Jakie roznice przed i po lifcie

[epsonix]

3 różnice ponad to co wymienili koledzy jakie zauważyłem pomiędzy swoją byłą z 2005r a obecną 2010 to :
1.Instalacja elektryczna po FL jest dedykowana - praktycznie tylko są te kable jakie były potrzebne do wyposażenia z jakim auto wyszło z fabryki. U mnie praktycznie nic dodatkowego nie było(tylko był kabel czujnika poziomu spryskiwaczy), co kosztowało mnie dodatkowe ok 24h pracy żeby dołożyć xenony + spryski i parktronic na przód. Przed FL nawet w gołych wersjach były kompletne instalacje gotowe na podpięcie choćby xenona czy parktronica.
2.Podłokietnik przed FL miał możliwość przesunięcia tej pokrywki do przodu o ok 4cm, w nowej tego nie mam.
3.skóra na kierownicy jest w dużej części perforowana

[Paweł 7]

To może ja trochę to podsumowuję jeśli chodzi o wizualne zmiany, bo czytam już chyba 4 wątek o tym (nigdy nie maiłem 159 i tylko z obserwacji i Waszych informacji wnioskuję). I nie piszę tu o innych wzorach, czy materiałach tapicerek oraz o wzorach felg aluminiowych:

- po lifcie otwieranie bagażnika z logo na bagażniku (brak otwierania klawiszem we wnętrzu)
- po lifcie zegary z inną czcionką i biało-czerwone podświetlenie zamiast w całości baiłego (na pierścieniu "aluminiowym" dookoła dodatkowe wyżłobienia) - wyglada na to, że te poliftowe mają po prostu zegary z TI i takie już zostały
- po lifcie symbole "ludzików" na sterowaniu klimą
- kierownica zwykła ma część perforowaną w miejscu najczęstszego trzymania rąk (ale to chyba nie do końca bo widziałem też już przed lifty z taką kierownicą)
- po lifcie inaczej wyprofilowane siedzisko tylnej kanapy (po lifie dużo gorzej)

No i zmiany mechaniczne:
- lepsza maglownica
- niby lepsze klapki kolektora (ale podobno jest jeszcze gorzej)
- większe hamulce z 2.4 w serii (ktoś tak napisał na forum)
- ogólnie auto dostało jakąś kurację odchudzającą ok. 60 kg

Czy ktoś coś jeszcze doda? Jeśli tak to proszę przekopiować moje podpunkty z myślnikami i dodać swoje uwagi.

[epsonix]

To może ja trochę to podsumowuję jeśli chodzi o wizualne zmiany, bo czytam już chyba 4 wątek o tym (nigdy nie maiłem 159 i tylko z obserwacji i Waszych informacji wnioskuję). I nie piszę tu o innych wzorach, czy materiałach tapicerek oraz o wzorach felg aluminiowych:

- po lifcie otwieranie bagażnika z logo na bagażniku (brak otwierania klawiszem we wnętrzu)
- po lifcie zegary z inną czcionką i biało-czerwone podświetlenie zamiast w całości baiłego (na pierścieniu "aluminiowym" dookoła dodatkowe wyżłobienia) - wyglada na to, że te poliftowe mają po prostu zegary z TI i takie już zostały
- po lifcie symbole "ludzików" na sterowaniu klimą
- kierownica zwykła ma część perforowaną w miejscu najczęstszego trzymania rąk (ale to chyba nie do końca bo widziałem też już przed lifty z taką kierownicą)
- po lifcie inaczej wyprofilowane siedzisko tylnej kanapy (po lifie dużo gorzej)

No i zmiany mechaniczne:
- lepsza maglownica
- niby lepsze klapki kolektora (ale podobno jest jeszcze gorzej)
- większe hamulce z 2.4 w serii (ktoś tak napisał na forum)
- ogólnie auto dostało jakąś kurację odchudzającą ok. 60 kg

Czy ktoś coś jeszcze doda? Jeśli tak to proszę przekopiować moje podpunkty z myślnikami i dodać swoje uwagi.

sa tu pewne bledy i braki, w miare wolnego czasu napisze wiecej

[anAlfaBeta]

Z tego co mi przychodzi obecnie do głowy a co nie zostało wymienione to

po lifcie:
- nowy zbiornik wyrównawczy wspomagania kierownicy
- inny płyn w układzie wspomagania (przed liftem czerwony, po lifcie zielony/żółty)
- zmniejszony zbiornik płynu spryskiwaczy: przed liftem 6L, po lifcie chyba 3L (część procesu odchudzania?)
- z tego co widziałem to zwrotnice po lifcie są aluminiowe, przedliftowe są żeliwne czy stalowe (dalsza część odchudzania)
- zniknęły w ogóle hamulce ATE 305mm i były tylko Brembo (? - nie jestem pewien)

epsonix podłokietnik przesuwa się zawsze, tylko jak nie było to używane ileś lat to się zacina. Różni ludzie z poliftową 159'tką odkrywali tą opcję "na siłę" bo też myśleli że nie mają. U mnie też (przedlift) on nie chciał się ruszyć, ale jak raz się ruszył to działa. Gdzieś jest wątek o tym co kto "odkrył" w aucie

[epsonix]

- po lifcie zegary z inną czcionką i biało-czerwone podświetlenie zamiast w całości baiłego (na pierścieniu "aluminiowym" dookoła dodatkowe wyżłobienia) - wyglada na to, że te poliftowe mają po prostu zegary z TI i takie już zostały

Nie wiem co masz na myśli z biało-czerwonym podświetlaniem, do tego TI (i potem Sport Plus) miały czerwony pasek na tarczy do okoła a inne srebrny.

- kierownica zwykła ma część perforowaną w miejscu najczęstszego trzymania rąk (ale to chyba nie do końca bo widziałem też już przed lifty z taką kierownicą)

Każdy polift jakiego widziałem miał perforowaną tą część koła kierownicy - nie wiem, może w wersjach bez kierownicy multifunkcjyjnej było inaczej, albo te które widziałeś bez były po jakiś podmianach (powypadkowe, uszkodzone, zmienione na jakieś używki)

- po lifcie inaczej wyprofilowane siedzisko tylnej kanapy (po lifie dużo gorzej

Może sprawia bardziej prymitywne wrażenie, ale jakoś mam wrażenie że po lifcie jest wygoniej (może więcej miejsca?)

)

No i zmiany mechaniczne:
- lepsza maglownica
- niby lepsze klapki kolektora (ale podobno jest jeszcze gorzej)

Piszemy o 1.9JTDM16V tylko. Jest gorzej bo mogą się oderwać i wpaść do cylindra.

- większe hamulce z 2.4 w serii (ktoś tak napisał na forum)

nie prawda, w 2.4, 3.2 i 1.75TBI i wszystkich TI zawsz były duże Brembo. Natomiast po lifcie inne wersje zyskały małe Brembo - lepsze zaciski 4-o tłoczkowe (zamiast 1o tłoczkowych)

- ogólnie auto dostało jakąś kurację odchudzającą ok. 60 kg

chyba 40kg o ile dobrze pamiętam

Czy ktoś coś jeszcze doda? Jeśli tak to proszę przekopiować moje podpunkty z myślnikami i dodać swoje uwagi.

Dodam matowe klamki wewnętrzne po lifcie, zamiast srebrnych błyszczących.
DO tego nowa Navi.
Nie da się domknąć szyb z kluczyka (normy EU czy coś zabraniało), tylko otwieranie.
Sygnalizacja awaryjnymi gwałtownego hamowania.
W pewnym momencie były też zmiany kształtu foteli przednich, nie jestem jednak pewien czy to zrobił od razu lift z 2008 czy było to trochę pózniej (2009?). Siedzi się trochę wyżej niż w starszym modelu (porównywałem odczucie pomiędzy moją starszą alfa (ale skóry) z nowszą (alfatex) przesiadając się z jednej do drugiej.

A tak w ogóle to był jeszcze jeden lift pod koniec 2010r - zobacz w ePerze, jest model X3 2005-2008, X9 2008-20010 i X8 2010-2011.

ten ostatni lift wprowadził ciemne konsole (plastik/alu lub carbon), czerwone obwódki zegarów chyba zawsze (przynajmniej rynek polski gdzie były już tylko modele Sport i Sport Plus ew z dodatkiem pakietu TI). Na niektórych rynkach było bardziej klasycznie, ciągle wersje Progression i Distinctive, w pierwszym fotele z tkaniny "plaster miodu", w drugim fotele skóra na bokach, łączona z tkaniną na siedzisku i oparciu w standardzie. W Ti nowe fotele alcantara+skóra.

Mniej więcej to tak, ale to z głowy piszę, już trochę mogłem pozapominać bo dawno w to patrzyłem i stąd może są jakieś nieścisłości.

- - - Updated - - -

epsonix podłokietnik przesuwa się zawsze, tylko jak nie było to używane ileś lat to się zacina. Różni ludzie z poliftową 159'tką odkrywali tą opcję "na siłę" bo też myśleli że nie mają. U mnie też (przedlift) on nie chciał się ruszyć, ale jak raz się ruszył to działa. Gdzieś jest wątek o tym co kto "odkrył" w aucie

Miałem 159 z 2005 r w której dopiero w 2015 odkryłem przesuwany podłokietnik - było ciężko go pierwszy raz ruszyć. W swojej nowej (2010 Distinctive) i w kumpla (2011 Sport Plus, wersja z pełnym wypasem ponad standard), dałbym sobie rękę uciąć że nie ma przesuwania.

[Paweł 7]

epsonix i anAlfaBeta - dzięki za odpowiedź W wolnej chwili uporządkuje te wszystkie wypowiedzi i napiszę w jednym poście, od myślników wszystkie różnice. A tak przy okazji - jak dla mnie niekoniecznie wszystkie poliftowe rozwiązania są lepsze - dla mnie tylna kanapa, materiały na tapicerki, brak domykania szyb z pilota, wielkość zbiornika spryskiwaczy - to gorsze rozwiązania. Najbardziej po lifcie przypadły mi do gustu otwieranie bagażnika z klapy za pomocą emblematu oraz nowy wzór zegarów i podświetlenie. No i poprawiona maglownica.

Najchętniej kupiłbym chyba polifta, ale ze starą tylną kanapą, na welurowych lub Alfatexowych fotelach (rozumiem, że to też są różne materiały, a nie to samo).

[magil]

Nie wszystkie wymienione rozwiązania były stosowane stricte po pierwszym lifcie. Mam auto z 2007, czyli przed FL i już nie mam domykania szyb z pilota. Za to mam ten rzekomo poprawiony magiel.
Co do foteli to oczywiście kwestia gustu, chyba że ktoś ma małe dzieci - wtedy bezsprzecznie wolałbym mieć kanapę poliftową.

[anAlfaBeta]

Ja na "przedliftowej" wożę foteliki raz po raz, oczywiście mocny profil siedzisk nie pomaga, ale dwa foteliki po bokach się mieszczą - aczkolwiek lekko nachylone do wewnątrz. Częściej jednak wiozę jednego z tyłu a drugiego z przodu, bo i tak za mną jest za mało miejsca na małe, sterczące nóżki - blisko 2m wzrostu jest tu przyczyną.
Bardziej przy fotelikach przeszkadzają zagłówki, które trzeba każdorazowo demontować ponieważ mocno wystają ponad linię oparcia. Na przykład w Stilo miałem tak, że zagłówki po wsunięciu licowały się praktycznie z oparciem kanapy. No ale w końcu 159'tka to nie jest rodzinny autobus ani rasowe kombi

[magil]

Ja używam isofix to nie jest tak źle. Kiedyś musiałem jednak wpakować jakiś zwykły fotelik na pasy i wlasciwe ustawienie jego to była tragedia.

[anAlfaBeta]

Zgadza się, zwłaszcza, że pasy nie mają "trybu fotelikowego" czyli nie mają blokady rozwijania po wyciągnięciu ich do końca. Fotelik na pasach lata jak żyd po pustym sklepie.