zauważyłem że tak jakby miała przerwy w zapłonie. a słychać to na końcu wydechu.
zauważyłem że tak jakby miała przerwy w zapłonie. a słychać to na końcu wydechu.
Oddałem ją do jakiegoś magika. Stwierdził, że to regulator ciśnienia paliwa, więc postanowiłem załatwić nowy pomimo tego, że chciał go regenerować i nie udało się.
Nie ma tego w żadnym sklepie ani w u dilera. Znalazłem używany na allegro co nie było proste, ale udało się.
Muszę to podrzucić magikowi i zobaczymy czy to na pewno to.
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 07-08-2009 o 23:32
witam po długiej przerwie. z tym szarpaniem nadal walczę. to nie był jednak ten regulator. po wymianie dojechałem nad morze i problem powrócił. po resecie kompa przez 1-2 dni jest oki a potem znów to samo. w przyszłym tygodniu daje do innego magika na paprotną we wrocławiu. objaw jest na zimnym i na ciepłym silniku.przerywa i strzela. spalanie nie jest takie złe ponieważ w pięć osób i bagażnikiem pełnym tobołów spaliła na trasie około 6,5/100km. kiedyś przy strzale po dodaniu gazu zauważyłem w nocy iskrę w okolicy cewki ale nie jestem pewien czy to na cewce czy na kablach. kable nowe!
pozdrawiam i proszę o pomoc.
Mógłbyś spróbować owinąć przewody wysokiego napięcia w plastikowe osłony(peszle). Sprawdzałeś sondę miernikiem? Powinna "wahlować" napięcie między 0-1V w chwili dodawania gazu.
Alfa Romeo Brera 3.2 V6 JTS Q4
Wcześniej:
Alfa Romeo 159 1.9 JTDm 8V 160KM
Alfa Romeo 156 Crosswagon Q4
Alfa Romeo 156 1.9 JTD 110CV
Alfa Romeo 147 2.0 16V Selespeed
Alfa Romeo Spider 916 1.8 16V
Alfa Romeo 166 3.0 V6
Alfa Romeo 147 1.9 8V JTD
Lancia Delta 1.8 8V
Alfa Romeo 156 SW 1.8 16V M1.5.5
Alfa Romeo 164 2.5 TD VM
Alfa Romeo 146 1.6 Boxer
Lancia Dedra Kombi 1996 1,6 MPI
Alfa Romeo 155 2.5 V6
Alfa Romeo 33 1.7 Boxer
Witam.
Ja z tym tematem borykam się chyba od dwóch lat. Kobieta już się nauczyła z tym jeździć.
Ja mam sytuację że na benzynie dławi gdzieś do 2500 obrotów, powyżej jest wszystko ok. Natomiast po przełączeniu na gaz wszystko ok.
Lepiej jest gdy jest odpięty czujnik zasysanego powietrza i tak od ponad 2 lat jeździ.
Druga sprawa po odpaleniu obroty wskakują powiedzmy na 1500 i potem silnik prawie gaśnie - po przytrzymaniu zaraz po odpaleniu gazu obroty się utrzymują już normalnie.
Poradzicie coś. Bo to auto w najbliższym czasie będzie jako trzecie do pociorania i chciałbym je doprowadzić do porządku![]()
Silnik 1.7 8V wtrysk, auto z 93 roku 105 KM - katalizator wycięty.
Kolejna sprawa po wciskaniu hamulca zawsze zapala się kontrolka hamulców a hamulce zawsze są idealne. Już nie będę wspominał o ręcznym bo podobno gdy się ma tarcze z tyłu to z ręcznym to normalka że się zapiekaNo i ostatnia sprawa po odpaleniu i przejechaniu 100 m zapala się kontrola ABSu. gdzie można sprawdzić czujniki - najlepiej proszę o podanie miejsca lub wtyczek w komorze silnika. nie zamierzam zdejmować koła, chyba że pomiar we wtyczce w komorze silnika będzie zły.
Proszę o propozycję.
Pozdrawiam
przywracam stary temat do życia. koleś przekręcił mi śrubkę o pół obrotu w prawo w regulatorze ciśnienia paliwa, szarpanie zniknęło ale problem nie jest do końca rozwiązany bo nadal śmierdzi z rury paliwem. między innymi dlatego że zwiększył dawkę paliwa ale śmierdziało również wcześniej. coś jest nie tak z mieszanką a raczej coś z podciśnieniem. nie poddam się muszę znaleźć przyczynę mam nadzieje że z waszą pomocą![]()
Moze Ci to pomoze moze nie...
Mialem podobny problem w Saabie:szarpanie i zamula w pewnych granicach obrotow.Poczatkowo mechanik kazal mi zresetowac kompa niestety po 2 dniach problem powrócil...Pózniej okazalo sie, ze posypal sie soft w kompie. Po wgraniu nowego wszystko sie uspokoilo...
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 03-01-2010 o 00:37
przestało szarpać ale mieszanke chyba i tak ma nie taką bo dziwnie śmierdzą spaliny jak z syrenki. i jest troszkę przymulona w pełnym zakresie obrotów