Temat: Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

  1. #1191
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    12 2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    JEST: Giulia Veloce Ti MY21, 166 FL 3.2, BYŁY: 166 2.0TS, 156 1.8TS
    Postów
    287

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    I co do tego ma czy mam dzisiaj elektryka, czy go nie mam? Bo ja nie rozumiem. Jesli cie to tak bardzo interesuje, to nie ma problemu, bo to zadna tajemnica - zaden mi sie nie podoba za bardzo, a jak juz w miarę, to ma 2 serwisy w Polsce (Tesla).
    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    A czekaj, czy ja dobrze rozumiem? żeby krytykować elektryki nie trzeba było nigdy posiadać elektryka, ale zeby go w jakis sposób bronić, to juz trzeba go mieć, tak? No ciekawe, bardzo ciekawe.
    Mr Tomtrz,

    Anglosasi mają takie ładne powiedzenie: "Practice what you preach."

    Ktoś kto przekonuje innych do jakiejś idei, a sam jej nie wspiera jest niewiarygodny - w pewnych przypadkach można go nazwać wprost hipokrytą.
    Ty nie wspierasz - jeździsz śmierdzącym samochodem trującym innych w mieście w którym mieszkasz ....

    Jest to sprawa elementarnej wiarygodności - jeżeli przekonujesz o szkodliwości alkoholu i pijesz alkohol - nie jesteś wiarygodny. Jeżeli przekonujesz o szkodliwości palenia i palisz - nie jesteś wiarygodny. Elementarz - i chyba nie trzeba tego rozwijać.
    Jeżeli tego nie rozumiesz - to masz kłopot.

    Dobrze (dla Ciebie), że chociaż twierdzisz, że nikogo nie namawiasz, a "jedynie bronisz idei samochodów elektrycznych" (z którą to raczej nikt tutaj nie polemizuje).

    W sposób dość "religijny" (fanatyczny?), bronisz "twardego" sposobu wprowadzania technologii samochodów elektrycznych poprzez UE: nakazy, kary, wspieranie nieuczciwej konkurencję (a tym są dopłaty - które trafiają, na koniec dnia, do producentów elektryków) - w sytuacji w której brak jest wystarczająco dobrych analiz na to, że samochody elektryczne robią rzeczywiście różnicę, porównując cały cykl życia samochodu- od produkcji, poprzez eksploatację, utylizację - jeżeli znasz takie - to je przedstaw (ja nie znam - może to moja wina, bo nie kopałem wystarczająco głęboko - wszytko co znalazłem zawężało się do bardziej lub mniej punktowej analizy).
    To arbitralne (i nie poparte wystarczającymi analizami) decyzje urzędników (wybranych bardziej lub mniej demokratycznie - ważności tych decyzji nie sposób podważyć, bo takie są reguły w klubie zwanym UE).
    Nie sposób dostrzec tutaj doktrynalności.

    Z mojej perspektywy, fundamentem jest skuteczność ograniczenia wpływu na środowisko - a motoryzacja jest tutaj jedynie jednym z elementów.
    Ignorowanie wpływu innych elementów nie doprowadzi do sukcesu (jakim byłoby trwałe i znaczące zmniejszenie emisji 'w totalu').

    Widać również ignorowanie wpływu takich arbitralnych decyzji o elektryfikacji na inne obszary - przykłady:
    - wzrost zapotrzebowania na prąd prowadzi do zwiększenia zapotrzebowania na paliwa kopalne w krajach takich jak Polska
    - przesunięcie emisji z miast do innych obszarów (usytuowanie elektrowni węglowych - co prawda, coraz mniej szkodliwych) - nie rozwiązałeś problemu tzw. 'krótkiej kołdry" - czyli nie rozwiązałeś zadanego problemu, a jedynie go przesunąłes w inne miejsce i nazywasz to rozwiązaniem - zawsze "coś Ci wystaje spod kołdry"
    - wzrost ceny prądu.

    Dotowanie elektryków również przychodzi Ci lekką ręką (a to są jednak pieniądze podatników). Alternatywna allokacja kapitału (jego alternatywny koszt) "to jest coś co zbudowało kapitalizm".

    Taki tryb postępowania nikogo nie przekona - a wręcz przeciwnie, będzie rodził opór.

    Kolejnym słabym punktem tego co piszesz jest ignorowanie argumentów.
    Większość jest dla Ciebie bez znaczenia, a proponowane rozwiązania są tak ogólne, że nic z nich nie wynika.
    Ignorowanie problemów bez ich rozwiązywania/przedstawienia konkretnego rowiązania to kolejne wodolejstwo - takie postępowanie już w wielu przypadkach doprowadzało do problemów.
    Nie różni się wiele od zwykłego krzykactwa - takie argumenty są jak gąbka - po ściśnięciu niewiele jest w ręku.

    To, że samochody elektryczne mają sens chyba nie ulega wątpliwościom (np. choćby dlatego, ze pobudza konkurencję) i tutaj raczej nikt tego nie neguje - elektryki mają wady i zalety - każdy decyduje sam, czy godzi się na wady i zalety dla niego przeważają. Nie wiem w czym przeszkadza koegzystencja obu technologii.
    Z ciekawostek - nie wiem czy zdajesz sobie sprawe (zakładam, że tak, ale może nie ) - ale bodaj na końcu XIXw./początku XXw. był czas w kórym elektryki miały większy udział niż spalinowe. Przegrały z podobnych kłopotów z którymi borykają się elektryki - właściwości (pojemność, zachowanie w w niskich temperaturach) akumulatorów sieci ładowania.
    Oczywiście, w obecnej iteracji tak być nie musi.

    Inną kategorią 'argumentów' padających z Twojej strony są argumenty typu 'a kiedyś inni bili murzynów' (nawet nie "biją") - wredne lobby naftowe robiło różne złe rzeczy, ale to nie znaczy, że w "odwecie" usprawiedliwione jest robienie innych złych rzeczy - przy czym ofiarami będą tutaj konsumenci, a nie tylko 'lobby naftowe', które ucierpi na elektryfikacji w UE (ale nie tak bardzo jak by się wydawało).
    To tak jakbyś powiedział, że można kraść, bo inni kradli (u nas w kraju, rzeczywiście niektórzy tak uważają).

    Po przeczytniu tego co tutaj napisałeś - mimo wielu trafnych argumentów - nie zachęciłeś mnie do kupna elektryka (ale tego nie wykluczam w przyszłości - np. jako drugi samochód do miasta).
    Uważam, że zupełnie poległeś na froncie uzasadnienia SPOSOBU wprowadzenia elektryfikacji.

    Pozdrawiam.

    p.s.
    nie ma tutaj negacji faktu katastrofalnego stanu powietrza/emisji gazów cieplarnianych w Polsce względem innych krajów (nie tylko) w UE oraz potrzeby "walki" z tym zjawiskiem
    Ostatnio edytowane przez IRC ; 27-12-2022 o 14:47

  2. #1192
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Nie, czekaj. Coś tu nie gra. Inaczej - skoro wprowadzamy kary dla samochodów za trucie, to wprowadźmy też innym, adekwatnie do poziomu trucia. Transport morski, samoloty, elektrownie - zacznijmy od tych trzech dziedzin. W każdej adekwatnie do poziomu trucia.

    Ciekawe, co by się wtedy wydarzyło? Ile by ten czysty pojazd elektryczny pobierał prądu obłożonego karą i ile by to kosztowało? Jaki byłby finalny koszt 100km po takich opłatach? Ile by kosztowały bilety lotnicze, a ile transport morski. No kaman... nie bądźmy obłudni. Skoro kary dla wszystkich trujących, to naprawdę dla WSZYSTKICH TRUJĄCYCH.
    eeeee

    morski
    https://www.imo.org/en/about/Convent...-(MARPOL).aspx
    samoloty
    https://www.icao.int/environmental-p...s/default.aspx
    elektrownie też przeciez musza wykupowac prawa do emisji i spełniać normy

    zakłady przemysłowe tez musza płacić za emisje i spełniać normy. Jak nie spełniają, płacą kary.

    ty w ogole czytasz to co pisze?
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  3. #1193
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Radom
    Auto
    Byłą 156 TS, GT 1.9 z wiruskiem :),jest 166 3.0 FL
    Postów
    844

    Domyślnie

    Bronienie aut elektrycznych-fanatyzm
    bronienie aut spalinowych-mąrte wyważone opinie podparte latami doświadczeń i wiedzy,pełny obiektywizm, umiejętność patzenia w przyszłość oraz dostrzegania problemów w szerokiej perspektywie.Umiejętność kojarzenia faktów oraz pełen przekrój doświadczeń ze zwróceniem uwagi na następstwa w każdej dziedzinie życia.To analizy, eksperymenty oraz ciężka praca.
    Bronienie aut spalinowych to głos wołający o wolność dla nas i naszych dzieci., to pochylenie się nad problemami wszystkich, którzy potrzebują pomocy.
    Tak to wygląda na tym forum

  4. #1194
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał IRC Zobacz post
    Jest to sprawa elementarnej wiarygodności - jeżeli przekonujesz o szkodliwości alkoholu i pijesz alkohol - nie jesteś wiarygodny. Jeżeli przekonujesz o szkodliwości palenia i palisz - nie jesteś wiarygodny. Elementarz - i chyba nie trzeba tego rozwijać.
    Jeżeli tego nie rozumiesz - to masz kłopot.
    Ok, ale jak wy mnie przekonujecie, ze elektryki są złe, chociaz nie posiadaliscie elektryka, ani w wiekszosci pewnie nawet jednym nie jezdziliscie, to jestescie wiarygodni, tak?

    I tak moze dla pewnosci, czterdziesty ósmy raz zapytam - w ktorym miejscu ja dzis kazde komus kupowac elektryka? skoro to juz kolejny mądry, który ode mnie żąda, ze ja przeciez juz dzisiaj musze kupic elektryka. No w ktorym miejscu? Chciało ci sie pisac taka sciane tekstu w oparci i tezę, którą sobie wymyśliłeś?
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 27-12-2022 o 15:25
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  5. #1195
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.9 jtd 16V
    Postów
    612

    Domyślnie

    Cytat Napisał AdiCarrion Zobacz post
    Bronienie aut elektrycznych-fanatyzm
    bronienie aut spalinowych-mąrte wyważone opinie podparte latami doświadczeń i wiedzy,pełny obiektywizm, umiejętność patzenia w przyszłość oraz dostrzegania problemów w szerokiej perspektywie.Umiejętność kojarzenia faktów oraz pełen przekrój doświadczeń ze zwróceniem uwagi na następstwa w każdej dziedzinie życia.To analizy, eksperymenty oraz ciężka praca.
    Bronienie aut spalinowych to głos wołający o wolność dla nas i naszych dzieci., to pochylenie się nad problemami wszystkich, którzy potrzebują pomocy.
    Tak to wygląda na tym forum
    Jeśli nie widzisz problemu w zakazywaniu/ wyrzynaniu spalinówek i wpychaniu na siłę elektryków i nie widzisz, że tu nie ma czystego konkurowania jednego z drugim, to tak właśnie widzisz dyskusję w tym temacie.
    Wielu podkreślało, że elektryki mają wady i zalety, jak każdy pojazd. Nie podoba się ludziom to, w jaki sposób się te auta wprowadza.

    I tak, w pewnym sensie obrona spalinówek to głos wołający o wolność. Skoro elektryk tak dobry, nie obroni się w starciu z okropną, śmierdzącą, zabijającą ludzi spalinówką? Trzeba pierwszej zakazać, wtedy wygra właściwe?

  6. #1196
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kurynio Zobacz post
    To w końcu jak? Przecież to głównie CO2 jest wyznacznikiem zła silników spalinowych i parametrem nowych norm emisji spalin
    no nie jest? normy emisji spalin to nie tylko emisje CO, ale tez właśnie NOx i czastek stałych. Taka ciekawostka - normy emisji samego CO2 nie zmieniły sie od czasów Euro 4.
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  7. #1197
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Radom
    Auto
    Byłą 156 TS, GT 1.9 z wiruskiem :),jest 166 3.0 FL
    Postów
    844

    Domyślnie

    Ile razy będzie jeszcze przywoływany ten mityczny zakaz sprzedaży aut spalinowych?
    Wymyślanie argumentów to tak słabo trochę....

  8. #1198
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.9 jtd 16V
    Postów
    612

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    Ok, ale jak wy mnie przekonujecie, ze elektryki są złe, chociaz nie posiadaliscie elektryka, ani w wiekszosci pewnie nawet jednym nie jezdziliscie, to jestescie wiarygodni, tak?

    I tak moze dla pewnosci, czterdziesty ósmy raz zapytam - w ktorym miejscu ja dzis kazde komus kupowac elektryka? skoro to juz kolejny mądry, który ode mnie żąda, ze ja przeciez juz dzisiaj musze kupic elektryka. No w ktorym miejscu? Chciało ci sie pisac taka sciane tekstu w oparci i tezę, którą sobie wymyśliłeś?
    Nie mniej wiarygodni niż Ty. Tylko Ty przekonujesz do czegoś o czym tylko czytałeś.

    Nie musisz czterdziesty ósmy raz pytać kiedy kazałeś komuś elektryka kupić. Kolega piszący "ścianę tekstu" chyba nie zarzucił Ci, że komuś każesz go kupować.

  9. #1199
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Były 159-ki
    Postów
    1,423

    Domyślnie

    Cytat Napisał AdiCarrion Zobacz post
    Bronienie aut elektrycznych-fanatyzm
    bronienie aut spalinowych-mąrte wyważone opinie podparte latami doświadczeń i wiedzy,pełny obiektywizm, umiejętność patzenia w przyszłość oraz dostrzegania problemów w szerokiej perspektywie.Umiejętność kojarzenia faktów oraz pełen przekrój doświadczeń ze zwróceniem uwagi na następstwa w każdej dziedzinie życia.To analizy, eksperymenty oraz ciężka praca.
    Bronienie aut spalinowych to głos wołający o wolność dla nas i naszych dzieci., to pochylenie się nad problemami wszystkich, którzy potrzebują pomocy.
    Tak to wygląda na tym forum
    Bronimy wolności wyboru. Na razie kasują nam spalinówki bo to zło wcielone. Przepisy już gotowe. Międzyczasie co bardziej napaleni "aktywiści" już zaglądają ci w talerz i mówią co możesz jeść, a czego nie, bo CO2, bo metan. Nie obejrzymy się, a Unia przyklepie jedyne poprawne politycznie żarcie. Glony, wodorosty i trawę. Kolejna żaba której za zimno w garnku.

  10. #1200
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,290

    Domyślnie

    Cytat Napisał Maxi Zobacz post
    Nie mniej wiarygodni niż Ty. Tylko Ty przekonujesz do czegoś o czym tylko czytałeś.

    Nie musisz czterdziesty ósmy raz pytać kiedy kazałeś komuś elektryka kupić. Kolega piszący "ścianę tekstu" chyba nie zarzucił Ci, że komuś każesz go kupować.
    eee, no tak troche...wy tez przekonujecie do czegos, o czym tylko czytaliscie, a najczesciej tez nawet tego nie zrobiliscie? Ale to jest ok

    Ale kolega mi kaze dzisiaj kupowac elektryka. I nadal nie rozumiem, czemu?

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Machaju Zobacz post
    Bronimy wolności wyboru.
    wolności wyboru wyrzucenia śmieci do lasu też bronisz? czy jestes takim obronca tylko na cwierc gwizdka?
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

Podobne wątki

  1. Pozdrowienia dla Trójmiasta i alfaholików ogólnie!
    Utworzone przez indianinMat w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-02-2018, 23:25
  2. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-04-2013, 21:10
  3. [147] Opinie, ogólnie klika pytań
    Utworzone przez scudettokrk w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 20:52
  4. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 11-01-2009, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory