
Napisał
majster
Mam mały problem, a mianowicie, gdy auto dłużej postoi tj. kilka godzin nie odpalane, to przy terazniejszej pogodzie i ujemnych temperaturach, na chwile po zapaleniu świeci mi się kontrolka ładowania, ale nie zawsze, bo gdy zostawie auto w garażu (temp. pow. 0st.) na 12 godzin to tak kontrolka mi się zapala rzadziej bądz w ogóle. natomiast jak po odpaleniu świeci i dam mu obroty przez kilka sekund ok. 1500 to gasnie i już się nie zapala. Robie dziennie 12 km w jedną strone i z powrotem. Jak już pokonam ten dystans i silnik jest ciepły, to po zgaszeniu i po ponownym odpaleniu ta kontrolka już nie świeci.
czyżby trzebabyło się skłaniac ku diodom prostowniczym, lub zaczyna szwankowac regulator napiecia? Lub poprostu w momencie zapłonu silnik pobiera z aku tak dużą energie, że go wysysa. Mam nowy akumulator Centra futura 74Ah i 720A.