Jeżdżę po Łodzi i do pracy mam koło 10 kilometrów, częściowo przez centrum. Jak jesienią / zimą spalanie spadnie mi na tej trasie poniżej 10 litrów to cud. Nie oszukujmy się. Jak ktoś mi pisze że 159 1.9 JTDM pali mu 7 litrów po mieście, to jeździ po mieście chyba raz na 6 tras a dodatkowo to miasto musi być wyjątkowo mało zakorkowane, mało musi być świateł sterujących ruchem i musi mieć lekką nogę.
Jeżdżąc dynamicznie po Łodzi to te 10 - 12 litrów spokojnie a 15- 18 gdy są jakieś bardzo wysokie korki. Wystarczy sobie ustawić auto-kasowanie trip B i po każdej trasie w mieście przed wyłączeniem silnika sprawdzić ile wyszło, bo na trip A może być i 6 litrów / 100 jeżeli ktoś robi dużo tras i wtedy wydaje mu się że tak mało mu pali po mieście.
Średnio z trasami wychodzi mi 9.5 litra a jeżdżę 65/35 na korzyść miasta.
Ty masz dodatkowo 18stki a w trasie z 3 osobami 160kmh, 8.5l to norma też.
Jeżeli chodzi o czujnik poziomu oleju to on często wariuje. Sprawdzać warto tylko na bagnecie z rana na równym podłożu.
Ostatnio edytowane przez altexperte ; 26-10-2015 o 09:40
Hmmm
Wszystko zależy od nogi i miasta. Moja 2,4 mieściła sie w moim 100 tys mieście w 9 litrach.
Została sprzedana do Warszawy i od nowego właściciela wiem , że mieści się w 8 litrach ! (20% wawy i 80% autostrada)
Napisał do mnie maila, że urzeka go to spalanie. Wywalił DPF i podkręcił ją na 230 koni....
Winowajcą okazał się o-ring od odmy. Teraz jest już suchutko. Po kilku tys. km spalanie ustabilizowało się na poziomie ok. 8,5l/100km w trybie mieszanym.
Odkopuję temat, bo jednak problem nie ustąpił. Mimo wymiany o-ringu nadal ubywa oleju. Ubywa ok. 1l na 3000km. Komora silnika jest sucha. Wnioskuję, że auto musi spalać olej. Przy odpalaniu oraz na zimnym silniku kopci. Brak DPFu, Egr zaślepiony, klapy wywalone. Jedne co mi przychodzi do głowy to turbo lub pierścienie. Macie jakieś inne pomysły, albo rady jak wykluczyć/potwierdzić moje obawy? Wnioskuję, że najpewniej i tak wyląduje u mechanika![]()
Cześć. Zostawiłem auto w serwisie. Do wymiany koło pasowe oraz diagnostyka utraty oleju jakieś 1l/3500km. Chciałem żeby zmierzyli ciśnienie w komorze spalania i poszukali innych przyczyn. Z kołem poszło bez problemu, jednak w sprawie utraty oleju mechanik sugeruje wtryskiwacze. Podobno 'leje' jeden z nich. Mówi, że sprawdzenie ciśnienia nic nie wniesie. Specjalistą nie jestem, ale z tego co wiem to utrata oleju nie jest standardowym objawem uszkodzenia wtryskiwaczy. Regeneracja coś da? Na domiar złego musiałem wyjechać i wszystko załatwiam zaocznie przez ojca... Czy ktoś bardziej doświadczony ma jakąś oponie?
Tak, uszkodzony wtryskiwacz zjada olej... oj niełatwo o dobrego mechanika teraz. Napisz skąd jesteś.
Pomiar ciśnienia sprężania w silniku to podstawa w Twoim przypadku, mechanik pewnie nie ma do tego sprzętu, bo do 16V standard z VAG nie podejdzie ;]
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
O, ciekawe. Dzięki za odpowiedź! A może to być izolowany objaw bez utraty mocy itd? Wrocław / Ząbkowice Śl. Auto stoi w Zabkowicach. Robiłem już u nich rozrząd i kolektor dolotowy. Generalnie chłopaki ogarniają, ale czasem im się wyłącza mentorski ton i negują wszystko co powie klient. Najpewniej skończy się tak, że zacznąod pomiaru ciśnienia.
To był sarkazm![]()
Fakt... To jednak chłopaki nie ogarniają :-)