Dzieki, potwierdziles moje obawy. Ogladalem ja wczoraj w Niemczech. Dach nadal jest w tak slabym stanie, z przodu nad szyba od strony kierowcy jest ten dosztukowany kawalek 'karbonu'. O ile sie nie myle to sprzedajacy powedzial, ze sam dokleil. No i byla tez mowa, ze szwagier mu to auto zalatwil ze Szwajcarii. Zderzak z tylu nadal przebija na czerwono. Bylo ciemno (jezdze ciezarowka i po prostu przejezdzalem tamtedy), ale wizualnie jest troche do poprawki. Gosc mowil, ze wywalil egr i klapy, zrobil rozrzad i chyba kolo pasowe. Zastanowilo mnie, ze jak zapytalem o wypalanie dpfa to powiedzial, ze za kazdym razem jak jedzie do pracy. Na blacie mial 216k. Tapicerka na siedzeniu kierowcy peknieta, dekory pomalowane na czerwono (twierdzil, ze fabrycznie).
No i musze przyznac, ze gdyby zrobic dach (nie wiadomo co jest pod folia) i zderzak to wizualnie bylaby petarda. Ten kolor, xenon, czarne emblematy itd. sprawia, ze kupiec znajdzie sie szybko.
Z innych detali to: felgi tylko z zimowkami na tych 18', i brak zabezpieczen od odpryskow na tylnych nadkolach.
Ja w kazdym razie odpuszczam temat, dzieki ze mnie troche ostudziles w zamiarach bo juz szykowalem kase
