Jeszcze jedno: zmieniam pompe wody to i płyn chłodniczy raczej trzeba wymienić? Rozumie że aby wymienić wielorowkowy to można to zrobić później bez ingerencji w rozrząd?
Tak, pasek wielorowkowy można wymienić w dowolnym momencie![]()
A co do dźwięków...
u mnie tuż po zakupie, na rozgrzanym silniku słychać było ciche poświstywanie (tylko na ciepłym). Dźwięk jakby piszczący pasek ale b. cichy. Jakby któraś z rolek. Czasem słyszałem to stojąc w korku przy otwartym oknie, a najczęściej pod domem gdy otworzyłem drzwi, zgasiłem silnik i świst ten zwalniał wraz z obrotami silnika.
Z początku myślałem że któryś z pasków. Popsikałem sprayem żeby zlokalizować który, ale bez zmian. W końcu zlokalizowałem, że to z obudowy rozrządu.
Dziś jest cicho, jednak od czasu do czasu coś "świśnie" - na pewno jednak nie tak często jak kiedyś.
Dodam, że rozrząd wymieniony przy 151.000 w czerwcu 2007. Obecny st. licznika 192.000. Auto stało kilka tygodni niejeżdżone, zanim trafiło do mnie.
Jakieś sugestie co to może być? I jak z wymianą rozrządu? - tzn. kiedy najpóźniej w tym przypadku?
http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA
Problem w tym, że ten "świst" jest niestety jak ból zęba - jesteś tuż przed wejściem do gabinetu, a tu nagle jak ręką odjął...z tą tylko różnicą, że wiesz który ząb cię bolał
Więc co do paska i pompy - jak już wspominałem, w chwili obecnej zdarza się to b. rzadko i żeby to wyeliminować, musiałbym go zdjąć i pojeździć dzień bez, co jak wiadomo nie wchodzi w rachubę.
Ale faktycznie - może to właśnie jest przyczyną.
Tylko czemu przedtem świstało właściwie codziennie, a teraz nagle ustało? A przynajmniej częstotliwość tego zmalała o 90%?
Roni a pewny jesteś że to od pasków, u mnie tak "świszczy" wentylator od chłodnicy zwłaszcza jak był używany nawiew/klima
Paski, jak już pisałem na pewno nie. Jeśli już to któraś z rolek.
Ale głowy nie dam, bo wiadomo jak to jest - stuki, puki, gwizdy, itp. przenoszą się na sąsiednie elementy i ciężko zlokalizować.
Sprawdziliśmy jednak we dwóch, tzn. ja nasłuchiwałem pod maską, a znajomy gasił i odpalał silnik, bo wtedy najbardziej można było to usłyszeć, kiedy silnik schodził z obrotów a świst był słyszalny jeszcze ułamek sekundy.
Rozchyliłem obudowę rozrządu i wg. mnie to na 100% stamtąd...ale co dokładnie, tego właśnie nie wiem.
Ostatnio edytowane przez RONI ; 05-10-2009 o 19:12
[QUOTE=RONI;227283]Paski, jak już pisałem na pewno nie. Jeśli już to któraś z rolek.
Ale głowy nie dam, bo wiadomo jak to jest - stuki, puki, gwizdy, itp.
mialem podobny problem...raz bylo cicho i przyjemnie nastepnym raze swist i gwizd, zaczynalo sie przy odpaleniu silnika albo albo, okazalo sie ze rolka paska wielorowkowego.. napinacz byl ok ale ze kupilem komplet to wymienilem wszystko.. teraz jest ok