Jaki olej wlać do JTDm, filtr oleju ?

[piter1983m1]

Dzięki [MENTION=25095]magil[/MENTION] za podpowiedź, chętnie wydam trochę więcej byle tylko to było korzystne dla mojej AR

z tego co rozumiem ten Valvoline to low/mid i lepiej zainwestować w Millersa lub Penrite Enviro+ w parze z AR9100 ?

PS. znasz jakichś sprawdzonych dystrybutorów dla tych olejów ? Czy Millersa można kupować np. przez ceneo ? i nie przejmować się, że to może być podróba ?
Widziałem też, że [MENTION=19198]Pablo[/MENTION] i [MENTION=65273]tomek evo[/MENTION] coś mogą zaproponować...więc może poco daleko szukać ?

[magil]

Pablo i tomek evo to oficjalni dystrybutorzy marki Penrite. Millersa, Archoil czy filtr oleju również kupisz u Pablo.

Oba wymienione przeze mnie oleje to C3, czyli low/mid saps (HC+PAO). Nie masz DPF, więc mógłbyś się pokusić o coś syntetycznego (PAO, full saps). M.in. Amsoil Premium Diesel DEO 5W40 lub Liqui Moly Diesel Synthoil 5W40.

Wybór, że głowa boli

[djrobertos]

Czyli jeżeli zmienię olej z Selenii WR PE 5W30 na Millers EE 5W40 lub Penrite Enviro+ 5W40 to nie zaszkodze swojemu DPF?

Warto w ogóle zmieniać markę przy następnej wymianie oleju?

[magil]

Na pewno nie. Za to zrobisz dobrze silnikowi

[Fazipopo]

Marka nie ma znaczenia(oczywiście poza produktami marginalnymi). Ważna jest specyfikacja oleju i ma być zgodna z tym co pisze producent.

Czytam te dywagacje na temat olejów i moje zdanie na ten temat jest proste. Lobby olejowe, tak nazwę kolegów sugerujących cuda na kiju plus płukanki wcisną ci wszystko a im więcej wydasz tym bardziej będziesz zadowolony a auto będzie jeżdziło lepiej (efekt Placebo).
Zamiast robić 35kkm wymień po 10-15kkm(zależnie od stylu jazdy, miasto/trasa) i silnik przeżyje karoserię. Mam na koncie grubo ponad 2kkkm różnymi autami i nigdy nie było problemu z silnikiem, dpf,etc. z powodu oleju.
Pozdro

[darkghost]

Marka nie ma znaczenia(oczywiście poza produktami marginalnymi). Ważna jest specyfikacja oleju i ma być zgodna z tym co pisze producent.

Producenci w dzisiejszych czasach rózne rzeczy piszą Zalecają chociazby wymianę co 35k Do tego Fiast w czasie produkcji zmienił zalecany olej, bo wyszło, że ten pierwszy to jednak nie jest taki dobry.

[magil]

[MENTION=45764]Fazipopo[/MENTION] wiesz, że sam sobie zaprzeczasz?
Poza tym gratuluję przejechania 2 000 000 km zapewne jeszcze powiesz, że na oleju syntetycznym, bo 5Wxx.
Te dywagacje są dla ludzi chcących czegoś więcej i chcących wiedzieć więcej, ponieważ marka oleju i jego rodzaj ma znaczenie.

[Fazipopo]

Do tego dystansu ,,zużyłem'' 9 aut przez 30 lat. Podtrzymuję co napisałem oleje markowe są porównywalne - chyba że jeździsz w F1. Najważniejszy jest interwał wymiany.

[Fazipopo]

Coś do poczytania : http://moto.pl/MotoPL/1,111276,5414038.html

[epsonix]

Coś do poczytania : http://moto.pl/MotoPL/1,111276,5414038.html

ta opinie to juz slyszalem z 10 albo i 20 lat temu. moze w prostych/pancernych/niewysilonych silnikach i jak sie zalaloby prawdziwy syntetyk (nie zaden hc) to mozna sobie pozwolic na dluzsze jezdzenie (ale nie wieczne) na jednym oleju , ale nie dam sie przekonac ze to dziala przy obecnych skomplikowanych silnikach, przy tym stopniu ich wyzylowania itp. na forum jest kupa przypadkow opisanych jak to zmiany zgodnie z instrukcja juz po powiedzmy 100km powodowaly powazne awarie (tbi turbiny, 1.4ma multiair, syf w silniku itp). dlatego ja wymieniam co rok lub 10-12tys km. wymiana oleju to nie majatek, a stary sie przetwarza wiec argument ekologiczny z artykulu troche nieaktualny

w dieslach maz dpf, a przy jego wypalaniu olej sie rozrzedza paliwem, to kolejny powód do wymiany.

moze w 1.4tsi vw nie trzeba robic wymian, tam czesto dolewa sie nawet 1l/1000km wiec tak naprawde stale jezdzi sie na swierzym