Całkiem możliwe, że nie zawsze jest powtarzalność produkcji zachowana. Jak z niektórymi bieżnikowanym. Duże, poważane marki powinny mieć z tym mniej problemów. Przynajmniej teoretycznie.
Całkiem możliwe, że nie zawsze jest powtarzalność produkcji zachowana. Jak z niektórymi bieżnikowanym. Duże, poważane marki powinny mieć z tym mniej problemów. Przynajmniej teoretycznie.
Przecież mówiłem Wam, że budżetówki są robione w tych samych fabrykach i z tej samej gumy co lepsze opony. Po prostu kontrola jakości przy oponach premium jest o wiele bardziej rygorystyczna i mają więcej odrzutów - przy budżetowych oponach przymyka się na takie rzeczy oko i idą na sprzedaż. Być może stąd w testach raz są bliżej czołówki a raz dalej. Chociaż tym testom w sumie nie można wierzyć, to jedna wielka ściema.
Jest to opinia zdecydowanie przesadzona. Trudno się z tym zgodzić.Napisał khazar
Masz jakieś doświadczenie w produkcji opon czy to tylko ""wydajemniesię"?
Nie dodawałem bo dyskusja dotyczyła konkretnie Dębicy UHP2
Uwazam tez ze rainsporty sa bardzo dobra opcja, najlepsze na mokro, tylko troche gorsze na sucho. Jedyny pytajnik to ich glosnosc i wytrzymalosc bo cena tez bardzo atrakcyjna.
Gesendet von meinem HTC 10 mit Tapatalk
Zrobie tak jak mowisz, zamawiam Falkeny.
Już ostatnim razem tłumaczyłem, że są to słowa osoby pracującej w olsztyńskim oddziale Michelin. Przecież nie wystawię Wam papierów kto to dokładnie jest.
Jeżeli natomiast mówimy o testach opon... Najpierw narzekacie, że gazety motoryzacyjne przeprowadzają stronnicze testy samochodów, a instytucje typu ADAC, Dekra, wspierają niemiecką motoryzację w raportach o bezawaryjności. A potem tym samym podmiotom wierzycie, jeżeli chodzi o testy opon. To jest po prostu trudniej sprawdzić dla zwykłego użytkownika, więc z jednej strony nikt nie zakłada fałszowania wyników, a z drugiej strony wyniki można łatwiej sfałszować.
Kto by pomyślał, że producenci nie szczędzą pieniędzy na testy, opinie, recenzje... Nawet na szeptankę na takich forach jak to. To tak jakby kierować się opiniami opon na Oponeo, a tym to chyba nikt już nie wierzy.
Testów co rok jest kilka, różnych organizacji i czasopism wystarczy poprzeglądać kilka i wyciągać wnioski.
Czyli równie dobrze można przyjąć, ze to urban legend. Gdyby mieszanka była taka sama opony zużywały by się w identycznym tempie oraz miałyby taka sama przyczepność, a tak nie jest. Większość sukcesu opony to właśnie guma, a kształt bieżnika odpowiada przede wszystkim za odpowiednie odprowadzanie wody.
A czym się różnią opony premium od budżetowych? Hamowaniem na mokrym - reszta różnic to w zakresie błędu pomiaru. Jest jeszcze wzór bieżnika wpływający na głośność (jak również mniejsze lub większe wady produkcyjne - głośność i wyważenie).
Właśnie przeglądając testy nigdy nic nie wiem. W jednych testach opona wygrywa, w drugim jest na miejscu 6. Generalnie przeglądając testy można mieć wrażenie, że są opony premium, budżetowe i do dupy i w tych trzech grupach są bardzo niewielkie różnice - pomijam jakieś wyjątki, typu RainSport 3, którym blisko do premium.
A te zdzieranie opony jak jest mierzone? To również jakaś testowa bzdura, w poprzednich testach to Michelin miał zdecydowanie najmniej zdzierające się opony, a Continental był średni. Według nowych testów Continental wygrywa - a to są moje jedyne opony, które tak szybko zjeździłem. Żadne nie okazały się równie podatne na zużycie - dbając często o prawidłowe ciśnienie ogumienia i mając idealnie zrobione zawieszenie.
PS Wątpie aby było to urban legend, bo to ja rozmawiałem z tą osobą, nie jest to ktoś dla mnie przypadkowy. Ale nie wpiszę imienia, nazwiska i nie podam stanowiska bo facet straciłby prawdopodobnie pracę, gdyby pod tym się podpisał.
Bo przeglądasz testy na pałę jak większość i pewnie nie interesuje Cie nawet na jakim aucie zostały przeprowadzone, w jakim rozmiarze i jakie były główne kryteria bo jak pokazuje ostatni wynik autobilda droga hamowania to nie wszystko bo jak po kwalifikacjach doszła ocena pozostałych czynników to wyniki mocno się przetasowały i tak Uniroyal spadł z 6 na 10. Większość tylko pewnie rzut oka na ostatnia tabelką z wynikami. Ponadto jak dla Ciebie np. 2,5m różnicy w ostatnim teście miedzy oponami z finałowej 20stki to błąd pomiarowy to myślę, ze nie ma sensu dalej dyskutować. Pozostaje Ci słuchać znajomego z fabryki opon i wmawiać sobie, ze opony budżetowe są z tej samej mieszanki gumy co premium. Z moje strony EOT w temacie legend powtarzanych przez niby pracowników... chętnie podyskutuje o faktach, a nie zasłyszanych opowieściach.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem