Folia jest od środka, jak nie wiesz, że jest przyklejona to trudno ją zauważyć. Całkowicie przezroczysta.
Folia jest od środka, jak nie wiesz, że jest przyklejona to trudno ją zauważyć. Całkowicie przezroczysta.
A czy jest sens oklejania tylnych szyb przyciemnionych oraz dachu szklanego? Wydaje mi się, że przez nie tak nie grzeje, ale jeśli folia może zatrzymać większość promieniowania, to może jednak warto...?
W mojej konfiguracji nie było przyciemnianych szyb ( nie chciałem, w poprzednich autach nie miałem takiej potrzeby ). Z fabryki wszystkie szyby wyjechały z przepuszczalnością 70% czyli przyciemnione na 30%.
Przyciemnienie tylnych do 85% spowodowało mniejsze nagrzewanie się wnętrza a tym samym klimatyzacja ma mniej ciepła do odprowadzenia z wnętrza pojazdu. Zastosowana folia ma też warstwę odbijającą promienie słoneczne.
Szyberdach i pozostałe szyby pokryte są folia przezroczystą ( nie przyciemnianą ) a odbijającą promienie. wg mnie ma to sens, a efekt jest więcej niż zadowalający. Dziś miałem na wyświetlaczy 38 stopni a w środku 23, wentylator po jakiś 10 minutach od
ruszenia ( auta nagrzane przez kilka godzin na słońcu na postoju termometr pokazywał 45 stopni) zszedł do 50% obrotów. Przy tej temperaturze uważam że jest to akceptowalne.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
I pewnie u autora wątku to właśnie panorama psuła komfort termiczny. Bez niej nie było by pewnie tematu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przy ostatnich rekordowych temperaturach w czerwcu odsłanianie rolety dachowej powodowało natychmiastowy wzrost temperatury we wnętrzu. Do tego dochodzi nieprzyjemne palące smyranie słońca na karku.
Natomiast sama roleta w pozycji zasłoniętej daje radę - tzn. sama w sobie nie akumuluje ciepła mimo iż jest po prostu czarną tkaniną, a wnętrze nagrzewa się głównie przez szyby.
Także wydaje mi się że szklany dach nie jest źródłem problemu dopóki jest zasłonięty roletą.
Witajcie,
Przeglądnąłem cały topic, a widzę że innych o klimatyzacji i nawiewach nie ma, to podepnę moje niedawne spostrzeżenie, które mam przy nawiewie w Giulii.
Otóż, zaobserwowane zjawisko jest takie, że przy wyłączaniu trybu AUTO, system nie przywraca ostatnich ustawień na manualu.
Podam taki przykład: uruchamiam samochód, chcę konkretnego ukierunkowania strumienia powietrza - ustawiam tylko nogi wraz z siłą nawiewu np. na 25% i jadę sobie po mieście z otwartymi szybami bo przyjemnie i nie potrzeba mi A/C.
Wkręcam się na wysokie prędkości na autostradzie, włączam tryb AUTO, system dostosowuje klimę do wyznaczonej przeze mnie temperatury i robi się komfortowo we wnętrzu. Zjeżdżam z autostrady, znowu miejskie tereny otwarte okno, wyłączam tryb AUTO, system pamięta ustawienia czyli (tylko nogi i 25 % nawiew)
Ale uwaga. To pierwsze ustawienie manulane po uruchomieniu silnika jest zapamiętane trwale. W przypadku kiedy w czasie dalszej jazdy np. zamykam sobie szyby, a nie chcę jechać na klimie i ustawiam sobie nowe parametry na manualu typu: kierunek dół+środek i 35 %. Wówczas przy ponownym włączeniu AUTO (z klimą) i powiedzmy po jakimś czasie wyłączeniu AUTO, system przywraca pamięć z momentu po uruchomieniu silnika czyli tylko nogi i 25%.
Czy możecie sprawdzić czy tak macie? Ja w mojej byłej GT miałem zawsze przywracaną pamięć ostatnich manualnych ustawień po wyłączeniu AUTO.
Wiem, że to trochę kombinowanie, i zaraz powiecie że się nie wachluje przy ustawieniach i najlepiej na AUTO, ale uważam że każdy ma czasem swoje preferencje, które chce ustawić. I przełączanie do ustawień, które się miało poprzednio, robi się kłopotliwe, szczególnie gdy mamy do wyboru kierunku powietrza np. tylko jeden przycisk, który trzeba wielokrotnie naciskać do żądnej konfiguracji, nie daj Boże przeskoczyć o jedną dalej i znowu od początku klikanie.
Witajcie
Mam nowe 2020 stelvio 2.0 po lifcie i klimę w trybie auto. Kilkukrotnie zdążyło mi się, że po zatrzymaniu na światłach i wyłączeniu silnika funkcją start stop klimatyzacja i nawiew przestawały działać i nie działa w czasie dalszej jazdy. Nie działa nawet sterowanie klimą, ani przełączanie na manual. Po restarcie silnika wszystko wraca do normy. W ASO nie wyskakują żadne błędy. Czy ktoś z szanownych kolegów spotkał się z podobnym problemem?
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez MrAND ; 07-08-2020 o 17:41
Ja mam przedlift, ale nigdy czegoś takiego nie grali i chyba tutaj też czegoś takiego nie bylo