Awaria silnika 2.0 170KM

[szaq]

Zeby nie bylo ze tylko alfy
Znajomy wczoraj sie pochwalil peknietym tlokiem w Audi A6 o dziwo silnik rowniez 2,0 tdi plus chip jeszcze na 200 KM. Nie pytalem ile kilometrow od chipa ale raczej duzo bo juz kupil zchipowane auto.
pozdro

[mesque]

Każdy klient, który był u mnie wie dobrze, że ja nie poprawiam oprogramowania, nie koryguję ale robię je od zera na nowo. Po to aby nie było w przyszłości niejasności kto co i za co. Faktycznie była taka sytuacja. Zrobiłem soft jak zwykle od zera. Co się działo potem nie mam pojęcia. Bardzo proszę o nie ubieranie mnie w ten temat, bo jeśli miałbym coś napisać, to zrobiłbym to wprost. I proszę o nie insynuowanie, że posługuję się kilkoma nickami. Ktoś komuś gdzieś zaszkodził, a dostaję po łbie ja. Wybaczcie ale ja nawet nie będę zaglądał do tego pliku. Wolę spokojnie spać. Tym bardziej, że z drugiej strony mam człowieka, z którym nie mogę spokojnie porozmawiać przy kawie czy piwie tylko pieniacza.

Tu jest screen z mojej korespondencji z człowiekiem, któremu wykonywałem modyfikacje w 2.0, na temat tego wątku. Który może wyjaśni chociaż moją stronę. Ten człowiek obserwuje wątek i mam nadzieję, że nie będzie mi miał za złe ujawnienie części korespondencji. Z góry bardzo przepraszam. I na tym koniec z moimi wyjaśnieniami na ten temat. Proszę też o darowanie sobie prywatnych wycieczek. Mam poważniejsze sprawy w życiu.

Załącznik 188165

- - - Updated - - -

P.S. Swoją drogą, jak czytam, to chyba nie do kończ wiadomo co tam się stało.

Potwierdzam, byłem bo miałem program zrobiony w modpro w Bielsku-Białej. Mirek pobrał program z auta i przy mnie go otworzył pierwszy raz. Popatrzył i na podstawie tabelek powiedział co zapewne sie dzieje z autem w danym zakresie obrotów. Kiedy wali dymem, kiedy przyspiesza, zwalnia i przyspiesza. Wizyta prawie jak u jasnowidza, bo wszystko sie potwierdziło. Nie zmieniał tego programu, tylko robił swój bo jak stwierdził po całkowicie swoim sie może podpisać. Po ostatniej jeździe kontrolnej, POINFORMOWAŁ że to max bezpieczny program i da sie więcej, ale nie odpowiada jeżeli coś sie wysypie, bo nie wytrzyma...wiec zostałem przy tym co zrobił. Przejechałem już ponad 40 tys km na tym i zero problemów.
Ale miałem wszystko czarno na białym przebieg obecnie 247 tys

Nie znam Pana Cinka i nie neguje jego umiejętności i doświadczenia, ale nie rozumiem czemu od razu zmierza do sporu w tym wątku atakując Mirka...może czuje sie trochę winny tych awarii, tylko On to wie.

Pozdrawiam

[radosuaf]

Człowiek myślący "raczej" zdaje sobie sprawę, że podnosząc FABRYCZNE wartości samochodu może spowodować jakieś problemy, ponieważ nie przewidzieli większej mocy... wydaje się to logiczne.

Ja akurat widziałem kilka reklam tunerów, gdzie padają zwroty, że silniki są robione "z tolerancją", że to "ze względu na ekologię" silniki mają takie, a nie inne osiągi i że tuning wręcz pomaga jednostce. Gdzieś tam na dole jest drobnym maczkiem, że może skrócić żywotność, ale to już nie każdy doczyta...

[syfon]

Ja akurat widziałem kilka reklam tunerów, gdzie padają zwroty, że silniki są robione "z tolerancją", że to "ze względu na ekologię" silniki mają takie, a nie inne osiągi i że tuning wręcz pomaga jednostce. Gdzieś tam na dole jest drobnym maczkiem, że może skrócić żywotność, ale to już nie każdy doczyta...

Oczywiście, że bardzo często tak właśnie jest.
Popatrzcie zresztą na ten temat. Ile tu jest wypowiedzi, że soft na 100% nie jest winny tej sytuacji.

[magil]

Że soft w ogóle nie jest winny awarii czy że nie przyczynił się do przyspieszenia zużycia elementów układu napędowego?

[Nazar]

Ja akurat widziałem kilka reklam tunerów, gdzie padają zwroty, że silniki są robione "z tolerancją", że to "ze względu na ekologię" silniki mają takie, a nie inne osiągi i że tuning wręcz pomaga jednostce. Gdzieś tam na dole jest drobnym maczkiem, że może skrócić żywotność, ale to już nie każdy doczyta...

No tak ale każdy myślący zdaje sobie sprawę ,że jak kupi laptopa i zerwie plombe to traci gwarancję a nie każda ingerencja w bebechy koniecznie cos zepsuje.

[syfon]

Że soft w ogóle nie jest winny awarii czy że nie przyczynił się do przyspieszenia zużycia elementów układu napędowego?

Na jedno wychodzi.
W omawianych przypadkach nadmierne zużycie elementów układu napędowego jest właśnie awarią.

- - - Updated - - -

No tak ale każdy myślący zdaje sobie sprawę ,że jak kupi laptopa i zerwie plombe to traci gwarancję a nie każda ingerencja w bebechy koniecznie cos zepsuje.

Każdy klient, czy jest według Ciebie myślący czy nie, jak zostanie poinformowany przez tunera, że jego soft jest bezpieczny, robiony z ,,tolerancją'' a tuning wręcz pomaga jednostce, ma prawo traktować taką wypowiedź, informację poważnie.

[radosuaf]

No tak ale każdy myślący zdaje sobie sprawę ,że jak kupi laptopa i zerwie plombe to traci gwarancję a nie każda ingerencja w bebechy koniecznie cos zepsuje.

Ja sam mam w kompie teraz Q9650 przekręcony z 3 GHz na 3.75 Ghz, ale gdyby mi nagle padł, to nie pisałbym żali, jakie to Intel robi dziadowskie procesory. Swoją drogą, mam w kompie mamy Athlona 1700+, który śmiga na 2600+ pewnie z 7 lat, ale miałem też Durona 1 GHz @1.3 GHz, który padł po niecałym roku - cóż, no risk, no fun . Nie mam żalu do AMD .

[michuw81]

Jest popyt jest podaż. Jesli auto z dziesiatkami km bez wiedzy jak poprzedni wlasciciel je traktowal trafia tylko na software modyfikacje bez otwarcia silnika i sprawdzenia czy wytrzymaja w jakims tam stopniu zuzyte elementy silnika... A w Polsce takie tez myslenie by tanim kosztem z silnika robic ferrari a to DPF wyciac, a to cos tam zaslepic, wylaczyc. Diesel to nie silnik na miasto aby pierwszy ze swiatel wyjechac. Jak ktos tak chce niech kupi benzyne a jak komus za slabo niech kupuje maseratii albo wstawia silnik z maseratii. Jtdm 2.0 zostal zaprojektowany by spelnial Euro 6 i jezdzil po autostradzie dajac kopa przy wyprzedzaniu jak trzeba. A w dobie oszczedzania na wszystkim materialy uzyte sa jakie sa i to nie tylko Alfa.
Dlatego dziwi mnie zdziwienie osob ktorym padl silnik a zdecydowaly sie auto poddac softwarewemu podrasowaniu silnik z 2 reki o nie wiadomym stanie.
Co innego podrasowac nowy silnik a co innego z przebiegiem 100+ bez wiedzy o jego traktowaniu.
Jesli kogos stac na eksperymenty to co innego. Zrobi sobie silnik i cieszy sie zyciem dalej. Nie slyszalem o pekajacych tlokach 2.0 w UK Czy to 159 czy Insygni.
Panowie tunerzy zapewnie jako milosnicy Alfy dolozyli staran by soft zribic z jak najmniejsza liczba bledow. A w jakim stanie silnik trafia do podrasowania to inna sprawa. Bo jeden 2.0 sie nada bo jak nowy a inny 2.0 juz nie bo swoje przeszedl. Winny jest kazdy jako polaczenie ecotredowi, softowi na niezbadanym silniku po wlascicielu ktory chce takiej modyfikacji ktora powiedzmy szczerze nie jest mu potrzebna po za szpanem. Wiec dla szpanu mozna wydac na generalke silnika.
Pozdrawiam.

Sent from my HTC T528w using Tapatalk

[bocian]

2.0 ma euro 6 ??
to tak w ramach dyskusji o faktach :-)