Ja właśnie się tak bawięi oczywiście nie mówię że się nie da. Jak robiłem pół roku temu auto dla gościa to tak udało mi się dobrać lakier że nawet łatkę na zderzaku i boku zrobiłem. Tak, centralnie łatkę na środku walnąłem, nawet nie musiałem całego elementu lakierować. Cień, potem polerka i wyszło super. Wyszło super. I żeby nie było to klient wiedział co i gdzie robię bo miał zdjęcia przed i po robocie.
A jak dobierałem lakier do lusterka 166 to dwa razy próbowałem a i tak się różni dość mocno i mieni w słońcu. Dlatego odpuściłem poprawki. I ja jestem amator garażowy (bez garażu) i wiem że się może udać a co dopiero profesjonalny lakiernik. Ale niech chłopak ma świadomość że to nie jest proste i gwarancji sukcesu nikt mu nie da.