witam Forumowiczów. od jakiegoś czasu rano podczas pierwszej jazdy bardzo skrzypi mi przednie zawieszenie (nie ma żadnych stuków tylko skrzypienie jak drzwi u stodoły). odgłos jest dość głośny i nieprzyjemny dla ucha. jednakże po przejechaniu kilku kilometrów uspokaja się i wszystko jest OK. podejrzewam górne wahacze lub drążek stabilizatora ??? wiem, że najlepiej byłoby wymienić wszystko ale z drugiej strony po co wymieniać coś co jeszcze jest dobre ? (Alfa ma przejechane 78600km). jeżeli ktoś z Forumowiczów spotkał się z tym problemem to proszę o radę. pozdrawiam. stelman