Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

[Machaju]

A te kraje od mixów energetycznych??? (nie ja zacząłem)

Po pierwsze nie chce mi się bo i tak na koniec przemilczysz. Po drugie to nie są tajne dane, jest google i kalkulator. Poszukaj, policz. To nie jest trudne dla przeciętnie inteligentnego człowieka. Chociaż z drugiej strony dla kogoś kto myli zwiększenie produkcji prądu z węgla trzy razy bardziej niż reszta świata z uruchomieniem trzech elektrowni węglowych może być za trudne.

[Żuczek]

Farmazony to ty tu wypisujesz. To, że wprost tego nie napisano, to między wierszami można się domyślić, dlaczego na całym świecie Accord jest sprzedawany, a w UE nie.

Bo w Europie sedany słabo się sprzedają i wszyscy od nich uciekają. Wprowadzenie modelu dla kilku tysięcy sztuk w całej Europie jest dla Hondy nieopłacalne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[danus77]

Ja tylko jestem ciekaw, jak wy chcecie zasilić te setki tysięcy potrzebnych ładowarek. Paliwo można przewieźć w cysternach, prądu się niestety nie da (młodego z wiaderkiem po fazę też nie wyślesz). Jasne, napiszecie zaraz, że dostawcy wspaniałomyślnie rozbudują sieci. Ta, aha, już widzę jak wspaniałomyślnie wykładają te miliardy na rozbudowę. Ciekawe ilu z was zgodzi się, aby koło was przebiegała linia 110 czy 400kV, zakopali kabel przez działkę czy obok stała podstacja 400 czy 110/30kV itd. Ja już nie wspomnę o rozbudowie sieci w aglomeracjach miejskich, gdzie w większości nie ma miejsca na nowe linie czy tak gwałtownego zwiększenia obciążenia istniejących. To wszystko pięknie wygląda na papierze, a jak przychodzi do realizacji to jest "dupa".
Widzę, że większość wie o prądzie tyle, że jest w gniazdku z elektrowni. Mało kto ogarnia co jest pomiędzy i jakie problemy na co dzień występują (rodzaj elektrowni nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia).

[FXX]

eee, ale kto tu czegokolwiek unika? No jaki kon jest, kazy widzi. To nie moja wina, No elektryki maja mniejszy zasieg w zime. I co ? No podobno zyc sie nie da z tego powodu, dramat, koniec swiata, a jednak zgodnie z wynikami ankiety ogromna wiekszosc uzytkownikow w zaden sposob nie ogranicza wyjazdów w zimę, i nie maja tez problemów z ładowaniem. Zasiegi nie sa problemem, problemem jest brak ładowarek, co tez juz zostało powtórzone milion razy.

Tomtrz, ankieta? Na 147 osób? Serio?
Nie wspominając już o śmiesznie małej ilości ankietowanych, to jeszcze w jakiej grupie? Klubowicze EV Klub Polska? Proszę Cię, wejdź na ich grupę, bądź na grupę Kierowców elektrycznych samochodów w Polsce na fb i szybko dojdziesz do wniosku, że większość z tych ludzi EV broni jak religii i nawet jak są jakieś problemy to się do nich nie przyznają albo będą tłumaczyć, że jest to wina nieświadomego użytkownika, a nie samochodu

Ankietowanie ich w sprawach EV to jak ankietowanie nałogowych alkoholików pytając czy mają problem z alkoholem.

miał być w Poznaniu, ale widze jednak jeszcze cisza w tym temacie.

Jakieś źródło tej rewelacji? Bo szukam, szukam i nie mogę ani słowa o tym znaleźć...

- - - Updated - - -

Chwilowo paliwo może mocno nie podrożeje ale jest to polityczna zagrywka która potrwa max do wyborów albo i nie tyle. Benzyna musi mocno podrożeć choćby dlatego, że skończy się import taniej ropy od ruskich.
Co do podniesienia cen energii to nikt chyba niewielu kupuje elektryka do kręcenia się po trasach, bo tam wychodzą największe ograniczenia tej technologii. Nie oznacza to jednak, że nie można elektrykiem wyjechać raz na jakiś czas w trasę, jak niektórzy tu sugerują. Może się to obecnie wiązać z pewnymi niedogodnościami ale nie jest to nic takiego żeby rezygnować z zakupu elektryka jeśli używamy samochodu głównie w mieście lub okolicach i możemy ładować samochód w domu.
Elektryka kupuje się obecnie z dwóch powodów - bo jest wygodniejszy w codziennym użytkowaniu oraz z pobudek ekologicznych. Ci co nie jeździli elektrykiem nie rozumieją pierwszego powodu a drugi mają często w nosie - trudno wtedy się dziwić, że nie chcą godzić się na jakiekolwiek ograniczenia w zasięgu i chcą zostać przy spalinowcu. Ich prawo, tylko skąd taka negatywna narracja w stosunku do samochodów elektrycznych? Przecież rozpowszechnianie się tego napędu jest w interesie wszystkich - także tych którzy nie mają zamiaru takiego kupować.
Oczywiście największy malkontenci i tak w końcu przesiądą się na elektryki ale stanie się to dopiero wtedy jak infrastruktura ładowania będzie rozbudowana a zasięgi samochodów wyższe niż obecnie.

Import ropy z Rosji kończy się... dzisiaj, bo i dzisiaj wygasa kontrakt Orlenu na dostawę ropy z Rosji. A drogą morską jeśli dobrze kojarzę to jej nie importujemy od wiosny.
Bardziej mnie martwi kiedy pojawią się szczegóły kontraktu z Saudyjczykami. Zatem może jakieś źródło tej rewelacji, że benzyna musi MOCNO podrożeć skoro nawet nie wiemy za ile będziemy tę ropę kupować?

O ile dobrze kojarzę, to wcześniej pisałeś, że na Twoje wymagania elektryk jest wystarczający, a i podobno kierują Tobą pobudki ekologiczne. Dlaczego zatem ciągle jeździsz ICE?
Przecież BEV jest wygodniejszy w codziennym użytkowaniu, a Ty malkontentem przecież nie jesteś?

Z jednej strony piszesz, że BEV jest dobry jak ktoś jeździ głównie w mieście i okolicach, a potem, że jest wygodniejszy w codziennym użytkowaniu... Tylko, że nie dla każdego codzienne użytkowanie to jazda wokół komina To jak to w końcu jest?
Pobudki ekologiczne? Teraz to już się uśmiałem Kurczę, tego argumentu to już nawet najwięksi fanatycy EV nie używają (praktycy, nie teoretycy jak Ty) Wiesz dlaczego oni kupują BEV? Częściowo może dla wygody, większość z nich ma w głębokim poważaniu pobudki ekologiczne, natomiast liczą się koszty. Jeśli masz dom z dużym PV albo możliwość ładowania się z domu przy dobrej stawce za kWh, a BEV spełnia Twoje wymagania co do zasięgu i trybu użytkowania, to jest po prostu duuużo taniej w takim wypadku. To się liczy dla większości, a nie pobudki eko
Jakby się okazało, że w ich trybie użytkowania ICE wychodziłoby sporo taniej, to większość z nich porzuci BEV i wróci do spalinowych.

Dodam jeszcze wtrącenie nt. jazdy EV. W zeszłym tygodniu miałem okazję pojeździć Teslą Y z 2021 roku. Przebieg około 30k mil. Dynamika i osiągi oczywiście świetne, jak to w dość mocnym elektryku. Zasięgu niestety nie sprawdzałem, bo nie miałem okazji pojeździć na tyle, by rozładować pełną baterię po mieście. Natomiast wnętrze... no nie ogarniam tego... samochód za niemały woreczek pieniędzy, ze śmiesznym przebiegiem, a wnętrze skrzypiało jak rozsypane zawieszenie w 156... Ja rozumiem, że Amerykanie nie przykładają wielkiej wagi do takich detali jak wnętrze, ale kurczę, to nawet nie było śmieszne w tak nowym samochodzie.

[tomaz]

Bo w Europie sedany słabo się sprzedają i wszyscy od nich uciekają. Wprowadzenie modelu dla kilku tysięcy sztuk w całej Europie jest dla Hondy nieopłacalne.

A wiesz dlaczego jest nieopłacalne? Jakim cudem może to być nieopłacalne? Masz gotowy produkt i nie chcesz go sprzedać?
Jest nieopłacalne, bo musieliby robić specjalną wersję na EU, spełniającą chore normy emisji spalin.
Czyli co? Nie wprowadzili, bo to nieopłacalne, czy dlatego, że obowiązują normy?

[AdiCarrion]

A wiesz dlaczego jest nieopłacalne? Jakim cudem może to być nieopłacalne? Masz gotowy produkt i nie chcesz go sprzedać?
Jest nieopłacalne, bo musieliby robić specjalną wersję na EU, spełniającą chore normy emisji spalin.
Czyli co? Nie wprowadzili, bo to nieopłacalne, czy dlatego, że obowiązują normy?

Hej, ale wiesz,że jest dużo aut spełniających normy, ale niedostępnych w Europie, mimo,że są ptrzecież gotowe i "jakim cudem byłoby to nieopłacalne"?
I jakimś trafem są to sedany?
Citroen C5 w sedanie ma silniki 1.6 i 1.8, ktyóre występują w SUV-ach dostępnych u nas
Hyundai Sonata też ma silnik 1.6, który jest w innych europejskich Hyundaiach
Peugeot 408, to przecież 308 w sedanie z tymi samymi silnikami, a mimo to nie kupisz go u nas.
VW Jetta/Bora, to przecież Golf w sedanie z tymi samymi silnikami-też zniknął z Europy, z powodu norm emisji?
Infiniti Q50 było dostępne z silnikami Mercedesa 2.0-przecież mogli zostawić i sprzedawać?
P.S Ta Honda Accord, od której zaczęła się ta dyskusja jest dostępna za granicą z 1.5 turbo-naprawdę w Civicu ten silnik spełnia normy, a w Accordzie już nie?

[Tomtrz]

Paliwo można przewieźć w cysternach, prądu się niestety nie da

chcesz powiedziec, ze wozenie cysternami jest bardziej efektywne i opłacalne niz transmisja pradu siecią przesyłową? To przeciez nawet i dla ropy sie buduje rurociągi, bo transport drogowy jest mało efektywny.

- - - Updated - - -

A wiesz dlaczego jest nieopłacalne? Jakim cudem może to być nieopłacalne? Masz gotowy produkt i nie chcesz go sprzedać?
Jest nieopłacalne, bo musieliby robić specjalną wersję na EU, spełniającą chore normy emisji spalin.
Czyli co? Nie wprowadzili, bo to nieopłacalne, czy dlatego, że obowiązują normy?

No nie, wprowadzenie i utrzymanie jakiegokolwiek produktu na rynku, to koszty. Jesli sprzedaz nie jest wystarczajaca, zeby te koszty pokryc, to znaczy, ze sie nie opłaca sprzedawać. Rozne rynki maja rozna specyfikę, dlatego od zawsze oferta modelowa na rozne rynki, jest po prostu rozna. Probujesz zrobic skandal ze zjawiska, ktore ma miejsce od zawsze. Modele przychodza i odchodzą.
Honda przeciez jakos sprzedaje nadal malo ekologiczne suvy i crossovery, z dokładnie tymi samymi silnikami, co ma accord.

Z drugiej strony Toyota wróciła do Europy z modelem Camry. Oj te normy.

- - - Updated - - -

Po pierwsze nie chce mi się bo i tak na koniec przemilczysz. Po drugie to nie są tajne dane, jest google i kalkulator. Poszukaj, policz. To nie jest trudne dla przeciętnie inteligentnego człowieka. Chociaż z drugiej strony dla kogoś kto myli zwiększenie produkcji prądu z węgla trzy razy bardziej niż reszta świata z uruchomieniem trzech elektrowni węglowych może być za trudne.

Szukałem w atlasie takiego kraju jak "poszukaj, policz", i nie znalazłem Skoro sie zadeklarowales, ze sa takie kraje, to chyba je znasz, to taki masz problem zdradzic nazwy? Czy tak sobie po prostu chlapnąłeś?

- - - Updated - - -

Tomtrz, ankieta? Na 147 osób? Serio?

no na pewno lepsza ankieta na 147 osób, niż "wydajemisie" forumowiczów, czy nie? a moze zdanie "autora tekstu", ktoremu "ładowarka sie nie wyrabia" (ale klikniecia juz sie zgadzają)?
Albo moze fakt, ze w mroźnej norwegii Elektryki ida jak ciepłe bułeczki. Ale oni przeciez sa idiotami, bo kupuja bezużyteczne samochody, żeby tylko dostać dopłatę!

- - - Updated - - -

Ankietowanie ich w sprawach EV to jak ankietowanie nałogowych alkoholików pytając czy mają problem z alkoholem.

Nom,

https://www.forum.alfaholicy.org/for...olecacie_.html

1300 stron poswieconych wpływowi roznych specyfików na klekotanie silnika. Całkowicie normalna sprawa, nie jakas tam religia

- - - Updated - - -

są jakieś problemy to się do nich nie przyznają albo będą tłumaczyć, że jest to wina nieświadomego użytkownika, a nie samochodu

No tak. Jak ktoś zaleje diesla, do benzyny, albo płynu do spryskiwaczy do oleju, albo wrzuci wsteczny, zamiast jedynki, to jest idiotą. Ale jak ktos nie umie korzystac z elektryka, to jest wina elektryka

[tomaz]

Hej, ale wiesz,że jest dużo aut spełniających normy, ale niedostępnych w Europie, mimo,że są ptrzecież gotowe i "jakim cudem byłoby to nieopłacalne"?

Ponieważ wprowadzanie na rynek sporego jakby nie było sedana z silnikiem 1.6 bez opcji 2.0, 2.5 tudzież 3.0V6 jest bez sensu?

Probujesz zrobic skandal ze zjawiska, ktore ma miejsce od zawsze. Modele przychodza i odchodzą.

Nie robię skandalu, tylko zwracam uwagę na fakty. Można słuchać marketingowego bełkotu i poprawnych politycznie wypowiedzi, albo próbować określić fakty stojące za tymi lub innymi decyzjami.

Z drugiej strony Toyota wróciła do Europy z modelem Camry. Oj te normy.

No właśnie. Wróciła. Dlaczego? Po latach nie spełniania norm weszli bardziej w hybrydy, okazało się, że teraz normy spełniają, więc wracamy na rynek EU! Jak się okazuje jest całkiem spora nisza do zagospodarowania, tym bardziej że inni się wycofali (bo sprzedaż nie szła, no kurde ciekawe, a Toyocie jakoś idzie?).
To jest bardzo dobry przykład - może nie wszystkie koncerny stać na opracowanie nowych silników pod te wydumane normy?
Toyota zdaje się jest w pierwszej trójce na świecie, to ich stać?

[Tomtrz]

No właśnie. Wróciła. Dlaczego? Po latach nie spełniania norm weszli bardziej w hybrydy, okazało się, że teraz normy spełniają, więc wracamy na rynek EU! Jak się okazuje jest całkiem spora nisza do zagospodarowania, tym bardziej że inni się wycofali (bo sprzedaż nie szła, no kurde ciekawe, a Toyocie jakoś idzie?).
To jest bardzo dobry przykład - może nie wszystkie koncerny stać na opracowanie nowych silników pod te wydumane normy?
Toyota zdaje się jest w pierwszej trójce na świecie, to ich stać?

????

masz wyobraznie niezłą

zamiast camry u nas sprzedawano Avensisa, którego uwaga uwaga, nie było w USA! No jak to, mieli, a nie sprzedawali????

[Żuczek]

A wiesz dlaczego jest nieopłacalne? Jakim cudem może to być nieopłacalne? Masz gotowy produkt i nie chcesz go sprzedać?
Jest nieopłacalne, bo musieliby robić specjalną wersję na EU, spełniającą chore normy emisji spalin.
Czyli co? Nie wprowadzili, bo to nieopłacalne, czy dlatego, że obowiązują normy?

Nieopłacalne bo już ostatni Accord sprzedawanych Europie był niewypałem, w czasach kiedy normy nie były problemem. Są oczywiście samochody , które nie wchodzą do sprzedaży w Europie z powodu norm ale z Accordem nie trafiłeś.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk