Zużycie paliwa / spalanie 159, Brera, Spider

[ris]

egr off . dpf out
czy ok 2100 to niskie ? przecież nie bede gonił na IV na ekspresówce skoro mogę mieć VI i jechać spokojnie
ruszam normalnie ( tak jak i w GT - która działa nadal ) , ani z piskiem ani jak ślimak ( nawet czesto jestem pierwszy bez chęci do tego )
biegi zmieniam krótko jak nie potrzebuję długo ciągnąć na jednym



jeżdze jak jezdze od wielu lat i o niczym złym na swojej skórze sie nie przekonałem

Ja o jeździe w mieście, nikt nie mówi aby jeździć mna trasie na IV-ce. Już kiedyś pisałem najgorszym momentem dla dwumasy jest moment zmiany biegu z z jedynki na dwójkę. Jeśli odpowiednio sie nie "bójnie" auta na I-ce aby wszedł już miękko w lekko rozpędzone auto tylko nastapi przygięcie - zachwianie pędu to dwumasa musi umrzeć wcześniej czy później. Po krótkiej jedyce dwumasa przyjmuje całe odium masy auta na siebie. ( polecam literaturę na ten temat) Po drugie te silniki nie lubią osowiałości w prowadzeniu ( gromadzenie sufu i późniejsze problemy o jakich wspomniałem wyżej.


ps.

Niektórzy mają i DPF i EGR na chodzie.

[bocian]

Jak jezdze do roboty to ze dwa razy w tygodniu ma przepal :-)

[ris]

Jak jezdze do roboty to ze dwa razy w tygodniu ma przepal :-)

To chociaż tyle

[AirAjti]

Panuje generalnie jakieś głupie przekonanie, że AR159 jak pali mniej niż 8l w trasie to znaczy, że ktoś jest emerytem albo katuje swoje auto obrotami rzędu 1500...
Zrozumcie, że kluczem do takiego spalania jest spokojna, plynna, a zarazem dynamiczna jazda (wbrew pozorom nie jest to wyprzedzanie z butem w podłodze całej kolumny tirów). Jeżeli ktoś tego nie rozumie i nie potrafi zejść ze spalaniem do wartości rzędu 6,x l/100km (oczywiście mówię o JTDm) to znaczy, że po prostu nie potrafi lub ma uszkodzone auto.

[bocian]

coś w tym jest
głupie dojeżdżanie do świateł na biegu bez gazu
każde z górki to samo
nie musze szybko to nie cisne max na każdym biegu itp
po prostu zwykła jazda ( dla mnie )

no ale co kto lubi i co uważa

[ris]

Panuje generalnie jakieś głupie przekonanie, że AR159 jak pali mniej niż 8l w trasie to znaczy, że ktoś jest emerytem albo katuje swoje auto obrotami rzędu 1500...
Zrozumcie, że kluczem do takiego spalania jest spokojna, plynna, a zarazem dynamiczna jazda (wbrew pozorom nie jest to wyprzedzanie z butem w podłodze całej kolumny tirów). Jeżeli ktoś tego nie rozumie i nie potrafi zejść ze spalaniem do wartości rzędu 6,x l/100km (oczywiście mówię o JTDm) to znaczy, że po prostu nie potrafi lub ma uszkodzone auto.

Kolego to nie chodzi o to,że nie potrafi ale w moim przypadku nie chcę. Schodziłem poniżej 6 litrów, w ramach testów ale nie będę katował auta niskimi obrotami, jak kolwiek to zabrzmi. Auto ma sie bujać szczególnie na trasie. 7,5 litra to jest dobry wynik a 8,5 litra tez nie najgorszy przynajmniej dla mnie. Nie będę dziadował o litr czy dwa. Generalnie nie obchodzi mnie ile spali - ważne jak sie prowadzi.

[wkamil]

Panuje generalnie jakieś głupie przekonanie, że AR159 jak pali mniej niż 8l w trasie to znaczy, że ktoś jest emerytem albo katuje swoje auto obrotami rzędu 1500...
Zrozumcie, że kluczem do takiego spalania jest spokojna, plynna, a zarazem dynamiczna jazda (wbrew pozorom nie jest to wyprzedzanie z butem w podłodze całej kolumny tirów). Jeżeli ktoś tego nie rozumie i nie potrafi zejść ze spalaniem do wartości rzędu 6,x l/100km (oczywiście mówię o JTDm) to znaczy, że po prostu nie potrafi lub ma uszkodzone auto.

Chyba nie mówisz o 2.4 jtdm z tymi 6 litrami

[ris]

Chyba nie mówisz o 2.4 jtdm z tymi 6 litrami

Kamil widzę, że masz 2.0 ile Ci pali tak normalnie miasto i trasa ?

[bocian]

ris - moje 2.0 prowadzi sie dobrze - nawet z tymi 6.0 na 3700km :-)

[wkamil]

Trasa - od 6 do 8 - zależy od prędkości. Z tym, że ja nie jeżdżę 200 i więcej. Miasto, od 9 w górę Dałoby się zjechać poniżej 6 jeżdżąc poza miastem i nie przekraczając przepisów Tylko, że na średniej i tak nigdy tego u mnie nie widać, bo nigdy nie jeżdżę sterylnych odcinków pozamiejskich. A resetownie Trip B tylko po to, żeby "wyciągnąć" i pochwalić się średnią ze 100 km jazdy po sznurku ekspresówką mnie nie bawi Raz zrobiłem, dla sprawdzenia, i starczy