telepiące się koło

[kazikx]

W mojej Belli 156 SW zaczęło się telepać tylne lewe koło.
Po odkręceniu koła ujrzałem taki widok:



Wcisnąłem wahacz na tulejkę i teraz wygląda to następująco:



Proszę o pomoc: co mam teraz zrobić? Udać się ostrożną jazdą do mechanika (przestało telepać), czy dam radę naprawić sam? Nigdy tego nie robiłem, ale jeśli to proste, to wolę zrobić sam. Wygląda na to, że ułamała się blokada?

[dawid1146]

Na pewno wymienić tą tulejkę. Co prawda nie mam AR 156 ale mnie się wydaje, że tam powinna być jeszcze taka duża podkładka, która zapobiega zsunięciu tego drążka tak jak to się stało u Ciebie. Jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.

[kazikx]

Też tak myślę, że powinna być podkładka. Nie wiem tylko, jakim sposobem tam jej nie ma? Ułamała się?
Ostatni raz byłem u mechanika tuż po wakacjach letnich, więc błąd ludzki raczej wykluczony.

[dawid1146]

No różnie to bywa. Jeśli trochę się znasz i nie boisz się wziąć klucza do ręki to spokojnie to sam ogarniesz

[Ozzzi]

Ogarniesz jak łatwo wybijesz tą szpilkę co spina wahacze może być trudno.

Wysłane z mojego Lenovo A916 przy użyciu Tapatalka

[kazikx]

Problem rozwiązany.
Jednak nie zdecydowałem się na samodzielne grzebanie.
Pojechałem dziś rano do mechanika, który wymienił tuleje i "szafa gra".