Po co bić tu dalej pianę?
Każdy zainteresowany ma rozum, przeczyta sobie wątek i albo będzie ćwiczył wygibasy z kluczem dynamometrycznym albo przykręci sobie szybko łatwo i przyjemnie. Jeden i drugi będzie spał spokojnie.
Demokracja pany, nikt nie ma monopolu na wiedzę.
Oby nasze zawieszenia długo służyły.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Panowie to nie ten dział ale nie mogę na 145 podobnego. Jest dziwna sytuacja. Dziś podczas hamowania lewe przednie koło zaczęło trzec o blotnik ale nie górę tylko "tyl" a konkretnie o listwy progowe które są ciut wysunięty. Kierownica też się przekrzywila. Co mogło się odkrecic? Odpisać? Poluzowanie? Ktoś ma jakiś pomysł? Fajnie by było o szybką odpowiedź ponieważ jutro będę jechał do warsztatu a nie chciałbym żeby jakiś kit mi wcisneli
witam
w zeszłym tygodniu wymieniłem wahacze górne....montując nowe(TRW)nasmarowałem styk owych wahaczy jak i uchwyt.przez kilka dni był błogi spokój ale skrzypienie powróciło.
w sobotę chce je zdemontować i jeszcze raz nasmarować ale już innym smarem...prosiłbym o podanie momentu z jakim je dokręcać
wielu z was pisze by smarować gumy-tzn,miałbym rozmontować nowy wahacz by je nasmarować?
Miałem w życiu już 3 x 156, ale wahacze nigdy mi nie skrzypiały.
Jak już cos robiłem to na Trw.
Przez tyle lat zadnego skrzypienia, wiec troche mnie to dziwi.
Można przy montażu psiknac sprayem - ja mam coś na bazie teflonu, utrzymuje sie przez kilka lat i jest mega śliski.
Tylko w PL nie da sie go kupic.
moment to 45 Nm na tulejach i sworzniu.
Wysłane z mojego SM-A500FU
Dzięki jaboleq