Czy ktoś ma jakiś patent na spinki trzymające plastikowy panel na tylnej klapie? Chcę dobrać się do silniczka wycieraczki, odkręciłem 10 śrub torx (przeliczyłem) ale spinki, trzymają nadal.
Zdjęcie panelu z klapy w SW
Czy ktoś ma jakiś patent na spinki trzymające plastikowy panel na tylnej klapie? Chcę dobrać się do silniczka wycieraczki, odkręciłem 10 śrub torx (przeliczyłem) ale spinki, trzymają nadal.
Jeśli chcesz bez uszkodzenia mocowania spinek lub ich połamania jedyną opcją jest podważyć jakąś dźwignią z wciśniętą między spinkę a karoserię. Do tego celu polecam specjalne ściągacze do spinek, ale można wykorzystać np długi płaski śrubokręt i powoli robiąc dźwignię podważać każdą spinkę, tylko ostrożnie i bez pośpiechu.
W sumie to problem raczej w tym, że "z pośpiechem" tez nie za bardzo wychodzi. Tą łyżką do spinek próbować sięgać od góry?
Od góry raczej nie dojdziesz, a od dołu po odchyleniu panelu będziesz miał dostęp do czterech spinek na takich wspornikach-kolumnach. Bez zastosowania czegoś na kształt tej "łyżki" jest duże prawdopodobieństwo złamania spinki (nowe drogie) lub co gorsza mocowania spinki w panelu. dodatkowo na nie korzyść działa tu niska temperatura i starzejący się plastik. Można naciąć jakąś cienką blaszkę na szerokość około 6mm aby ją wcisnąć pomiędzy spinkę a mocowanie i wtedy jakimś śrubokrętem zrobić dźwignię. Spinka jest wkładana szerszą częścią do dołu.Daję link do widoku podobnej spinki
https://www.autosklep24.pl/pl/p/Zacz...A-156159/17346
Trzeba włożyć trochę siły żeby spinka puściła.
Ostatnio edytowane przez maroz ; 18-03-2017 o 18:53
Dzięki, jutro sobie na spokojnie jeszcze raz spróbuję. Spinki ostatecznie kupię, ale wolałbym nie uszkodzić samego panelu.
Przede wszystkim rób to w cieple. Każdy plastik im zimniejszy tym mniej elastyczny i może Ci pęknąć osadzenie kołków. Umiejscowienie ich masz w tym temacie: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...ostykiem_.html
Kupiłem łapkę do spinek, mam nadzieję, że trafi się w najbliższym czasie cieplejszy dzień na zabawę z tym wynalazkiem.
W wakacje przy okazji reanimacji martwej wycieraczki też musiałem demontować plastiki z klapy i spokojnie można to zrobić bez użycia żadnych narzędzi. Gorzej jest w drugą stronę - montaż zmusił mnie do użycia kilku przekleństw, ale jakoś się udało i plastik trzyma do dziś.
Ze spinkami zawsze jest loteria. Tobie akurat się udało bo temperatura była odpowiednia, szarpnąłeś pod odpowiednim kątem itp. Łapka do spinek zawsze się przyda bo ułatwia życie, przyśpiesza pracę i ogranicza liczbę przekleństw przy demontażu tapicerki, która zazwyczaj jest małym etapem do grubszej roboty.
Operacja zakończona praktycznie bez strat, chociaż nie było łatwo nawet z łapką. Kupiłem narzędzie na allegro za mniej niż 20zł. Z użyciem tego narzędzia udało się zdjąć w kilkanaście minut (dojście nadal jest dość tragiczne - przez klapki inspekcyjne lamp, trzeba sobie też coś podkładać pod dźwignię) Montaż u mnie akurat był dość prosty. Mechanizm wycieraczki rozebrany, oczyszczony z rdzy w środku, rozruszany i przesmarowany nowym smarem. Po założeniu wszystko chodzi. Dzięki za pomoc.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
