A dlaczego nikt nie wspomniał o Maździe 3 ?Silniki mają świetne, wygląd tak samo. Nowoczesne technologie, również. Nie wiem jak fotele skórzane (ale biała skóra robi wrażenie
) ale zwykłe jak dla mnie dają radę. Może chodzi o to że nie mają tej mocy - silnik 2.0 max. 165km - 210Nm ? Turbo robi swoje, wiadomo, a silniki 2.0 wolnossące w dzisiejszych czasach ciężko znaleźć
![]()
megane rs z pancernym silnikiem F4R ..blok żeliwny , zakuty silnik, . 265 KM (184 kW) przy 5 500 obr. / min. oraz moment obrotowy 340 Nm przy 3 000 obr.... reszta jak w innych samochodach ..plastikowa skóra itd.
http://mojafirma.infor.pl/moto/ekspl...e-gaz-LPG.html
https://www.youtube.com/watch?v=Ph2jrBEFgEY
miałem wersję tego motoru 2.0 Tce 180 Km ... spalanie w trasie ok. 7,5 litra .. dla oszczędnych podatny na zagazowanie
Ostatnio edytowane przez andrzejm36 ; 31-12-2016 o 19:15
Made in Italy, perfected in my garage. Giulietta Sprint Speciale
faktycznie, to od 100 do 200kg wiecej, niestety jest tyle wersji silnikowych ze trzeba by zwazyc konkretny model. np. na stronie volvo nie sa w stanie podac dokladnych danych per wersja silnikowa.
giulietta 1.4tb 4c 170ps MY2014 1355kg
giulietta qv 1.8tbi 4c 240ps MY2014 1395kg
v40 t4 1.6l 4c 180ps 1463-1593kg
v40 momentum t4 2.0l 4c 190ps MY2016 1417kg
v40 t5 2.0l 5c 213ps 1463-1593kg
v40 t5 2.5l 5c 254ps 1463-1593kg
niestety nawet jesli serce chce giulietta, bo ladna, bo waga itp, to watki w stylu "usterki po 10kkm..." i parchy na lakierze w kilkuletnich egzemplazach odciagaja mnie skutecznie od myslenia o niej. pewnie jakosc giulietty to taka 147 przez pol.
Do dzebrys
ludzie, starajmy się być dorośli na tym forum - inne samochody się nie psują? Na swoich forach nie mają wątków o usterkach? Akurat giulietta powoli i z mozołem, ale nawet w Polsce poprawia opinię o alfie. Nie rozpowszechniajmy mitów. W końcu to tylko przedmiot, ale jeśli chodzi o alfę jak miły w użyciu. No i jeszcze ta psychologia. Jak ktoś kupi tzw. markę prestiżową, która go jakoby dowartościowuje, załóżmy, że volvo, to choćby się z samochodem działy różne złe rzeczy nie będzie się do tego przyznawał, przynajmniej do pewnego momentu, bo w ten sposób obniżałby swój prestiż. Jeśli alfa u nas traktowana była i nadal jest z pogardą, (dlaczego tak jest i jaki wkład w ten mit ma awaryjność alf, a jaki dawna specyfika alf jeżdżących kiedyś po polskich drogach, to inna historia), to taki osobnik który kupi ją bez większego przekonania najmniejszą usterkę będzie wyolbrzymiał według zasady - mówili mi że badziewie i jest to badziewie. Rozsądny człowiek musi wziąć poprawkę na te wszystkie efekty, a następnie kupić to, co mu pasuje. Giulietta to mój czwarty nowy samochód, ma ponad cztery lata i jak na razie najmniej awaryjny - czyli właściwie wcale (największa naprawa to wymiana wiązki na gwarancji, bo szalała tylna wycieraczka). Przyjemność z prowadzenia do poprzedników nieporównywalna, oczywiście z zastrzeżeniem, że poprzednicy kosztowali o około 20 procent mniej. Przyjemności bilansują te 20 procent z nawiązką.
Ostatnio edytowane przez darklew ; 01-01-2017 o 12:12
Skąd te dane? Ja wiem o 1290kg dla G 1.4. Poproszę źródło.
Dalszej części posta nawet nie skomentuje. 147 dzielone przez pół? Parchy w kilkuletnich egzemplarzach? Tzn. 6cio letnich (z poczatku produkcji), ściągniętych i po dzwonie? A w dziale ustetki po.. pisza osoby ktorym cos sie zepsulo, najczescoej pierdoly, a osoby ktorym auto sluzy bezawaryjnie czytaja ten watek dla sportu, bo nie musza sie udzielac.
Made in Italy, perfected in my garage. Giulietta Sprint Speciale
Kolega chyba jeszcze nie wytrzeźwiał po wczorajszych baletach. Ja rozumiem, że tu się wyraża swoje zdanie, ale przynajmniej starajmy się być obiektywni, a już tym bardziej nie powtarzać bzdur i legend z typu "słyszałem, że..."
Jako użytkownik Giulietty, wprawdzie dopiero od roku, mogę Ci ją szczerze polecić. Mówię jednak o egzemplarzu fabrycznie nowym, bo jak jest w Polsce z autami używanymi to wiadomo.
Is it the Truth or your image that makes your life worth livimg?