Awaria silnika 2.0 170KM

[krzystof]

[QUOTE=omen;1752799]Nie. Poprostu jestem czlowiekiem ktory szanuje swoje pieniadze. I jak cos zaczyna dzialac nie tak, zaprzestaje uzytkowania i szukam przyczyny konsultujac sie z fachowcami.
Komunikat o niskim cisnieniu oleju to nie spalona zarowka. Ty tak to potraktowales a teraz placz i zgrzytanie zebow.




Tu się z tobą nie zgodzę, jesteś w swoim osędzie trochę w błędzie. Różnie z tym komunikatem było ja miałem tylko dosłownie przez niecałą sekundę i tylko jak temp. spadła poniżej 5 stopni więc było to kilka miesięcy w roku i też nie zawsze. Żeby nie to forum to też bym nawet nie wiedział że to ta uszczelka jest. Jeżdżenie po mechanikach to może ty lubisz pewnie znając życie kazali by wymienić wszystko oprócz tej uszczelki. Pewnie wiesz co robili fachowcy z ASO opla. Znalezienie przyczyny nie jest wcale łatwe.

[mesque]

Z jednej strony to rozumiem, ale z drugiej strony...kiedyś na prawie gospodarczym uczyli mnie, że w UE jest prawo które mówi mniej więcej o tym, że każda usługa/produkt na którą jest wystawiana fv firmy która wykonuje/wytwarza itd dany produkt/usługę MUSI udzielić gwarancji...standardowo 2 lata chyba, że klient jest wcześniej poinformowany, że gwarancja obejmuje, krótszy okres czasu lub jakiś limit(kilometrów itd) W tej sytuacji taki soft powinien kosztować znacznie więcej, bo bardziej szczegółowa powinna być diagnoza danego egzemplarza. Tylko to firma zajmująca się takimi usługami określa jej cenę(usługi). Kwestia turbiny, sprzegła jakoś można w drodze rozsądku wytłumaczyć, ale gruba robota z silnikiem to przesada. Nie znam sie na softach, więc nie wiem czy w którymś przypadku zawiniło złe oprogramowanie. Kilka osób tak stwierdziło, kilka nie, ja nie wiem. Jednak gdyby okazało się, że ta diagnoza/analiza którą ktoś wstawił jest prawdziwa i odnosi sie do któregoś przypadku konkretnego z tego wątku, to uważam że ktoś powinien w jakimś stopniu poczuć sie do jakiejś odpowiedzialności. Wiele razy czytałem jak Tomek_KRK naprawiałeś słusznie bądź niesłusznie turbiny, dawałeś nowe aku itd itd mnie osobiście takie podejście sie podoba, wizerunek firmy mega na PLUS. Kupując u Ciebie auto czy naprawiając mozna spać spokojnie, bo nastepnego dnia odbierzesz od klienta telefon i sie dogadacie gdyby coś. Dobrze jakby było pewne dlaczego stało sie tak, a nie inaczej z tymi samochodami, żeby po naprawie nie stresować sie jazdą. Niekoniecznie na forum publicznym,
Pozdrawiam

[cra3y]

No bez jaj, chłopaki. Chcecie (co niektórzy) powiedzieć, że przy (cytat) "z tym komunikatem było ja miałem tylko dosłownie przez niecałą sekundę i tylko jak temp. spadła poniżej 5 stopni więc było to kilka miesięcy w roku", przeszliście potem do porządku dziennego, jakby nic się nie działo?

No ja Was proszę :-) Jesteście maniakami motoryzacji? Czy to był "olej", no więc olałem.

PS: to tylko ja mam taką korbę, że przy przełączeniu zapłonu, a później odpaleniu silnika, obserwuję kontrolki (zwłaszcza oleju - jak długo świeciła przed, i czy nie pojawiła się ponownie)?
PPS: Gdyby mnie to spotkało, to auto na warsztat i zaczynamy od pompy olejowej, smoka olejowego (sitko, czy zapchany itd) + kontrolnie panewki na korbie i wale. To tańsze, niż "zaj@" silnika i jego remont.

[darkghost]

DObra ale dopiero w pazdzierniku na 100% było wiadomo co jest powodem komunikatu, w marcu to sobie mogłem szukac wiatru w polu.

Czytałem ten temat, bo mnie profilaktyczna wymiana uszczelki też czeka. Było wiadomo wcześniej, podawano linki do innych for gdzie było rozwiązanie (w koncu czerwca zeszłego roku). Tutaj po prostu inni się nie spieszyli. Prawda jest taka, że zlałeś temat. To, jak użytkował ktoś inny i czy ta wymiana uszczelki by uratowała sprawę, to już ciężko stwierdzić.

Tu się z tobą nie zgodzę, jesteś w swoim osędzie trochę w błędzie. Różnie z tym komunikatem było ja miałem tylko dosłownie przez niecałą sekundę i tylko jak temp. spadła poniżej 5 stopni więc było to kilka miesięcy w roku i też nie zawsze. Żeby nie to forum to też bym nawet nie wiedział że to ta uszczelka jest. Jeżdżenie po mechanikach to może ty lubisz pewnie znając życie kazali by wymienić wszystko oprócz tej uszczelki. Pewnie wiesz co robili fachowcy z ASO opla. Znalezienie przyczyny nie jest wcale łatwe.

Racja. Tylko, że tutaj rozwiązanie zostało znalezione naprawdę szybko. Ludzie po prostu nie spieszyli się z wymianą (nie tylko kamorado ale też inni) i jej potwierdzeniem. Też były zdania, że to tylko na chwile się pojawia, bo czuły czujnik a olej w zimie gęsty to nie ma się czym przyjmowac. U mnie przy mrozach -15 przy pierwszym uruchomieniu dnia nic się nie pojawia.

EDIT:

Żeby było śmnieszniej kamorado, to twój post z 27 czerwca
http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/130316-pompa_oleju_2_0_jtdm.html#post1657106

[ris]

Tu się z tobą nie zgodzę, jesteś w swoim osądzie trochę w błędzie. Różnie z tym komunikatem było ja miałem tylko dosłownie przez niecałą sekundę i tylko jak temp. spadła poniżej 5 stopni więc było to kilka miesięcy w roku i też nie zawsze. Żeby nie to forum to też bym nawet nie wiedział że to ta uszczelka jest. Jeżdżenie po mechanikach to może ty lubisz pewnie znając życie kazali by wymienić wszystko oprócz tej uszczelki. Pewnie wiesz co robili fachowcy z ASO opla. Znalezienie przyczyny nie jest wcale łatwe.

Dokładnie tak było, w lecie komunikat nie występował, zresztą komunikat się pojawiał kiedy było pełne ciśnienie oleju po odpaleniu. Co do faktu komunikatu konsultowałem z kilkoma mechanikami Alfy i tylko jeden wiedział o co kaman bo już taką uszczelkę wymieniał.

[abezus]

Nie. Poprostu jestem czlowiekiem ktory szanuje swoje pieniadze. I jak cos zaczyna dzialac nie tak, zaprzestaje uzytkowania i szukam przyczyny konsultujac sie z fachowcami.
Komunikat o niskim cisnieniu oleju to nie spalona zarowka. Ty tak to potraktowales a teraz placz i zgrzytanie zebow.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znowu muszę się zgodzić. No kurde 70 stron pieprzenia a wychodzi niekompetencja użytkownika. Pierwszy raz jak widzę pojawiającą się kontrolkę niskiego ciśnienia, odstawiam samochód do warsztatu i mają znaleźć przyczynę. Takie rzeczy można bagatelizować w 30 letnim trupie za 1500 zł a nie w normalnym samochodzie. W normalnym aucie ta kontrolka oznacza dosłownie "ZATRZYMAJ SIĘ, LAWETA, WARSZTAT, JUŻ".

Od razu przypomniał mi się ten obrazek:

http://tufotki.pl/sEg8C


Nie ma co teraz biadolić czy remont to wina programu, czy nie. Prawda jest taka że samochód jeździł długi czas z poważną usterką co zakończyło się remontem silnika. Koniec, kropka.

[ris]

Nie ma co teraz biadolić czy remont to wina programu, czy nie. Prawda jest taka że samochód jeździł długi czas z poważną usterką co zakończyło się remontem silnika. Koniec, kropka.

Można by się zgodzić gdyby jeździł, ze świecącą kontrolką oleju lub gdyby zapaliła się w czasie jazdy. A dowód jest taki, że wielu kolegów miało ten komunikat przy zapalaniu i nikt nie zatarł silnika. Pęknięcie tłoka zaliczył również Bocian, a tego komunikatu nie miał co wielokrotnie pisał.

[krzystof]

Można by się zgodzić gdyby jeździł, ze świecącą kontrolką oleju lub gdyby zapaliła się w czasie jazdy. A dowód jest taki, że wielu kolegów miało ten komunikat przy zapalaniu i nikt nie zatarł silnika. Pęknięcie tłoka zaliczył również Bocian, a tego komunikatu nie miał co wielokrotnie pisał.

Dokładnie zgoda w 100 procentach.

[szaq]

Nie ma co teraz biadolić czy remont to wina programu, czy nie. Prawda jest taka że samochód jeździł długi czas z poważną usterką co zakończyło się remontem silnika. Koniec, kropka.

Ale nic nowego nie odkryles panewki poszly przez zle smarowanie.
To teraz kwestia tloka zostala.

Pytanie ktore zostalo bez odpowiedzi: na jakim sofcie jezdza wyremontowane jednostki. Czy na tym samym przed awaria, czy lekko zmienionym czy moze fabrycznym.

To pytanie jakos jest unikane a da nam poglad co na temat awarii sadza sami poszkodowani.

Cala ta rozmowa jest bez sensu bo to jest ich sprawa ich auta i to oni beda wiedziec co moglo byc przyczyna awarii od mechanikow.
To jest tez ich decyzja co z autem robia i ich sprawa czy beda szukac winnych czy obwinia siebie jako uzytkownikow. Marki nie moga obwiniac bo ingerowali w soft i wysilili jednostki.

[Nazar]

Można by się zgodzić gdyby jeździł, ze świecącą kontrolką oleju lub gdyby zapaliła się w czasie jazdy. A dowód jest taki, że wielu kolegów miało ten komunikat przy zapalaniu i nikt nie zatarł silnika. Pęknięcie tłoka zaliczył również Bocian, a tego komunikatu nie miał co wielokrotnie pisał.

Na a ja się w 100% nie zgadzam bo Bociek już miał chyba dwa tłoki nieoryginalne . Jego silnik ktoś mógł wcześniej poskładać po taniości do sprzedaży więc jego przypadku nie licz bo kij wie czy tam ktos wymienił uszczelkę i same tłoki a reszta została w stanie -jak była.