A jak w tym czasie zachowuje się doładowanie? Czy czasem w momencie szarpnięcie doładowanie nie spada z okolicy 1.2bara na ok. 0.6 bara?
A jak w tym czasie zachowuje się doładowanie? Czy czasem w momencie szarpnięcie doładowanie nie spada z okolicy 1.2bara na ok. 0.6 bara?
Panie panowie pilnie potrzebuję pomocy, leciutkie szarpnięcie miałem od miesiąca sprawdzałem forum temat rzeka niby egr , przepływka u mnie ogólnie nic sie nie działo na tyle żeby interweniować .W poniedziałek miałem na tyle mocne szarpnięcie że wywaliło bład wtryskiwacza 2 i 3 . Pojechałem do szwagra który ma kompa chlapneliśmy jakimś środkiem do połączeń elek. na kostkę i niby wszystko działało jeden dzień ok. Na drugi dzień lekkie szarpnięcie , to samo w środę , dzisiaj znów ale 3 razy z rzędu. Podjechałem do mechanika ale takiego bardziej od prostych rzeczy zrobił test wtryskiwaczy wszystko ok.Mówi że wszystko wporządku żebym odebrał samochód , od tej pory było juz tylko gorzej u niego nie odpaliłem wywaliło błąd , skasował pojechałem. 500 m i znów check engine i wyłączenie silnika blokada kierownicy jade na wprost . Problem z odpaleniem , za piątym razem odpalił dojechałem jakoś 2,3wtryskiwacz u niego na kompie.Poczyścił kostki skasował błędy wszystko gra do dojazdu do domu . Zgasiłem poszedłem do domu mówie do żony jadę zrobie 100km bo na wakacje w sobote żeby nie było niespodzianek . Odpaliłem i 1 , 2 i znów check engine i stoję . Zawiozłem do niego znowu (mechanika) ,ma się kontaktowac z jakimś elektrykiem bo tam widzi błąd(sterownik silnika ). Co jest ????Znacie jakiegoś magica ze śląska co to ogarnie w jeden dzień?
Ostatnio edytowane przez Fly ; 16-07-2015 o 20:06 Powód: błędy
Najpewniej masz problem z kablami i kostkami na wtryskach. Skoro psikniecie kontakt sprajem pomogło na chwilkę to tu bym szukał przyczyn. Jaki to ten test zrobił mechanik? Przelewowy? Może być tak że nic nie zrobił bo nie wiedział o co c'mon. Pamiętaj że wtryski liczymy od prawej strony zawsze.Choć u Ciebie o ile masz cztery gary, i popsute 2 i 3 to bez znaczenia. Ale w 2.4 przykładowo to już różnica. Mechanika nie znam bo nie mój rejon. Pozdrowienia i udanych wakacji mimo wszystko życzę.
Może CinSoft?
2013-2019 - 06' AR 159 1.9 JTDm 8v - Grigio Titanio
2019-2020 - 08' Fiat Nuova Bravo 1.9 JTDm 16v - Rosso Maranello
2020-2022 - 11' AR Giulietta Sportiva 2.0 JTDm powered by @sdero - Rosso 8C Competizione
2022- ... - 10' AR Giulietta Quadrifoglio Verde 1.75 TBI - Rosso 8C Competizione
Na początek sprawdź połączenia elektryczne do wtryskiwaczy. Najprawdopodobniej wtyczki do wymiany.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Mówił mi że przelewowy , mechanik chce ją zabrać do jakiegos elektryka z Tychów mówił mi nazwisko ale niezapamiętałem upiera sie przy sterowniku silnika dzieki za pomoc
Koliga miał w astrze padnięty sterownik i targało mu silnikiem tzn. objawy podobne jakbyś odpiął krokowiec. Przy delikatnej przegazówce, silnik tak wibrował, że mało nie wyskoczył na zewnątrz. Bardzo wątpliwe aby komputer padł, byłbyś chyba pierwszy na forum, o ile się nie mylę. Sprawdź kostki i przewody czy nie przytarte. Jak zależy Ci na czasie to laweta i śmigaj do Cinsoftu. A propo sterownika koligi: Regenerują mu go w Gdańsku u jakiegoś udusia już 2 miesiąc, oficjalnie brak części i czekają. Nowy 3 tysie, a za auto dał 4.2 tysiączka. Mówią że Alfy to drogie w utrzymaniu auta.
Ostatnio edytowane przez Moyset ; 16-07-2015 o 21:28 Powód: Dodano
u mnie cały czas jest 1.6 przy przyspieszaniu
U mnie poszarpywanie było dość specyficzne, ponieważ występowało wyłącznie w okresie wiosna-jesień, a dokładnie przy temperaturach otoczenia minimum +14 stopni C. Szarpanie pojawiało się podczas przyspieszania z lekką nogą w okolicy 1500-1800 obrotów. Dałem do przeczyszczenia EGR co jeszcze bardziej spotęgowało szarpanie, które właściwie z szarpania przeistoczyło się w odczuwalną turbo dziurę. To skłoniło mnie do próbnego całkowitego zaślepienia EGR. Jak ręką odjął. Szarpanie zniknęło. Silnik na biegu jałowym pracuje bardzo równo, wcześniej dało się wyczuć na słuch, że coś mu dolega.