Cześć po blisko 4-letnim testowaniu mojego rozwiązania górnych wahaczy, mogę śmiało się podzielić skutecznym rozwiązaniem problemu stukania/trzeszczenia/piszczenia po stosunkowo niewielkimi przebiegu. Takie wahacze jeżdżą w kilku alfach moich znajomych (także 1.9 jtd) i jeszcze nikt nie narzekał. Rozwiązanie polega na zastąpieniu dziwnego rozwiązania Alfy na klasyczne zawulkanizowane tuleje metalowo-gumowe. Silentbloki prawie pasują od tylnego zawieszenia grupy VAG, Trzeba tylko je skrócić z jednej strony i dorobić redukcję z 14 na 10mm. Niewielki minus rozwiązania to konieczność skręcenia wahaczy na stojącym na kołach samochodzie.
Potrzebne części to tuleje LMI29918 (dwie na wahacz) i tulejki redukcyjne ( u tokarza)
Docinamy tuleje z jednej strony około 1 mm o wewnętrznej wkładki w tulei i wprasowujemy tuleje w wahacz do głębokości fazy która jest w otworach wahacza od wewnątrz. Głębokość wprasowania należy dostosować do tego jak obcięte zostały tuleje - po wprasowaniu wahacz ma się wsuwać na mocowanie wahacza bez luzu. Wkładamy tulejki redukcyjne (mają być krótsze od silentbloka, żeby cały docisk śruby szedł w silenblok) i skręcamy całość na samochodzie. Od tej pory możemy się cieszyć bezgłośnymi, górnymi wahaczami. Poniżej zdjęcia wahacza z zamontowanymi tulejami w moich wahacza (w końcu przy 118 000 od nowości złapały luz na sworzniu, tuleje zrobiły 35 000km)
![]()