Witam!
jak w tytule
dojezdzam do skrzyzowania, wrzucam luz, auto gaśnie
przekrecam klucz w stacyjce - pali sie kontrolka wtrysku i nie chce zapalić
po kilkum minutach auto zapala. cały czas chodzi normalnie (obroty leciutko falują, moc bez zarzutu)
ważna rzecz że ta sytuacja zdarzyłą mi się 3 razy w ciągu 2 tygodni
niby że rzadko no ale nieduża przyjemność stać 3 zmiany świateł - Alfa nie powinna stać :p
jak ktoś miał taki problem i rozwiązał - proszę o info
z szukania na forum wyciągnąłem przypuszczenie że może to być uszkodzony czyjnik wału korbowego (koszt czujnika 80zł)
jakieś inne pomysły??
Alfa Romeo 146 1,6 TS rok 2000
Kraków