A czy da się namówić alternator by nieco więcej ładował akumulator?
A czy da się namówić alternator by nieco więcej ładował akumulator?
A brakuje Ci ładowania? Julka żony przez ostatnie 0.5 roku stoi po 1.5-2 tygodnie, potem w jeden dzień kulnę się nią do pracy żeby się nie zastała (3.5km) i zaś stoi, i problemów najmniejszych nie ma (a jest choćby alarm który wiadomo coś tam zużywa).
Regulator w układzie ładowania jest zintegrowany z mostkiem diodowym i zamontowany na alternatorze i jest ustawiony raczej optymalnie i raczej nic tam nie wyregulujesz, z resztą nie ma po co. A jak coś niedomaga to trzeba szukać przyczyny - masz jakieś problemy w swojej G?
mam wylaczony s&s bo i tak nie zdaje egzaminu przy jezdzie na krotkie odcinki i też przy wlaczonej klimie - albo w ogole nie wylacza silnika albo np po 5sek wlacza go.
faktycznie brakuje Ci energii(np slabo kreci rozrusznik, gasna kontrolki, wywalajeszcze jakies bledy) czy tylko nie podoba Ci sie jak ss funkcjonuje i zwalasz na aku/ladowanie?
w razie czego sprawdz napiecie na aku i tez prad pobierany z aku po wylaczeniu auta(zaraz po wylaczeniu jak i np po 2 dniach) . masz jakies dodatkowe urzadzenia typu kamerka/alarm/odstraszacz na kuny ktore dzialaja caly czas i rozladowuja aku(btw ja mam 2 ostatnie i tez jest ok) ?
odwołuje to co napisałem 4 dni temu - G stała 2 tygodnie od ostatniej krótkiej przejażdżki, a pare dni temu jeszcze miałem włączony zapłon przez jakieś 0.5h bo sprawdzałem MESem I AlfaOBD te kontrolki dla tx555 (nawet nie wiem czy wyłączyłem światła). dziś chciałem się nią znowu kulnąć I niestety rozrusznik tylko cyka. no cóż, każdy samochód jak dłużej stoi może mieć problemy z dostępną energią w akumulatorze, szczególnie jak poza tym jeździ żadko I na krótkie odcinki.
Akumulator w Giulietta jest wysilony tj. model o większych pojemnościach niż wynika z konstrukcji, dalej wynika że jest delikatniejszy w eksploatacji i lubi żyć krócej. Zaczyna się od zaniku S&S.
u mnie nawet nowy aku w zasadzie nic nie zmienił -niepotrzebnie go wymieniłem bo fabryczny nie był zły, SS i tak nadal żyje własnym życiem a od jakiegoś czasu w ogóle się nie włącza-przestałem się tym przejmować a nawet mi to pasuje (nie muszę ręcznie wyłączać), potrzebny ten system jak dziura w moście![]()
Próbowałem się dobrać do przewodu D+ ale nie jest to takie proste jak by mogło wynikać ze schematu . Teoretycznie sygnał przechodzi przez złaczke D004 ale... niestety nie u mnie . Złaczka posiada co prawda pin5 ale obsadzony tylko po jednej stronie więc tędy sygnał nie przechodzi- musi iśc jakąś inną drogą ale którędy to chyba tego nie wie nikt , no może za wyjatkiem tego który projektował tę wiązkę. Odpinanie pin 90 na wejściu do ECU raczej srednio mi się podoba, za duże ryzyko że sie coś ułamie , urwie, uszkodzi pin przy wyciąganiu i będzie dopiero problem . Już wolałbym chyba odkręcić ten przewód od alternatora, przy okazji wymiany oleju popatrzę czy jest tam w ogóle do tego jakiś dostęp. Ciekawe jest też to co twierdzi Elearn (ostatnie zdanie post wyżej), w razie braku ładowania lampka powinna się zapalić (można wnioskować z tego opisu że ona powinna być zawsze) ewentualnie z towarzyszeniem komunikatu na wyświetlaczu co jest raczej nie możliwe skoro w praktyce jest albo jedno albo drugie a z tego wątku wynika jasno że nikt z matrixem lampki nie posiada .
Ostatnio edytowane przez tx555 ; 02-06-2016 o 23:36