hm..pozostawie to bez większego komentarza bo się bardzo napociłęś z tą ironią,
Dla mnie to możesz nawet kupować co tydzień podróby i oryginały i je wymieniać.
Dla mnie nie ma to różnicy czy masz tyłek poznański czy krakowski
Ja wyraziłem tylko swoją opinie popartą praktyką, bo juz ćwiczyłem z osłonami plastikowymi, aluminiowymi, oryginalnymi i podróbami.
Ty zaś fantazjujesz i tworzysz swoją folozofię, masz prawo ale...
nie będę z Toba na tym poziomie polemizował.
Pozdrawiam