Wczoraj przypadkiem natknąłem się na program Grzesia Dudy 101 gadżetów. I sprawdzał tam luzy w zawieszeniu. Ale prostota urządzenia poraża. Była to rura w kształcie litery "L". Uniósł koło lewarkiem jak do wymiany, śruby zakręcone normalnie. Podłożył rurę na środek koła, opuścił i druga strona tej rury służyła jako dźwignia. Machamy nią od siebie i do siebie sprawdzając luzy na boki. Luzy wzdłuż sprawdzamy wkładając rurę pod koło w poprzek auta. No musiałem to dzisiaj sprawdzić. A że miałem podobny kawałek rury w garażu to zrobiłem teścik. No i u mnie się to sprawdziło!
Już wiem, że mi lekko stuka i skrzypnie górny wahacz. Pięknie to było czuć pod ręką. Jeszcze lepszy efekt będzie jeżeli ktoś ma kanał.
Generalnie obowiązkowy przyrząd w Alfach.
Niestety nie umiem tego znaleźć na YT. A sama rura jest do kupienia za 200zł, nierdzewka i takie tam. Ale wystarczy zwykła zardzawiała,wygięta choćby pod kątem 80 stopni. Średnica min.3cm.