Dlaczego tak trudno dostać Alfe 159 Q4 z Q-tronickiem ?

[Technix]

magil
Oczywiście że zakup używanego auta to nie koncert życzeń ale przyznam że dotychczasowo udawało mi się kupować auta które w 90% spełniały wcześniejsze założenia. Obierając cel w postaci Alfy wydawało mi się że tu mogę liczyć nawet na 98-99% Jak widać pomyliłem się.
Co do uboższej wersji to tu nie widzę sensu, gdyż wszystkie Ti są praktycznie tak samo wyposażone jedyne co czasem jest to czujnik zaparowanych szyb i gdzieś mi tam się rzuciła w oczy podgrzewana przednia szyba. Natomiast branie "zwykłej" 159 i robienie z niej Ti to specjalnie nie ma sensu. Raz że trochę dużo tych elementów jest, dwa jak napisał epsonix, pakiet Ti to swoisty unikat, nie jak M-pakiet czy pakiet S-line, trzy już mi się nie chcę Na studiach to miałem czas i chęci by kupować po jednej czy po dwie felgi z klasycznego wzoru Motosport albo szukać oryginalnych luster M ale nie w cenach w jakich oferowano je u Foty lub w Niemczech

epsonix
Właśnie z tego powodu obrałem opcję z Ti ale nie sądziłem że będzie to takie wyzwanie.

Zaczynam powoli myśleć że może łatwiej pójdzie z 3.2 benzyną w Ti, bo tych jest jakoś więcej i nie mają takich dysproporcji w cenach. Jednak domyślam się że spalanie będzie jak moim Disi 2.3 Turbo albo i lepiej a tego chyba już nie chce.

[epsonix]

magil
Zaczynam powoli myśleć że może łatwiej pójdzie z 3.2 benzyną w Ti, bo tych jest jakoś więcej i nie mają takich dysproporcji w cenach. Jednak domyślam się że spalanie będzie jak moim Disi 2.3 Turbo albo i lepiej a tego chyba już nie chce.

Ja sam zastanawiałem się nad 3.2, bo V6 i Q4 zawsze chodziło mi po głowie. Większość jednak była bez Q4 a Ti 3.2 z czasu jak szukałem to nawet nie kojarzę ani jednej. Były Elegante (u nas takiego wyposażenia nie byłu, chyba skóra na kokpicie była w standardzie) - ale cena np. 18500EUR, było dużo dobrze doposażonych Distinctiwów.
Z mojego researchu. Silnik 3.2 pali jak smok - nieproporcjonalnie więcej niż silniki choćby Audi - na mieście z Q4 to i 20L/100km, na trasie liczy się w zaokrągleniu ile jedziesz przez 10. Przed zakupem TBI przejechałem się też właśnie Ti 3.2 4, szału nie ma. Brzmi fajnie ale nic ponad nie oferuje (osiągi) - brakowało kopyta, coś tam minimalnie się działo ok 4tys obr, nic więcej.

Z 3.2 jest też związane ryzyko - np było opisanych parę przypadków (nawet zdjęcia od TomekKRK) pękniętego korbwodu - wychodzi Ci taki bokiem silnika i jest problem, bo silnika nie idzie kupić, a jak już się pojawi to niesprawdzone używki w niewiadomo jakim stanie handlarze cenią na ok 12tys.

[Pierre]

Epsonix czy te spalanie które podałeś to z własnego doświadczenia czy zasłyszane? Ja mam swoje 3.2 około 2.5 roku. Spalania w mieście na poziomie 20L nie miałem. Średnio ok 15-16L.

To samo problemy z silnikiem które opisałeś jak i rozciągnięte łańcuchy z jakiegoś powodu ciągle się zdarzają w PL. Od kiedy mam swoją jestem też zarejestrowany na alfaowner. Tam ludzie nie mają problemów z 3.2.

Z tego co pamiętam to jedna osoba pisała że ma problem z łańcuchem. Nie potrafiła tylko powiedzieć co ile olej był zmieniany.

[epsonix]

Epsonix czy te spalanie które podałeś to z własnego doświadczenia czy zasłyszane? Ja mam swoje 3.2 około 2.5 roku. Spalania w mieście na poziomie 20L nie miałem. Średnio ok 15-16L.

To samo problemy z silnikiem które opisałeś jak i rozciągnięte łańcuchy z jakiegoś powodu ciągle się zdarzają w PL. Od kiedy mam swoją jestem też zarejestrowany na alfaowner. Tam ludzie nie mają problemów z 3.2.

Z tego co pamiętam to jedna osoba pisała że ma problem z łańcuchem. Nie potrafiła tylko powiedzieć co ile olej był zmieniany.

Spalanie znam od zaufanych i szanowanych ludzi z forum (np TomekKRK), jak i do dobrego kunpla (też alfisty) który kiedyś wziął na jazdę testową Brerę 3.2 Q4, ale się na nią nie zdecydował bo był bardzo rozczarowany jak jeździ i ile pali (wtedy miał 156 V6 2.5l, dziś ma 159 TBI).

Co do awarii silnika, przytaczam parę przypadków opisanych na forum. Nie pisze o łańcuchach, to się tanio ogarnia na częściach z GM, poza tym podobno jak pilnuje się żeby poziom oleju w silniku był bliżej maximum, to z łańcuchem nic się nie dzieje. Pisałem o przypadkach poważnych uszkodzeń silnika.

Na potwierdzenie tego że coś jest na rzeczy, zawsze jak był czas że przeglądałem ogłoszenia 159, to natrafiałem na 3.2 z padniętym silnikiem. Nie było tego na pęczki, ale dobrych parę sztuk widziałem (a ogłoszeń z 3.2 nie ma aż tak wiele) - ciekawe czemu nie widziałem takich ogłoszeń z innymi silnikami padniętymi.

Sam się zastanawiałem, miałem upatrzoną we włoszech 3.2JTS Q4 w pięknym granatowym kolorze na 18" szprychach, ale po przejażdżce podobną Ti w Polsce (dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów), mój zapał zmalał, a opiniach z forum (ale tych co mięli do czynienia z 3.2) nie zdecydowałem się, mimo że zawsze chciałem kupić sobie auto z V6, a Q4 naprawdę by mi się przydało (w TBI strasznie mi brakuje, tym bardziej po podkręceniu auta gdzie przy mocnym przyspiszaniu ciągnie mi kierownice na boki na nierównych drogach)

[elgritone]

Co do tego spalania 3.2
17l/100km mam robiac po miescie 7km x2 dzien w dzien. W trasie wychodzi 12 - 13l/100km i naprawde jakos sobie nie żałuję. Co do dynamiki, jasne nie jest to rakieta, ale bez przesady, mam ją ponad dwa lata i do tej pory dostalem tylko dwa razy baty takze nie jest tak zle.

[jahu]

Co do tego spalania 3.2
17l/100km mam robiac po miescie 7km x2 dzien w dzien. W trasie wychodzi 12 - 13l/100km i naprawde jakos sobie nie żałuję. Co do dynamiki, jasne nie jest to rakieta, ale bez przesady, mam ją ponad dwa lata i do tej pory dostalem tylko dwa razy baty takze nie jest tak zle.

Zarzut do 3.2 JTS jest taki, że konkurencja (BMW i Audi) w tym czasie oferowała w konkurencyjnych sedanach silniki podobne mocowo (3.0-3.2 o mocy 250-260 KM), które robiły 0-100 km/h w niskie 6.x sekundy, gdy 159 osiąga 100 km/h w prawie 7 sekund paląc przy tym zauważalnie więcej paliwa. Trudno się nie spodziewać w takim wypadku krytyki takiego motoru. Osiągi 159 3.2 są tylko ułamek lepsze od osiągów 156 v6 2.5 i sporo gorsze od 156 GTA, a trwałość starego 3.2 v6 sporo większa. Te marudzenie na 3.2 JTS wynika głównie z porównania zarówno do v6 busso jak i do silników konkurencji z tego samego czasu.

[elgritone]

Zarzut do 3.2 JTS jest taki, że konkurencja (BMW i Audi) w tym czasie oferowała w konkurencyjnych sedanach silniki podobne mocowo (3.0-3.2 o mocy 250-260 KM), które robiły 0-100 km/h w niskie 6.x sekundy, gdy 159 osiąga 100 km/h w prawie 7 sekund paląc przy tym zauważalnie więcej paliwa. Trudno się nie spodziewać w takim wypadku krytyki takiego motoru. Osiągi 159 3.2 są tylko ułamek lepsze od osiągów 156 v6 2.5 i sporo gorsze od 156 GTA, a trwałość starego 3.2 v6 sporo większa. Te marudzenie na 3.2 JTS wynika głównie z porównania zarówno do v6 busso jak i do silników konkurencji z tego samego czasu.

Wole siedem sekund w alfie niz szesc w niemieckim klocku [emoji12]
Z reszta przy Giulii naprawili ten błąd[emoji106]

[jahu]

Wole siedem sekund w alfie niz szesc w niemieckim klocku [emoji12]

Ja też. Ale po prostu diagnozuje przyczyny niechęci do tego silnika wśród wielu osób.

[magil]

Na pewno odstrasza brak dostępnych części zamiennych do tego silnika, a jeśli są to w kosmicznych cenach. Rzeczywiście, w tych silnikach zdarzają się usterki (zwróćcie uwagę, że populacja silników jest też mała i każda korba, która wyszła bokiem to już halo; a nikt nie kupił 159 z tym motorem żeby jeździć w niedzielę do kościoła 50 km/h w zabudowanym - te wszystkie pęknięte głowice i wały korbowe to równie dobrze zaniedbanie serwisowe bądź ciągłe pałowanie), ale to jest tak jak ogólnie z JTS-ami. Mechanik, który słyszy te 3 litery dostaje spazmów. Tylko nie wiem dlaczego

Zresztą 2 na 3 mechaników w mojej miejscowości myślało, że to Twin Spark z turbiną...

[Technix]

Właśnie, spalanie, osiągi, koszty ewentualnych napraw lub wymiany całego silnika to główne powody które nie zachęcają do tej jednostki.

A ja coś czuję że padnie na Brerę Znalazłem taką perełkę w Ti i właśnie nad nią myślę
Tak do pojeżdżenia, przynajmniej do Października czy Listopada a potem przesiadka na Q4. Sam nie wiem co tu zrobić
Kobieta się pewnie mało ucieszy jak wezmę Brerę