
Napisał
Dareek
wiesz życzę Ci jak najlepiej ale:
pasy poduszki nie pasują z EU to raz - koszt poduszki czołowej to ok 2,5 tys sztuka plus ok 1.3 tys kolanowa/szt sensor 1.7 pln i pas ok 900 pln sztuka plus deska ok minimum 3 tys, bezpiecznik pirotechniczny 500 pln wiec nie wiem jakbyś nie liczył ale to nie jest 7 tyś - uszkodzone przednie zawieszenie boczna chłodnica pewnie przewody od ogólnej tez się dostało.
nie wiem skąd wziąłeś run and drive ale toto po wystrzale nie ma prawa jeździć no chyba ze podrutowne już na wstępie więc to na pewno nie ubezpieczyciel - to auto nie ma R&d lub Starts mieć w statusie przy tych uszkodzeniach. przekładnia powiedziała papa podobnie jak zawias prawy minimum, boczna chłodnica - ciul wie co jeszcze -wybacz w ub roku moja kosztowała połowę z tego i była mniej uszkodzona a kosztów wyszło na poziomie 94 tyś z naprawą tylko prawdziwą naprawą a nie regenerowanie czegoś co ma być NOWE. Tu sam koszt auta to niemal 60 tys, a gdzie transport cło vat akcyza opłaty portowe? przebieg też nie jest mały.
znaczenia nie ma specjalnie czy run and drive tylko po prostu auta są za drogie obecnie do tego co sobą prezentują- jak masz na stocku za 135 tys nową to wywalanie 120 tys za sprowadzaną to słaby interes. Stelvio czy Giulia aby sie opłaciło musi kosztować max 8-9 tys dolców - wszystko co więcej to już spore ryzyko że wyjdzie podobnie jak za krajówkę
to tylko moje przemyślenia!