U mnie o dziwo zmieniarka (oryginalna na cd) działa całkiem dobrze czytając nawet wypalane płytki średniej jakości, czasem tylko te zbyt prześwitujące muszę zaklejać coby laser nie prześwitywał. Ale wygoda gmerania w bagażniku aby zmienić muzykę bywa średnia. Szczególnie jak mnie najdzie ochota w trasie w deszczu
Więc pewnie audiostrada wyląduje i u mnie w autku ograniczając pojemność schowka. Ale to jeszcze chwila. Na razie szukam drugiej kasety na płyty. Zaraz umieszczę stosowny post na giełdzie - a nóż ktoś z was ma niepotrzebną a ja chętnie przygarnę.