Pękanie głowicy w 2.4 jtdm

[jahu]

Producent testował auto z EGR i DPF, nie wiadomo do końca jak motor zachowuje się po wycięciu tych elementów.

1. Głowicę zaczęły pękać w 2.4 dopiero jak producent dołożył do silnika DPF

2. Nie jest tajemnicą, że EGR jest otwarty tylko w niewielkim zakresie pracy silnika. I jest to ten zakres gdy silnik raczej nie produkuje zbyt dużej mocy. Wtedy kiedy silnik generuje dużo mocy (ale i też temperatury) to EGR jest zamknięty. Więc jego wycięcie nie ma negatywnego skutku w tym zakresie.

[.Andrzej.]

Niestety może być i tak, że projekt silnika 2.4 faktycznie nie jest dopracowany - inaczej, jednostka może być za bardzo wysilona. Ze względu na budowę silnika chłodzenie naprawdę może być nieefektywne.
Z tego co napisałeś można zrozumieć, że te silniki są idealne i za pękanie głowic odpowiada tylko użytkownik.

Też się zastanawiałem, czy nie jest to wina błędu konstrukcyjnego, ale tak jak koledzy pisali, te silniki działają bez problemu w starszych Alfach. Poza tym ja mam bardziej wysilony silnik niż fabryczy i na prawdę potrafiłem dać mu niezły wycisk - bez negatywnych skutków na szczęście. Ba, w Gtv (co prawda 1.9) potrafiłem podczas ostrej jazdy przekroczyć temperaturę 100'C i również bez negatywnych skutków dla silnika. Oba te auta łączy, to co już powyżej wspomniano - brak DPF'a ! Więc może to jest powód pękania głowic (?), tzn obecność DPFa, a nie jego brak
Ewentualnie nieprawidłowe/przerywane procedury jego wypalania (?) W tej sytuacji byłaby to wina złego użytkowania auta i to nie koniecznie przez obecnego właściciela auta, ale może poprzedniego/poprzednich.

[Ultra Violence]

No ciekawe, moja alfa została sprowadzona z Itali przy 210 kkm w oryginalnym stanie czyli - z klapami, DPFem, EGRem on, bez chipu. Zaraz po sprowadzeniu klapy, DPF out i chip na 229 KM, po 25 kkm EGR off - i tak jeżdże do wczesniej przywołanych 261 kkm, ktore mam obecnie. Raczej jestem "żwawym" kierowcą, tzn. nie katuje alfy zero-jedynkowo gazem na swiatlach ale tak jak andrzej, gdy jade np. z gdańska do zamościa A1 i A2 to 170 mi nie schodzi z budzika a sa odcinki 50 - 100 km, że jadę 200+. Póki co się nic nie dzieje a DPF był stosunkowo pozno wywalony. To tak żeby byś jakiś pogląd statystyczny

[magil]

Ciężko też stwierdzić, że nie ma na to wpływu jakość oleju. Bo jakość czynnika chłodzącego jak najbardziej. EGR? Wątpliwe, DPF jak najbardziej.

Stare 2.4 20V nie było tak wysilone, stąd ma opinię pancernego silnika.
Nie wiem jak było właśnie ze starszymi konstrukcjami, ale zastanawiający jest też fakt, że 2.4 JTDm nie trzyma fabrycznych parametrów.

Zaraz po sprowadzeniu klapy, DPF out i chip na 229 KM

Tu jest potwierdzenie. Przyrost mocy 30 KM dla motora 200 KM to trochę mało. Robiłeś pomiar przed chipem?

[Kali_33]

2. Nie jest tajemnicą, że EGR jest otwarty tylko w niewielkim zakresie pracy silnika. I jest to ten zakres gdy silnik raczej nie produkuje zbyt dużej mocy. Wtedy kiedy silnik generuje dużo mocy (ale i też temperatury) to EGR jest zamknięty. Więc jego wycięcie nie ma negatywnego skutku w tym zakresie.

trudno z tym polemizować nie znając dokładnie algorytmu sterowania EGR, ale jest on oparty na bardziej skomplikowanych danych wejściowych niż tylko poziom obciążenia silnika (przed wszystkim brane są pod uwagę odczyty z czujników ciśnienia/przepływu). EGR może być i jest otwarty także podczas dużego obciążenia silnika, a całkowite zaślepienie powoduje wzrost temp. w komorze spalania (co do tego nie ma wątpliwości). Długotrwałe użytkowanie auta w takich warunkach może mieć wpływ na trwałość głowic, szczególnie jeśli nie jest wywalony DPF (PM nie wypala się w cylindrach tylko zostaje w filtrze stąd wypalanie DPF musi być zdecydowanie częstsze). Nie wierzę że te silniki mają błąd konstrukcyjny, jeździłem AR156 2.4 10V z chipem na 170KM i był nie do zdarcia ale fakt, był bez DPF.

[szejk]

W moim przypadku głowica pękła, kiedy jeszcze wszystko było w oryginale.
Wydaje mi się, że gdyby podnieść głowicę w każdej Alfie 159 2.4, po przebiegu 200k, między zaworami byłyby już mniejsze lub większe rysy/pęknięcia, niekoniecznie do płaszcza wodnego, ale jednak.

[quba]

W Twoim przypadku wygiął się również kolektor wydechowy co się raczej...nie zdarza. Tzn ja nie słyszałem o takim przypadku przez 41 lat swojego życia i zużyciu kilkunastu samochodów najróżniejszych marek.

[jahu]

W 159 wygięty kolektor to chleb powszedni. Dot. 1.9 16v i 2.4. Ale nie tylko. W GT 1.9 też się to zdarza często.

[szejk]

Kolego quba, w takim razie miałeś sporo szczęścia, że w żadnym aucie Ci się to nie zdażyło.
Gdyby kolektory wydechowe się nie wyginały i nie wyrywały szpilek, to google nie zwracałoby wyników dla hasła "planowanie kolektora wydechowego". W Alfie jest to szczególnie częste zjawisko.

[jasio79]

Jak ktoś potrzebuje mam w dobrej cenie nowe(regenerowane fabrycznie) głowice do 2.4. Cena na priv po podaniu numeru VIN