witam. Mam następujący problem. Od jakiegoś czasu na zimnym silniku zapalał mi się błąd vdc i immo. Po przekręceniu kluczyka kilkanaście razy z reguły immo gasło i auto odpalalo i cały dzień był później spokój. Poczytałem trochę na forum i zdecydowałem, że zmienię akumulator na nowy. Do tego wyczyscilem wszystkie przekaźniki koło akumulatora. Przez 2tyg. Miałem spokój. Wczoraj jechałem trasę 700 km do Niemiec. Trochę się obawiałem ale zdecydowałem się, że pojadę i po drodze nie obeszło się bez przygód. na początku jak zwykle był problem z rozruchem na zimnym silniku. Nawet jak immo zgasło to auto po odpaleniu odrazu gasło i tak że 2-3 razy. Później jak już odpalił to przejechałem bez problemu 350 km i nagle zaczęły się się dziać jakieś dziwne rzeczy. Auto w czasie jazdy gasło i odpalalo. Zapalił się błąd check engine, vdc, asr standardowo. Przez kolejne 300 km auto gasło i odpalalo jakieś 10 razy. Teraz czeka mnie droga powrotna do domu....
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka