Cześć
Dzisiejszej nocy miałem dość dziwny incydent. Mianowicie rano miałem w mojej Alfie pootwierane wszystkie szyby wraz z zamkami.
Śladów włamania brak.
Nic nie zginęło, a co więcej, wszystko leżało na swoim miejscu.
W dodatku nie było też komunikatu o włamaniu po uruchomieniu silnika.
Z bardzo dużą dozą pewności mogę stwierdzić, że zamykałem pojazd na noc.
Bez kluczyka szyby nie da się otworzyć, więc jeśli faktycznie nie zamknąłem auta, to i tak nie da się szyb otworzyć. Wciąż zastanawiam się, dlaczego auto było w pełni otwarte.
Czy przydarzyło się wam coś podobnego w AR159?