Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 38

Temat: wibracje paska wielorowkowego

  1. #21
    Użytkownik Rowerzysta Avatar maciek_czer
    Dołączył
    08 2008
    Mieszka w
    Czestochowa, Poland
    Auto
    AR 75 1.8IE
    Postów
    404

    Domyślnie

    Procedura jest prosta ale cięzka do wykonania (najlepiej robić w dwie osoby) Dotyczy tylko 2.4 TD/JTD w 1.9 jest normalnie .
    Blokujemy napinacz (tłumik drgań) - ten przy alternatorze, w pozycji MAX (jak najbardziej napieta sprężyna) za pomoca trzpienia o śrenicy (bodajże 4 mm) u góry jest tam otwór w podstawie i samej dźwigni. Jeśli wcześniej ściągneliśmy pasek i napinacz rozpręzył się trzeba użyć klucza 32. Następnie luzujemy napinacz mimośrodowy (ten przy klimie) zakładamy pasek (wejdzie bez żadnych problemów) i napinamy napinaczem mimośrodowym pasek dopóty, dopóki nie będzie się dało bez oporów wyciągać i wkładać owego trzpienia w tłumiku drgań. Wszelkie drgania są wtedy pochłaniane przez spręzyne tłumika która jest maksymalnie ściśnięta. Aha, najważniejsze żeby oś tłumika przykręcona imbusem 8mm do podstawy tłumika nie była zatarta (często spotykana usterka) i między podstawą a łapą tłumika istniała cienka podkładka. Nigdy nie spotkałem się aby po napięciu paska MV według tej procedury coś łopotało, skakało itd. Co ciekawe, uszkodzony (zatarty tłumik) wykańcza koło pasowe z wzajemnością... Nawiasem mówiąc procedura napinania paska MV jest identyczna co do zasady jak w starym 3.0 V6 24v (AR 164, Lancia Kappa) i dotyczyła zarówno paska MV jak i paska rozrządu.
    Ostatnio edytowane przez maciek_czer ; 07-09-2009 o 21:27

  2. #22
    Użytkownik Znawca Avatar Kali_33
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 2.0TS 1997
    Postów
    1,526

    Domyślnie

    Cytat Napisał maciek_czer Zobacz post
    Procedura jest prosta ale cięzka do wykonania (...)
    pasek był napinany w dwóch ASO (polcar i acm w Poznaniu), sprawdzałem czy rolka mimośrodowa jest w pozycji max. napięcia paska - niestety była i jest zgodnie z rysunkiem z DTE.

  3. #23
    SYSUNIAdq
    Gość

    Domyślnie

    kurde to mnie juz lapy opadaja ;/ sam juz nie wiem
    u mnie byly te same problemy ale spowodowane jak juz pisalem rozwalonym lozyskiem rolki od tego napinacza (tlumika drgan)

  4. #24
    Użytkownik Rowerzysta Avatar maciek_czer
    Dołączył
    08 2008
    Mieszka w
    Czestochowa, Poland
    Auto
    AR 75 1.8IE
    Postów
    404

    Domyślnie

    A sam tłumik na łapie nie jest zatarty???

  5. #25
    g.fu
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał maciek_czer Zobacz post
    Procedura jest prosta ale cięzka do wykonania (najlepiej robić w dwie osoby) Dotyczy tylko 2.4 TD/JTD w 1.9 jest normalnie .
    Blokujemy napinacz (tłumik drgań) - ten przy alternatorze, w pozycji MAX (jak najbardziej napieta sprężyna) za pomoca trzpienia o śrenicy (bodajże 4 mm) u góry jest tam otwór w podstawie i samej dźwigni. Jeśli wcześniej ściągneliśmy pasek i napinacz rozpręzył się trzeba użyć klucza 32. Następnie luzujemy napinacz mimośrodowy (ten przy klimie) zakładamy pasek (wejdzie bez żadnych problemów) i napinamy napinaczem mimośrodowym pasek dopóty, dopóki nie będzie się dało bez oporów wyciągać i wkładać owego trzpienia w tłumiku drgań. Wszelkie drgania są wtedy pochłaniane przez spręzyne tłumika która jest maksymalnie ściśnięta. Aha, najważniejsze żeby oś tłumika przykręcona imbusem 8mm do podstawy tłumika nie była zatarta (często spotykana usterka) i między podstawą a łapą tłumika istniała cienka podkładka. Nigdy nie spotkałem się aby po napięciu paska MV według tej procedury coś łopotało, skakało itd. Co ciekawe, uszkodzony (zatarty tłumik) wykańcza koło pasowe z wzajemnością... Nawiasem mówiąc procedura napinania paska MV jest identyczna co do zasady jak w starym 3.0 V6 24v (AR 164, Lancia Kappa) i dotyczyła zarówno paska MV jak i paska rozrządu.
    Ten opis procedury napięcia jest bardzo piękny i szczegółowy, w zasadzie jest to jedyny poprawny sposób napinania tego paska. Mam jednak inny pogląd na działanie tego napinacza. I nie chodzi mi tutaj o umniejszanie Twojemu profesjonalizmowi, skądże. Do niedawna też myślałem, że ten napinacz jest właśnie taki po to, żeby łagodzić skutki wibracji. Ale po długim zastanowieniu, kilku próbach z udziałem zapasowego napinacza i przeanalizowaniu możliwości jego działania uważam, że sens jego istnienia jest inny. Chodzi mi konkretnie o ograniczone możliwości działania tego napinacza w roli tłumika drgań paska.
    Napinacz ten pracuje w gnieździe wyfrezowanym w bloku, ewentualny obrót dźwigni napinacza bez odkręcenia imbusowej śruby mocującej, będącej jednocześnie osią obrotu jest bardzo problematyczny. Nawet mimo zastosowania podkładki rozdzielającej stopowy korpus napinacza od żeliwnego gniazda w bloku. Innym punktem gdzie musi następować obrót jest powierzchnia styku łba śruby imbusowej i wewnętrznej tulejki stalowej wtłoczonej w aluminiowy korpus napinacza. Gdyby te elementy przeznaczone były do eliminacji wibracji to konstruktor zadbałby o możliwość wykonywania szybkich ruchów tłumiących tak jak to bywa w innych pojazdach. W tym celu należałoby zapewnić mniejsze opory tarcia w punkcie łożyskowania i dużą odporność na zużycie współpracujących elementów. Tutaj tego nie ma. Moim zdaniem ten napinacz ma dokładnie taką samą rolę jak sprężynowy napinacz paska rozrządu stosowany w tych samych silnikach. Otóż jego rolą jest zapewnienie optymalnego napięcia paska na etapie montażu i tyle. Po napięciu paska napinaczem mimośrodowym uwalnia się blokadę utrzymującą napinacz sprężynowy w stanie max. ugięcia, sprężyna napina pasek zadaną siłą (f=k*x), a śrubę dokręca się wymaganym momentem i napinacz nie ma wykonywać żadnych ruchów. Jest na to nie przygotowany konstrukcyjnie. Rozumując dalej jeśli naturalnym stanem pracy napinacza miałoby być ugięcie całkowite, to w jaki sposób następowałoby pochłanianie wibracji? Do tego potrzebne są oscylacje napinacza w obie strony od położenia spoczynkowego. Jednak częstotliwość tych drgań jest zbyt duża, żeby napinacz o takiej konstrukcji mógł sobie z tym poradzić. Element czasem nazywany tłumikiem drgań w przypadku tej konstrukcji stanowi dość sztywna sprężyna śrubowa - nie ma elementu odpowiedzialnego za pochłanianie i tłumienie drgań. Rolę pochłaniania drgań pochodzących od wału korbowego pełni dwumasowe koło pasowe napędu osprzętu. Dlatego nie mogę zgadzić się ze stwierdzeniem, że zatarty napinacz wykańcza koło dwumasowe i pasek. To wszystko pada od niewłaściwego napięcia, a koło dwumasowe dodatkowo od ciężkich warunków w jakich przyszło mu pracować.

  6. #26
    Użytkownik Rowerzysta Avatar maciek_czer
    Dołączył
    08 2008
    Mieszka w
    Czestochowa, Poland
    Auto
    AR 75 1.8IE
    Postów
    404

    Domyślnie

    Z całym szacunkiem, ale nigdy w sprawnym tłumiku nie luzuje się śruby imbusowej. Jeśli trzeba ją luzować to znaczy że oś obrotu jest zatarta. Łapa (aluminiowa) tłumika, w środku posiada tuleję z zakończeniem w które wchodzi owa śruba imbusowa, która to dociska tą tuleję do podstawy napinacza. Jeżeli odkręci sie sprężynę tłumiącą to łapa napinacza powinna względnie lekko obracać sie na wspomnianej tulejce. Przy sprawnym tłumiku jego działanie łatwo zaobserwować podczas dodawania gazu. Defacto blokada trzpieniem nie naciąga go na MAX. Co do napinacza paska rozrządu to napinacz pełni także funkcję tłumiącą trzepotanie (wystarczy obejrzeć prace wskazówki przy odpalonym silniku) które to występuje najczęściej po stronie biernej.

  7. #27
    Użytkownik Znawca Avatar Kali_33
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 2.0TS 1997
    Postów
    1,526

    Domyślnie

    Cytat Napisał SYSUNIAdq Zobacz post
    kurde to mnie juz lapy opadaja ;/ sam juz nie wiem
    u mnie byly te same problemy ale spowodowane jak juz pisalem rozwalonym lozyskiem rolki od tego napinacza (tlumika drgan)
    no ja też wymiękam, cały osprzęt wymieniony na nowy, w tym pasek i koło pasowe 2x, władowałem już w ten piep.. pasek kupę kasy i efektu nie ma.

    Dziś jeszcze raz sprawdziłem te popiskiwania, po popsikaniu paska sprayem jednak nie ustają i wydaje mi się, że dochodzą ze sprężarki klimy. Problem może tkwić w sprężarce, tylko że koło sprężarki też lekko chodziło...

    Mnie zastanawia co się takiego dzieje, że po popsikaniu paska sprayem do gumy te wibracje znikają? Bo przecież pasek z łożyskami nie ma nic wspólnego...
    Silnik podczas psikania wchodzi nagle na wyższe obroty i chodzi jakby lżej - wtedy znikają też wibracje.

  8. #28
    Użytkownik Rowerzysta Avatar maciek_czer
    Dołączył
    08 2008
    Mieszka w
    Czestochowa, Poland
    Auto
    AR 75 1.8IE
    Postów
    404

    Domyślnie

    Wchodzi na wyższe obroty ponieważ pasek się ślizga i nie napędza odbiorników, przez to zmniejsza się obciążenie silnika.

  9. #29
    SYSUNIAdq
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał maciek_czer Zobacz post
    Wchodzi na wyższe obroty ponieważ pasek się ślizga i nie napędza odbiorników, przez to zmniejsza się obciążenie silnika.
    dokladnie napisalem te same slowa na samym poczatku psikaniem mozesz tylko zepsuc nie naprawic a skoro piszczy ci lozysko klimy to odkrec kolo prowadzace sciag go wyciagajac takie dziwne zabezpieczenie w srodku. ale najpierw na samym poczatku mozesz sprawdzic czy kolo pasowe pompy nie ma luzow na boki bo jesli ma nawet minimalne to moze to byc przyczyna. z obrotami silnika tez moze byc roznie u mnie jak piszczalo lozysko klimy rowniez silnik tak jakby ciezko sie wkrecal na obroty. moze akurat przyczyna tkwi w lozysku pompy. koszt takiego lozyska to 50 zl ja znalazlem takowe w krakowie na zamowienie

  10. #30
    Użytkownik Znawca Avatar Kali_33
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    GTV 2.0TS 1997
    Postów
    1,526

    Domyślnie

    Cytat Napisał SYSUNIAdq Zobacz post
    dokladnie napisalem te same slowa na samym poczatku psikaniem mozesz tylko zepsuc nie naprawic a skoro piszczy ci lozysko klimy to odkrec kolo prowadzace sciag go wyciagajac takie dziwne zabezpieczenie w srodku. ale najpierw na samym poczatku mozesz sprawdzic czy kolo pasowe pompy nie ma luzow na boki bo jesli ma nawet minimalne to moze to byc przyczyna. z obrotami silnika tez moze byc roznie u mnie jak piszczalo lozysko klimy rowniez silnik tak jakby ciezko sie wkrecal na obroty. moze akurat przyczyna tkwi w lozysku pompy. koszt takiego lozyska to 50 zl ja znalazlem takowe w krakowie na zamowienie
    chodzi o pompę wspomagania? W ASO stwierdzo niewielki luz na kole wspomagania ale podobno taki ma być.

    Zrobiłem krótki film jak to chodzi po popsikaniu sprayem - pasek chyba lata za bardzo na boki? http://w789.wrzuta.pl/film/9HgarQvbG...k_alfa_2.4_jtd

Podobne wątki

  1. wymiana paska wielorowkowego 1.9 JTD
    Utworzone przez odzi w dziale 156
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 28-03-2021, 19:34
  2. [159] wymiana paska wielorowkowego
    Utworzone przez orkan w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 23-11-2014, 23:31
  3. [156] Napinacz paska wielorowkowego
    Utworzone przez Mario211 w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-10-2011, 19:46
  4. Wymiana paska wielorowkowego JTD
    Utworzone przez piter1984 w dziale 166
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 15-07-2011, 23:58
  5. [164] Napinacz paska wielorowkowego
    Utworzone przez NOE w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 12-01-2008, 23:46

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory