Czy Alfa Romeo to marka premium?

[magil]

Tzn. jakie?

Twoje wpisy nt. mitycznej ujowości tego silnika oraz nieprawdziwe i formację na temat usterki silnika w Brerze Yonasha.

OK - że słabsze to sam wskazałeś. Że zbiera się w nich nagar - to wiemy. Że niespecjalnie mają charakter - to też. Że nie są przesadnie ekonomiczne - również. To w czym są lepsze? No, są na łańcuchu, więc zaczną dzwonić, a nie pękną od razu jak paski w TS 16V

I tu jest doskonały przykład, dlaczego AR nie jest marką premium. (Pomijając oczywistość, na co jednoznacznie wskazuje ankieta) To podejście do klienta i absurdalny nakaz wymiany oleju co 30k km, do którego te silniki nie zostały przystosowane. Jeśli ktoś wymieniał olej z głową to bardzo długo nie miał problemów z nagarem ani rozrządem.
Nie znam konkurencyjnego czterocylindrowego silnika benzynowego, który brzmiałby tak fajnie jak JTS. W dodatku osiągi tego silnika wcale nie są złe, ani spalanie nie zabija.
Wskaż jakieś silniki z wtryskiem bezpośrednim, które nie mają problemu z nagarem Twoja Giulietta też ma taki problem, zawory taplają się w nagarze. Tylko w takich silnikach turbo dużo ratuje sprawę.

159 SW jest bardzo ładna, ale pojemność bagażnika ma 445 litrów.

Sedan ma 405 chyba, a jak trzeba było to wózek z gondolą i graty odpowiednio spakowane się mieściły Jakbym potrzebował fury do wożenia gabarytów lub rodziny 2+3 to kupiłbym szybkie, mocne i niepozbawione wad Audi A6 C6 w kombi (Avant?) lub podobne E39/E60, bo to też idzie już za grosze wyciągnąć. Takie same skarbonki albo nawet i lepsze niż 159, chociaż to inny segment, więc porównanie z dupy.

Można porównać z C5 na hydro.

Chcesz porównywać C5 do 159? Citroen wygra tylko w komforcie.
Przewiozłem kiedyś kumpla w mojej obecnej (zatwardziały vaginiarz, passaty a teraz Superb II). Powiedział, że całkiem nieźle wybiera nierówności (mam fabryczne 18" oraz Eibach -30...). Czasem w komforcie przeszkadzało mu, że zsuwał się ze skórzanego fotela na zakrętach. Dopóki nie zauważył, jak to auto rewelacyjnie po nich jeździ. Tak na marginesie.

[radosuaf]

Twoje wpisy nt. mitycznej ujowości tego silnika oraz nieprawdziwe i formację na temat usterki silnika w Brerze Yonasha.

Nie wiem, o co chodzi z wpisami, natomiast w sprawie Brery Yonasha w pewnym momencie przestałem śledzić temat - wstępne rozpoznanie było takie, że winny był smok.

I tu jest doskonały przykład, dlaczego AR nie jest marką premium.

Piszesz tak, jakby TSI w Audi się nie sypało... Akurat tego bym nie wiązał z byciem premium.

Nie znam konkurencyjnego czterocylindrowego silnika benzynowego, który brzmiałby tak fajnie jak JTS. W dodatku osiągi tego silnika wcale nie są złe, ani spalanie nie zabija.

Zapomniałeś dodać "rzędowego" . Zawsze pisałem, że trochę za bardzo są te silniki krytykowane, ale też znowu zachwycać nie ma się czym szczególnie.

Sedan ma 405 chyba, a jak trzeba było to wózek z gondolą i graty odpowiednio spakowane się mieściły Jakbym potrzebował fury do wożenia gabarytów lub rodziny 2+3 to kupiłbym szybkie, mocne i niepozbawione wad Audi A6 C6 w kombi (Avant?) lub podobne E39/E60, bo to też idzie już za grosze wyciągnąć. Takie same skarbonki albo nawet i lepsze niż 159, chociaż to inny segment, więc porównanie z dupy.

Dlatego nie twierdzę, że to jakiś wielki problem - myślę, że każdy potencjalny nabywca sobie to wcześniej sprawdził . Ja się w Giuliettę mieszczę w 4 osoby na wakacje.

Chcesz porównywać C5 do 159? Citroen wygra tylko w komforcie.

No, bagażnikiem pewnie też . Ale to jest właśnie to - mówisz "Citroen", myślisz "komfort". I Citroen to ma (a raczej miał). Stąd porażka linii DS - bo na tym wyróżniku i komforcie przyoszczędzono. Mówisz "Alfa", myślisz "sport" - a tego sportu w 159 trochę za mało...

[azar]

Jak ktoś napisze, że nie lubi Passatów, to OK

Jak to napisze na polskim forum VW to go tak pojadą jak tu z 159

[magil]

Mówisz "Alfa", myślisz "sport" - a tego sportu w 159 trochę za mało...

159 prowadzenie ma świetne, ale do sportu się nie nadaje. Co zresztą nie jest zaskoczeniem. Dla mnie to auto rodzinne, często określane jako "z zacięciem sportowym", za czym przemawia dźwięk niektórych silników, wygląd i wspomniane prowadzenie.
Gdy myślę Giulia, jakoś też nie myślę "sport" (no dobra, Q to szatan drogowy, ale 4 drzwi mi tu nie pasują)... Dla mnie sport to coupe.

Nie wiem, o co chodzi z wpisami, natomiast w sprawie Brery Yonasha w pewnym momencie przestałem śledzić temat - wstępne rozpoznanie było takie, że winny był smok.

M.in. o tego smoka mi chodzi. Ale nie będę szukał dla Ciebie sprostowania. Warto jednak najpierw zasięgnąć wiedzy, zanim zacznie się powielać nieprawdziwe informacje.

[fan]

AR 159 jest/byla najladniejsza i najstabilniejsza w klasie oraz dosc wytrzymala, a to duzo moim zdaniem
To samo tyczy sie Brery.
Zobacz ja wozi sie Accord, Pug czy Audi z tamtych lat. Wolalbym 159.

[azar]

Gdy myślę Giulia, jakoś też nie myślę "sport"

Ja nawet myślałem ale jak się przekonałem o tym na własnej skórze, że nawet w Veloce nie da się wyłączyć kontroli trakcji to taki sport dziękuję. To już w 159 można było wyłączyć

[radosuaf]

159 prowadzenie ma świetne

Jak na opasłą przednionapędówkę . Pewnych rzeczy nie da się ukryć.

Dla mnie sport to coupe.

A z czym Ci się kojarzy BMW M3 na przykład?

[mklimko]

Problem w tym, że 159 to najmniej Alfa spośród wszystkich Alf od czasów Arny chyba (no i 8C, powiedzmy) - więc może dlatego Ci się tak podoba .

Kwestia czy cos jest mniej czy bardziej alfowe to akademickie rozprawki. Ma znaczek alfy? Ma. Jak dla mnie to wyczerpuje temat. Czy 164, która bardzo mi sie podoba, tez jest w Twojej kategorii gorszych alf. Albo pierwsza Gulia, która jest raczej brzydka ale też mi się podoba? Ja nie próbuję na siłe udowodnić, że alfa jest najlepsza. Może kiedyś tak było a i to w pewnym zakresie. Teraz tez jest dobra ale tylko tyle lub aż tyle. Świat szybko pędzi naprzód. Wracając do historii alfy i motoryzacji w ogóle? Wiesz co dla mnie jest jedną z najfajniejszych rzeczy w 159, a która nawiązuje do dawnej motoryzacji? Sposób odpalania. Kluczyk a potem trzymasz starter do odpalenia silnika. To jest esencja nawet przedwojennej motoryzacji a nie bezkluczyk, dotykowe ekrany czy inne dziwne gadżety, które niczego nowego nie wnoszą ani nie są innowacyjne bo każdy samochód je ma.Pzdr.

[carramba]

BMW ogólnie kojarzy się z rowem lub drzewem.

[magil]

Jak na opasłą przednionapędówkę . Pewnych rzeczy nie da się ukryć.

Pardon, spojrzyj waść na mój avatar. Zostaje tylko, że opasła Ale dobrze wyważona.

A z czym Ci się kojarzy BMW M3 na przykład?

Sporrrrrt

4-litrowe turbo V8 i świetnie skonstruowane zawieszenie. Nie złaziłbym jak z dobrej czereśni.