Ja tez mialem taki prpblem probowalem sam nic. Pojechalem do mechanika,powiedzial czeba rozbierac cala konsole za robote mialem dac 500 zl. Zrezygnowalem i postanowilem jezdzic z usterka. Dwa tygodnie temy sadl mi akumulator, kupilem nowy, zaalozylem i ku zdziwieniu usterka sie sama naprawila wszystko dmucha i jest cacyn Nie wiem co bylo grane mysle ze cos sie zacielo. Ale jazda co???? Pomyslec ze dalbym 500zl kolesiowi heheh