Czyli ten wału jest pod rozrusznikiem. Więc jak wygląda w takim razie czujnik Halla ?
Czyli ten wału jest pod rozrusznikiem. Więc jak wygląda w takim razie czujnik Halla ?
tak wygląda hall do TS-a
http://allegro.pl/czujnik-walka-rozr...048817771.html
a tak wygląda czujnik wału do TS-a
http://allegro.pl/alfa-147-156-2-0-1...840509830.html
a ten niewiadomy czujnik pasujący ponoć do punto, 159 i 156 to bardziej wygląda na czujnik spalania stukowego, ale na pewno nie od TS-a.
A to ciekawe bo po wymianie ts'a w 166 mechanik rozebrał mi starego i w kartonie znalazłem podobny
Jeśli mówisz ,że ts bez halla nie gaśnie to w sumie po co go ruszać ?
czujnik wału podmienię mimo wszystko ...
A czy sypiące się świece mogą dawać takie objawy ? ( nie mówiąc o tym waleniu w silniku )
Myślę ,że na początek dam nowe świece + pomiar sprężania i zobaczymy co wyjdzie ...
Na kolektorze masz 4 wtyczki: czarna od sondy, biała od czujnika spalania stukowego, niebieska - czujnik Halla, brązowa czujnik wału.
Wszystkie te czujniki mają przewody, a ten który wyszukałeś nie ma przewodu, więc to może być stukowy np. od punto.
Ale jak mi nie wierzysz to sobie kup - może Ci podpasuje.
A czy ja pisałem, żeby ruszać Halla?
Jak nie ma błędu i kontrolka silnika się nie świeci to Hall jest w porządku. Awaria Halla zawsze powoduje zaświecenie kontrolki. Możesz sobie sprawdzić rozłączając niebieską wtyczkę.
Świece, kable i cewki to ważna sprawa, może pali na 3 cylindry i w nagraniu takie walenie wychodzi. Czasami jest woda lub olej w gniazdach świec, co zdarza się w TS-ach i to wystarczy, żeby kulawo chodził. Trudno coś więcej stwierdzić na odległość. Trzeba dokładnie sprawdzić ten silnik. Im dokładniej, tym lepiej. Dobrze by było też wyjąć walki rozrządu i sprawdzić krzywki oraz popychacze hydrauliczne, bo one też mogą walić.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 24-08-2015 o 07:10
Świeczki już jadą ... W międzyczasie chciałem zobaczyć czy tak jak mówisz nie ma np zalanych gniazd świec ... i ... za cholerę nie mogę "wyjąć" 2 fajek od prawej .. te 2 od lewej fajnie wyskakują a tamte ciągnąłem tak ,że bałem się ,że kabel urwę .. a one i tak siedzą (dziwne)
Podmianę czujnika wału to sobie odpuściłem bo wymiana od góry jest praktycznie nie możliwa ....
najlepsze jest to ,że silnik zaczął chodzić całkiem normalnie .... ( nie licząc lekkiego dźwięku wariata który będzie zmieniony z rozrządem ... )
https://www.youtube.com/watch?v=pdSh...ature=youtu.be
No, z tymi fajkami to czasami jest tak, że trochę się zacinają, ale jak się nimi porusza to puszczają. Można też próbować delikatnej dźwigni, np. śrubokrętem, ale z wyczuciem, żeby nie połamać.
Może się wystraszył, jak właściciel zaczął przy nim majstrować.
A może po prostu trochę poprawiłeś styki, rozłączając i załączając kable.
W każdym razie na pewno kompleksowy przegląd układu zapłonowego, ewentualnie wymiana świec i innych elementów mu nie zaszkodzi, bo wygląda mi na to, że tam od dawna nikt nie zaglądał.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 24-08-2015 o 20:53
Dzisiaj udało mi się zdjąć te fajki i faktycznie ... w 1 gnieździe było dość sporo oleju ... wygląda na to że jak ktoś lał olej to zrobił to nieumiejętnie i poleciało aż tu ... .( możliwe ? )
https://www.youtube.com/watch?v=J6bR...ature=youtu.be
wszystko dodatkowo zawaliłem kontakt sprayem ....
Po wymianie świeczek problem "traktora" zniknął ... Świece główne były całkiem ok... Ale dopalające zużyte prawie do 0
Strzelanie długotrwałe zniknęło ... Ale pozostało przez pierwsze 2 sek ... Mam jeszcze uszczelkę pod głowicą do wymiany![]()