Temat: Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

  1. #1091
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,468

    Domyślnie

    Cytat Napisał Żuczek Zobacz post
    , ... A na trasy wybrałbyś się klasyczną Alfą..


    Dobre ') to już lepiej elektryk, przynajmniej te godzinne postoje można zaplanować. A nie być zaskoczonym i 2 godz czekać na assistance.

    Żuczek postój na tankowanie zrobimy gdziekolwiek porownujesz wciąż 2-5 min z ładowaniami? Ile minut robisz siku? To mniej niz znalezienie ładowarki podjazd podpiecie. Nie każdy ma zapalenie pęcherza żeby na luzie 500km nie przejechać (no chyba że w tempie elektryka oszczędzającego prąd, bo z realnymi V gdzie się da to nie jest doba).

    Jaki jeden ektryk a jeden spalinowy? Po co mi jeden niepełnosprawny samochód - czyli elektryk. I skąd wiesz że drugi również nie był potrzebny w tym czasie.

    Naprawdę to już absurd jakie wygibasy stosujesz dlauzasadnienia tej utopii w która zresztą sam swoim poruszaniem się spalinowcem przedstawiasz jako niepraktyczna.

  2. #1092
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,459

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Idea auta dla ludu? Dzisiaj trend jest taki, że lud wcale nikoniecznie chce mieć auta, ani dla ludu, ani żadnego. Zapytaj młodych ludzi z miast.
    Mam takich dwóch młodych w domu - nie mogą się doczekać kiedy będą mieć prawko i będą mogli jeździć autem. Dla nich (jak i dla mnie) auto to symbol wolności. Komunikacja miejska to dramat (przynajmniej w Poznaniu) i ja ich całkowicie rozumiem.
    To co jest w Chinach mało mnie interesuje... bo tam nie mieszkam. W Europie tego nie ma i obawiam się, że długo nie będzie. Żeby ludzie się do czegoś przekonali, najpierw trzeba im to zaproponować.
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
    Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html


  3. #1093
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Mam takich dwóch młodych w domu - nie mogą się doczekać kiedy będą mieć prawko i będą mogli jeździć autem. Dla nich (jak i dla mnie) auto to symbol wolności. Komunikacja miejska to dramat (przynajmniej w Poznaniu) i ja ich całkowicie rozumiem.
    To co jest w Chinach mało mnie interesuje... bo tam nie mieszkam. W Europie tego nie ma i obawiam się, że długo nie będzie. Żeby ludzie się do czegoś przekonali, najpierw trzeba im to zaproponować.
    No nie, nie aż takich młodych ludzi, tylko takich, co już życie zweryfikowało ich samodzielne potrzeby życiowe, (czyt. m.in. nie mieszkają z rodzicami) A dla dzieciakow jakis symbol wolnosci? Chyba po prostu raczej dorosłości. Przecież do tej pory jakos im nie byl do szczescia potrzebny, zeby wyjsc z domu?

    Komunikacja miejska to jest komunikacja miejska. Dla mnie to tez jest dramat, bo jestem przyzwyczajony do wożenia dupy samochodem, albo uberem. Są ludzie, którzy korzystają wyłącznie z niej i jakoś żyją. Ja nawet mógłbym dojeżdzac do swojego biura komunikacją, bo mam idealne połączenie pociagiem, byłbym szybciej, wygodniej, i taniej. Czyli lepiej. Ale nie, bo jestem przyzwyczajony do samochodu. Jakos to przywiązanie nie ma wiele wspólnego z wolnością Z perspektywy życia w mieście to są same problemy. Wiadomo, że koszty, wieczne zamartwianie sie, czy bedzie gdzie zaparkować, pamietaj o przeglądach, ubezpieczeniach. Na imprezy ci sie nie chce jezdzic, bo komunikacja to przeciez plebs jezdzi, a samochodem, to sie nie napijesz Tak ze raczej człowiek jest niewolnikiem tej maszyny.

    A przecież mozna w 5 minut miec pod drzwiami ubera, albo wziac sobie auto z carsharingu. Potrzebujesz jechać samochodem, to jedziesz samochodem. Nie potrzebujesz, to nie martwisz sie posiadaniem samochodu. To jest wolność.
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 23-12-2022 o 13:37
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  4. #1094
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159 2.0 170 KM
    Postów
    1,120

    Domyślnie

    Czytam te coraz bardziej piętrowe bełkotliwe analizy i manifesty Tomtrz i zaczynam się zastanawiać nad jego zdrowiem psychicznym) To taki typ, że zawsze, absolutnie zawsze, musi miec zdanie odrębne i ostatnie
    Zobaczy konia, uzna ze to krowa i bedzie tej krowy bronił, jak cnoty. A jak mu pokazesz krowie wymiona, powie, że to jaja ogiera)))

  5. #1095
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał Teddy Bear Zobacz post
    Czytam te coraz bardziej piętrowe bełkotliwe analizy i manifesty Tomtrz i zaczynam się zastanawiać nad jego zdrowiem psychicznym) To taki typ, że zawsze, absolutnie zawsze, musi miec zdanie odrębne i ostatnie
    Zobaczy konia, uzna ze to krowa i bedzie tej krowy bronił, jak cnoty. A jak mu pokazesz krowie wymiona, powie, że to jaja ogiera)))
    fajnie, ze cokolwiek poza personalnymi wrzutkami wniosłeś do tematu.

    i nawet w tych personalnych wrzutkach, zwyczajnie bredzisz.
    https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci...chodow/97fetmx
    https://auto.wprost.pl/aktualnosci/1...o-dostaja.html
    https://www.unive.it/pag/16584/?tx_n...d0a3a8039c9875
    https://www.forbes.com/sites/lanceel...g-cars-fit-in/

    to nie są żadne moje wymysły. To jest trend obserwowany na rynku od lat. Ty a to operujesz wyłącznie własnymi wynurzeniami, bez żadnego poparcia w rzeczywistości.
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  6. #1096
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,468

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Mam takich dwóch młodych w domu - nie mogą się doczekać kiedy będą mieć prawko i będą mogli jeździć autem. Dla nich (jak i dla mnie) auto to symbol wolności. Komunikacja miejska to dramat (przynajmniej w Poznaniu) i ja ich całkowicie rozumiem.
    To co jest w Chinach mało mnie interesuje... bo tam nie mieszkam. W Europie tego nie ma i obawiam się, że długo nie będzie. Żeby ludzie się do czegoś przekonali, najpierw trzeba im to zaproponować.
    Można też zakazać części , tej sprawdzonej, wydajnej , wygodnej, użytecznej i wówczas się ludzie "przekonują" do tego co niezakazane choćby było nieużyteczne. Taki rynkowy mechanizm

    BTW o komunikacji miejskiej - co to ma za znaczenie, jeśli zakaz sprzedaży spalinowych, oraz kary za spalinowość zawarte w ich cenach dotąd i do zakazu, dotyczą przecież nie tylko aut w miastach. W miastach > 200tys ile mieszka - 7-10 milionów w PL ? reszta gdzie nie ma problemów komunikacyjnych , parkingowych itd też ma być uszczęśliwiona redukcją ilości aut (z powodu ich cen w wydaniu elektryków) ? skoro nie ma tam problemu? o wsiach nie wspominając? przecież zakaz sprzedaży nie dotyczy sprzedaży do miasta , poza spoko kupujcie V8 56 litrów bez podatku w tym potężnego.
    Dlaczego mam akceptować wyzsze ceny samochodu z funkcją jazdy na baterię, której nie potrzebuję, i ograniczenia jego użyteczności bo miasta nie potrafią niepoprawnych politycznie środków zastosować ograniczających w nich ruch samochodowy?

    taka ciekawostka - jaguar / land rover szacuje kary za emisję na poz 400procent przychodów (!) pozostali też nieciekawie, przecież to się znajduje w cenie , producent nie dopłaca, klient płaci te kary.

    https://menadzerfloty.pl/ochrona-sro...rm-emisji-co2/

  7. #1097
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,459

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    https://www.forbes.com/sites/lanceel...g-cars-fit-in/

    to nie są żadne moje wymysły. To jest trend obserwowany na rynku od lat.
    Jak tak sobie czytam te powody dla których młodzi ludzie nie chcą aut to nie wiem: płakać czy śmiać się...

    Obawy przed opłatami, ubezpieczeniem... obawa przed jazdą (no tak, prowadzenie auta to przecież STRASZNIE TRUDNA RZECZ)... FOMO, przerażający proces zakupu samochodu... i moje ulubione "Car is a mystery of mechanical mechanisms"
    W sumie... może to i lepiej? Będzie mniej aut na drogach, mniejszy popyt docelowo obniży ceny, powietrze będzie czystsze

    Mnie też dopadła pewna obawa. Jak ci "młodzi ludzie" zareagują na nieco większy stres niż "przerażający proces zakupu samochodu"? Np. na wkroczenie wrogiej armii na terytorium ich kraju?
    Pytanie retoryczne raczej.


    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Ja nawet mógłbym dojeżdzac do swojego biura komunikacją, bo mam idealne połączenie pociagiem, byłbym szybciej, wygodniej, i taniej. Czyli lepiej. Ale nie, bo jestem przyzwyczajony do samochodu. Jakos to przywiązanie nie ma wiele wspólnego z wolnością Z perspektywy życia w mieście to są same problemy.
    No widzisz, ale na mieście życie się nie kończy. Nie wiem jakie macie pociągi w Warszawie, tudzież jaki wygodny jest Jaguar, ale z moich doświadczeń jazda pociągiem nie jest wygodniejsza od jazdy samochodem. W Polsce ani trochę. Tańsza i szybsza - być może, w większości przypadków tak.
    Natomiast co do wolności, to ja osobiście mam MNÓSTWO miejsc, do których dojazd komunikacją zajmuje absurdalnie dużo czasu i bez samochodu bym się tam po prostu nie wybrał. Dla części z nich alternatywą jest uber/bolt, ale to tylko CZĘŚĆ, poza tym wygodniej i bezpieczniej jest jechać swoim autem, które znasz i prowadzisz (różni kierowcy ostatnio jeżdżą na uberboltach).

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    wieczne zamartwianie sie, czy bedzie gdzie zaparkować, pamietaj o przeglądach, ubezpieczeniach
    Odkąd mieszkam dalej od centrum, nie mam problemu z parkowaniem. W centrum mamy kilka parkingów, na których ZAWSZE jest miejsce. O przeglądach i ubezpieczeniu pamięta aplikacja, nie ja - mając kilka aut nie mam z tym żadnego problemu, więc z jednym to już w ogóle temat dla mnie nie istnieje.
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
    Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html


  8. #1098
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Jak tak sobie czytam te powody dla których młodzi ludzie nie chcą aut to nie wiem: płakać czy śmiać się...
    No tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wy tu wpadacie w histerie, bo samochód wam nie będzie smrodził i klekotał i też nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  9. #1099
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Krzyk
    Dołączył
    08 2021
    Auto
    Alfa Romeo Stelvio MY21 200KM
    Postów
    480

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Potrzebujesz jechać samochodem, to jedziesz samochodem. Nie potrzebujesz, to nie martwisz sie posiadaniem samochodu. To jest wolność.
    Chcesz nam powiedzieć, że dzisiejsza młodzież lepiej "czuje" wolność od nas? A to powyżej to ma być tego przejaw?

    Z łóżka korzystasz tylko 8 godzin na dobę. Przez pozostałe 16 godzin dwie osoby mogłyby się spokojnie wyspać. Chcesz się przespać to śpisz. Nie chcesz to nie martwisz się posiadaniem łóżka, scieleniem i praniem pościeli.

    Dom? Po co Ci dom. To skomplikowane technicznie urządzenie a jego zakup to stres i wyrzeczenia.

    Źona? Po co Ci żona. Chcesz kobiety to korzystasz z... . Nie chcesz, to inny w tym czasie skorzysta.

    Przepraszam Panie, w miejsce żony można wpisać męża.

    wolność, po co nam wolność?
    z każdej wystawy dobrobyt tryska
    wolność, po co nam wolność?
    macie przecież chleb i igrzyska...
    co za fatalny świat
    przemówienia z dnia siódmego



    Zgadzam się z TeddyBear. Przekroczyłeś granice absurdu nie zauważając tego.

    A tu pod linkiem "radość" z jazdy elektrykiem w odpowiedzi na Twoje stwierdzenie, że zimno prądu nie zabiera i że to są farmazony:

    https://www.auto-swiat.pl/ev/testy/m...rykiem/8f8r0hq
    Ostatnio edytowane przez Krzyk ; 24-12-2022 o 01:19
    Nie chcę Tesli nawet jeśli będzie w rosso i z busso.

  10. #1100
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,468

    Exclamation

    https://youtu.be/8pM9o2Ifcro

    Ile to kombinowania trzeba żeby zyskać 30mil zasięgu, w spalinowym mały kanisterek lub ciut dalej na rezerwie, w elektryku być albo nie być.. lawetowanym dieslem. Bo coś te baterie lekkie i pojemne nie chcą być .

    Co do wolnosci- klikanie w ubery z niewiadomokim za kierownicą (czy tylko ja zauważam że ci Uber oto kierowcy to jakieś niedoróbki? Starzy taryfiarze mają swoje cechy ale są przewidywalni taki gówniarz uberowy kogoś przekonuje jako zaufany kierowca ?) Zresztą jeździ spalinowcem , jak można go w ogóle brać pod uwagę jakoalternatywe dla własnego auta, zabójca i rakorozsiewnik raka tylko może go brać pod uwagę) , apki z dostępnymi ładowarkami ( nie zjezdzam gdzie chce tylko gdzie jest ładowarka, no debilem trzeba być żeby to za wolność uznać), planowanie sikania i jedzenia na żądanie auta i apki, a nie gdy mi się chce? jego zadanie to jedynie dojazd do i z pracy i wolność? Coś może poza pracą i produkowaniem podatków? Jakieś życie? Ktoś tu jest nieźle powoli ugotowany. Tzn chyba tylko dwóch zdaje sie i to wciąż trujących spalinami w najlepsze bliźnich.
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 24-12-2022 o 02:53

Podobne wątki

  1. Pozdrowienia dla Trójmiasta i alfaholików ogólnie!
    Utworzone przez indianinMat w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-02-2018, 23:25
  2. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-04-2013, 21:10
  3. [147] Opinie, ogólnie klika pytań
    Utworzone przez scudettokrk w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 20:52
  4. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 11-01-2009, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory