Raczej dbałam o turbinę.. nie gazowałam od razu, staram się poczekać chwilę zanim zgaszę silnik. Złego użytkowania auta nie mogę sobie zarzucić! Co do oleju w maju zalany był valvoline 5w40. Dziennie robię ok 25km. Mechanika napewno zmienię ale nie teraz bo narazie nie stać mnie żeby samej kupić zregenerowaną turbinę i dać do naprawdę dobrego fachowca. Liczę że obecny mechanik sobie z tym poradzi dlatego tutaj szukam rad żebym sama mogła mu coś zasugerować. Ogólnie to sprzedałabym auto ale szkoda mi bo od kupna do dnia dzisiejszego wsadziłam w alfe ok 6500 zl.. a za auto zapłaciłam 5500zl. Dzieki za wszelkie rady, wszystko notuję![]()