Alfa 166 3.2 za BMW E39 525i - czy warto ?

[HyenaHF]

Chyba nie mamy o czym rozmawiać...ale jedno nie daje mi spokoju - w czym widzisz problem - tzn. co jest problematyczne w ciężkim cywilnym wozie RWD?

niedostateczne dociążenie tylnej osi. a jeszcze depnij za dużo w koleinach, na torach tramwajowych, itp. ale czekaj... przecież w powolnej jeździe to nie przeszkadza

[GrzesiekK.]

Oho zaczęło się Ochłońcie trochę chłopaki.

[beatles]

niedostateczne dociążenie tylnej osi. a jeszcze depnij za dużo w koleinach, na torach tramwajowych, itp. ale czekaj... przecież w powolnej jeździe to nie przeszkadza

i? co tu jest problematyczne? napęd na tył ma lepszą trakcję niż przedni - różnica jest w efekcie zerwania przyczepnosci, obawiasz się nadsterownoci i to jest problem?

[GrzesiekK.]

niedostateczne dociążenie tylnej osi. a jeszcze depnij za dużo w koleinach, na torach tramwajowych, itp. ale czekaj... przecież w powolnej jeździe to nie przeszkadza

50/50 % źle się prowadzi ? Chyba mi coś umknęło

[beatles]

50/50 % źle się prowadzi ? Chyba mi coś umknęło

chyba nie Tobie jednak...

[HyenaHF]

i? co tu jest problematyczne? napęd na tył ma lepszą trakcję niż przedni - różnica jest w efekcie zerwania przyczepnosci, obawiasz się nadsterownoci i to jest problem?

na suchutkim asfalcie może, depnięcie spowoduje dociążenie tylnej osi. ale w jakichkolwiek warunkach pogorszonej przyczepności, mokro + np. farba oznakowania poziomego, tory, koleiny -> trakcja w takim wozie jest gorsza. różnica potrafi być kolosalna, tam gdzie fwd sobie przejedzie nawet z buksem, w rwd walniesz spina. nic to nie ma wspólnego z obawami, tak po prostu jest.

żeby nie było, odpowiadam na "co jest problematyczne w ciężkim cywilnym wozie RWD?", a nie konkretnie e39, które i tak ociężale skręca ;-P

[GrzesiekK.]

na suchutkim asfalcie może, depnięcie spowoduje dociążenie tylnej osi. ale w jakichkolwiek warunkach pogorszonej przyczepności, mokro + np. farba oznakowania poziomego, tory, koleiny -> trakcja w takim wozie jest gorsza. różnica potrafi być kolosalna, tam gdzie fwd sobie przejedzie nawet z buksem, w rwd walniesz spina. nic to nie ma wspólnego z obawami, tak po prostu jest.

Nie zapominaj o drugiej stronie medalu, w aucie istnieje coś takiego jak transfer masy, w tych samych warunkach gdy klepniesz w FWD w gaz, dochodzi do transferu masy na tylną oś, odciążenie przednie i podsterowność. Nie można tak uogólniać że coś przejedzie a coś nie. Druga sprawa nie wiem jakimi RWD było Ci dane jeździć, ale BWM to naprawdę dobrze wyważone auta 50/50 świetnie się nim jeździ po śliskim, dla mnie osobiście dużo przewidywalniej niż FWD ale też RWD nie jest dla każdego, trzeba się go nauczyć.

[beatles]

pisze bez złośliwośći - to że nie potrafisz opanować samochodu który prowadzisz, nie oznacza że źle się prowadzi...dla mnie koniec tematu. równie dobrze można napisać, że lepiej kupić multiple a nie alfe v6, bo na zakrecie po przegieciu z prędkością można z niego wylecieć.

[HyenaHF]

Nie zapominaj o drugiej stronie medalu, w aucie istnieje coś takiego jak transfer masy, w tych samych warunkach gdy klepniesz w FWD w gaz, dochodzi do transferu masy na tylną oś, odciążenie przednie i podsterowność. Nie można tak uogólniać że coś przejedzie a coś nie. Druga sprawa nie wiem jakimi RWD było Ci dane jeździć, ale BWM to naprawdę dobrze wyważone auta 50/50 świetnie się nim jeździ po śliskim, dla mnie osobiście dużo przewidywalniej niż FWD ale też RWD nie jest dla każdego, trzeba się go nauczyć.

i na tym wypada zamknąć temat, bo trochę za bardzo zboczył. uważam, że niesłusznie zdyskredytowano właściwości jezdne AR w tym wątku, bo odejmując różnice wynikające z rodzaju napędu to zdrowa seria zapewnia niezły fun
166 to posłusznie skręcająca kanapa, a E39 to dla koneserów RWD.

[Tomtrz]

Nie zapominaj o drugiej stronie medalu, w aucie istnieje coś takiego jak transfer masy, w tych samych warunkach gdy klepniesz w FWD w gaz, dochodzi do transferu masy na tylną oś, odciążenie przednie i podsterowność. Nie można tak uogólniać że coś przejedzie a coś nie. Druga sprawa nie wiem jakimi RWD było Ci dane jeździć, ale BWM to naprawdę dobrze wyważone auta 50/50 świetnie się nim jeździ po śliskim, dla mnie osobiście dużo przewidywalniej niż FWD ale też RWD nie jest dla każdego, trzeba się go nauczyć.

Tak, beemki dość łatwo kontrolować w poślizgu, to fakt.

Ale ilość spalonej gumy nie świadczy o tym, czy samochód dobrze się prowadzi... efektowność a efektywność to dwie różne rzeczy