Popieram kolege wyzej, a przejec sie np bmw e46 330d tam przy 1500obr jest 400nm do ponad 4tys,wiec niema mowy o zadnej turbodziurze,silnik ciagnie juz od biegu jalowego, wiem bo kolega ma
a w benzynie tez niema sily od dolu,dla przykladu moje auto ktore dopiero ozywa przy 3500obr
Nie, mówię o TDi.
A ile masz Nm poniżej 1450 czyli punktu załączenia turbiny ? Bo chyba tutaj mamy problem z czytaniem ze zrozumieniem. Wyraźnie mowa była o jeździe poniżej turbiny. Np w 159 2,4 to jazda w okolicy 1200 obrotów. Silnik wtedy wykazuje piękne spalanie i wiele czekać nie trzeba by szybko kogoś wyprzedzić.
Oczywiście, że jest. Wystartuj od obrotów biegu jałowego i zobaczysz turbodziurę, na to jest skazany niemal każdy silnik z pojedynczą turbiną - oczywiście jedne mają większą, inne mniejszą.
I nie mów, że nie ma, bo jeździłem tym silnikiem zarówno w e46, e60 jak i podwójnie doładowanym również w e60. O tym ostatnim można powiedzieć, że dobrze ciągnie od obrotów biegu jałowego, ale na pewno nie o tych pierwszych dwóch, bo przy 1000 rpm to tam nie za bardzo jest czym jechać. No chyba, że się przesiadasz ze słabego benzyniaka, to rzeczywiście wrażenie jest.
Nie wspominam, że takie katowanie to zabójstwo dla sprzęgła, dwumasu i innych elementów.
Napisałeś " przejedz się czymś od Vag'a..." no to ja się pytam jakie silniki ma Vag jak nie Tdi lub SDI??? :-P z tym, że SDI nie ma turbo. Więc zostaje tdi:-D
Skoro od 1450 obr miałem 680Nm to jak myślisz ile było od powiedzmy 1000 obrotów?? 200 Nm? :-D :-D
Odsyłam do wujka Google i charakterystyki 3.0 tdi 313 koni.
Poza tym, gratuluję jazdy dieslem z obrotami na poziomie 1200 rpm. ;-)
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez marti ; 22-11-2015 o 17:43
I pewnie 'pod turbiną' twoje Tdi ciągnie jak po jej załączeniu... Po co się oszukiwać kolego ? Pod turbiną doładowane diesle wykazują dużo mniej 'chęci' do jazdy. Nie wiem tylko dlaczego to ma być wada, bo tak to chyba odbierasz. Pod turbiną jadą po prostu jak zwykłe diesle, czyli muły. 1,9 tdi byle benzyniak 60 km na światłach robi jak chce, później role się odwracają.
A co do jazdy dieslem z obrotami 1200, staram się utrzymywać obroty pomiędzy 1250 a 1500 obrotami gdy nie muszę jechać bardziej dynamicznie. Niczego w tym złego nie ma. Co więcej miałem nieprzyjemność jazdy kilkoma autami z tymi systemami 'eco' które wskazują jaki bieg załączyć itp i zarówno 1,6 multijet jak i 1,6 Tdi próbowały skłonić mnie do jazdy po mieście na 6 biegu ;-)
Już Ci napisałem... Zobacz sobie charakterystykę pracy 3.0 tdi 313 koni. A później zastanów się co piszesz.... Albo lepiej. Wrzuć sobie filmik na YouTube i zobacz jak przyspiesza A6 C7 z tym motorem. I skończ się czepiać tych "pod turbina". W Przeciwieństwie do Ciebie jak nie kupuje mocnego diesla do jazdy z 1200 rpm, aby zaoszczędzić 0,4 litra na 100:-D :-D :-D
Tak się składa, że mam też w domu 1.9 tdi, przelotem 600 tyś. Zapraszam Cie z dowolną 60 konna benzyną :-D :-D skończ już wypisywać te głupoty....
Ze swoim 2.4 jtdm też możesz przyjechać :-P
No chyba że mówisz o starcie że świateł. Jedynka, wolno gaz, do 1200 rpm, zmiana na dwójkę... Itd. Jeśli tak, to wybacz:-D
Zatraca mi się tylko w takiej jeździe sens posiadania diesla. Nie lepiej skuter kupić??:-D
Tyle ode mnie.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez marti ; 22-11-2015 o 18:13
Ja powiem od siebie tyle
jechalem, a4,a6,passatem,przewaznie 130KM i jak dla mnie to bmw e46 330d goruje nad nimi i jak dla mnie nie wystepuje tam zadna turbodziura a silnik ma ciag zawsze, dlatego szukam diesla,duzego i mocnego