Światła mijania.

[Mer0winG]

Młody kolego, odpowiedziałem na Twoje dwa pytania rzeczowo. Więc ciii, słodki aniołeczku.
A Calibra to wspaniały samochód. Do dzisiaj niebrzydki, od początku tani i całkiem fajny technicznie. Niestety. Po latach stał się absurdalnie tani, a pozostałe czynniki wpłynęły na to, że trafił w ręce młodzieży wiejskiej, która robiła z nim straszne rzeczy. Podobny zresztą los dopadł e36 i powoli zaczyna a niedługo dopadnie 159. Smutne to trochę, ale wracając do tematu.
Tak - montaż hidów i innych wynalazków jest:
a) nielegalny
b) niebezpieczny
c) najzwyczajniej w świecie głupi i buracki


No... Ale przecież są hidy za 200zł.

Dlatego zapytałem jak otrzymać taki EFEKT , a nie jak zamontować hidy. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Oczywiście. Można pokusić się o wymianę całych reflektorów na oryginały ksenonowe. Strzelam, że sam reflektor to ~1200-1300pln/strona. Do tego system spryskiwaczy, który jest obligatoryjny (śmiało można liczyć ~1000pln), poziomowanie, robocizna... I w ten oto sposób dobijasz do 15-20% wartości niemłodego wszak już auta.

Dziekuje, dobrze wiedzieć o takiej opcji.

Jezeli miałbym cos polecic to żarówki Philips Xtreme Vision bądź Blue Vision. Fakt trzeba zapłacić ~80/100 zl za komplet ale warto

Kupiłem Philips® X-tremeVision. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce, dzieki.

[DziedzicPruski]

Dodatkowo mozna jeszcze dać odbłyśniki do regeneracji (poprawa powłoki) oraz wypolerować szkła/plastiki reflektorów. Ale to zależy od tego czy są mocno zajechane. Jak nie to nie ma co ruszać.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

[Daniel75]

Dodatkowo mozna jeszcze dać odbłyśniki do regeneracji (poprawa powłoki) oraz wypolerować szkła/plastiki reflektorów. Ale to zależy od tego czy są mocno zajechane. Jak nie to nie ma co ruszać.

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

Prawdopodobnie u mnie taki zabieg byłby konieczny Mimo oryginalnego ksenonu światła mam dużo gorsze niż w drugim samochodzie którym jest 20 letnia Corsa

[dpar]

Kupiłem Philips® X-tremeVision. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce, dzieki.

W praktyce wyjdzie tak, że za kilka miesięcy ci się spalą. To są żarówki o podwyższonej wydajności świetlnej, którą przy standardowej mocy 55W osiągnięto poprzez zmniejszenie przekroju żarnika. Powoduje to jego niższą trwałość.
Dość droga zabawka, ale kto bogatemu zabroni...

Natomiast ze swojej strony uważam, że jedyny efekt wart zachodu w przypadku oświetlenia, to zwiększanie jego skuteczności. Nie rozumiem tych karkołomnych akrobacji tylko po to, żeby udawać, że wcale nie jeździ się wersją niewyposażoną w ksenony. To są światła, które mają oświetlać drogę, a nie dawać +5 punktów do fajności na dyskotece pod remizą.