i niestety, okazało się że moja Funia przecieka ..... pod nogami pasażera i kierowcy stojąca woda ! :shock: oczywiście wygłuszenie filcowe do wyrzucenia - zgniłe i śmierdzące, wykładzina do suszenia.
Rozebrałem środek, zaprowadziłem do serwisu - diagnoza - nic do środka się nie leje z góry ( po ścianie grodziowej ) podobno tak lali wodę i tak .... sprawdzali nawet od spodu - diagnoza - drzwi.
Po moczeniu autka w drzwiach stała woda, która przedostawała się do środka i to podobno jest przyczyną bytności wody w środku auta,
ale kurcze mi jakoś to nie trafia do przekonania, przecież jak by przez drzwi woda się lała do środka, to by była woda na uszczelce lub nakładce plastikowej progu - tam nigdy nawet mokro nie było .... przeczytałem forum i podobno jest wiele miejsc którędy woda może dostać się do środka - u mnie podobno po ścianie grodziowej nie leje ... prośba o rady i pomysły co dalejdzięki