Dzisiaj sprawdziłem jak tam z miejscem na rozrusznik u mnie, spisałem także numery. I jestem zaskoczony, z numeru Bosch 0 001 109 268 wynika że mam sprzęt o mocy 2,2 kW czyli na 99% od silnika 2.4 :| I bądź tu mądry...
Dzisiaj sprawdziłem jak tam z miejscem na rozrusznik u mnie, spisałem także numery. I jestem zaskoczony, z numeru Bosch 0 001 109 268 wynika że mam sprzęt o mocy 2,2 kW czyli na 99% od silnika 2.4 :| I bądź tu mądry...
u mnie już taki siedzi właśnieAle tak czy siak nie wiadomo w jakim jest stanie - w niedługim czasie zamówię nowy i zobaczymy
![]()
Przeczytałem cały wątek i kilka tematów pokrewnych... i nie znalazłem rozwiązania. Pacjent Alfa 159 1.9 16V JTDm Qtronic. Kilka miesięcy temu zaczęła mieć problemy z odpalaniem - czka podczas rozruchu jakby nie mogła zaskoczyć. Nie ważne czy auto jest zimne czy gorące - potrafi gładko odpalać przez parę dni, a później ma problemy przez cały dzień, nawet po krótkich postojach. Zauważyłem tylko że problem częściej występuje gdy auto postoi w słońcu kilka godzin, na tzw. "patelni". Kilkukrotne zagrzanie świec nic nie daje. Do tej pory sprawdzone/wymienione:
- pompa CR, szczelna, w Fesie daje prawidłowe ciśnienie
- zregenerowane wtryskiwacze + nowe kody Ima
- nowe wszystkie filtry i olej
- kolektor dolotowy bez klapek
- wyłączony programowo i zaślepiony fizycznie EGR
- nowy akumulator 77 aH 780A
- sprawdzona klapa gasząca(jest czysta i nie zacina się)
- sprawdzone sprężanie silnika (29,29,29,28 Bar)
- ponownie sprawdzony i ustawiony rozrząd
- wymienione dwumasowe koło pasowe na wale
- nowy rozrusznik o mocy 2,2 kW
- nowe turbo Garrett
- świece żarowe sprawne
- nowy oryginalny czujnik overboost
W załączniku logi podczas odpalania(niestety w momencie kiedy gładko odpalała). Miał ktoś podobny przypadek? Jakaś sugestia co sprawdzić/wymienić ? Prawdę mówiąc skończyły mi się pomysły... A nie daje mi to spać po nocach...![]()
Co prawda u mnie miała ciężko tylko i wyłącznie w ciepłe dni (lato), jak tylko było zimniej to paliła od strzału i byłem u kolegi sdero w Krakowie... dawki startowe dał do góry i od tego czasu zero problemów z odpalaniem. Może i u Ciebie by pomogło, bo widzę że robiłeś wszystko oprócz tegoAlfa ma podobno za małe dawki ustawione przy wyższych temperaturach zewnętrznych. W fiatach są wyższe, a w naszych alfach ktoś sobie obniżył.
Czytałem o tym - problem w sumie dotyczył raczej wersji tylko 120 konnej 8V. Naprawdę nie mam już pomysłu... Czekam dalej na jakieś sugestie...
Ja mam problem od jakiegoś czasu, telepie rano jakby silnik mial wyskoczyć spod maski, pochodzi chwile i potem juz pali super. 3 lata bylo ok i teraz taki zonk.... Az wstyd odpalać.
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...
Telepanie też miałem - wymiana koła pasowego na wale rozwiązała problem. Niestety czkanie podczas odpalania zostało ;(
Kolo zmienione w piatek i nic.
Niezwykłość Alfy Romeo polega na tym... że czasem jeździ...