Proszę o poradę w kwestii piszczenia najprawdopodobniej pompy wspomagania. Na zimnym silniku, po odpaleniu, niemiłosiernie hałasuje- piszczy, skrzypi prawdopodobnie pompa wspomagania. Po lekkim dodaniu gazu przestaje. Po rozgrzaniu silnika, 2-3 minuty pisk ustaje. Na ciepłym silniku wszystko ok. Skręcenie kołami P+L na maxa - w zbiorniczku płynu wspomagania otwiera się odpowietrznik (w kapslu - unosi się przy max skręcie kół, a po puszczeniu kierownicy opada), czyli wg mnie ok. Ale dlaczego pompa (?) piszczy, jęczy?? Wymiana? W zbiorniczku płynu wspomagania nic się nie dzieje - żadnego gotowania i bulgotania płynu.