Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Zacznę od początku. Jeżdżę Alfą z 2002 roku, 1.9JTD SPORTWAGON. Jakieś 3 tygodnie temu po raz pierwszy przeskoczył mi pasek rozrządu na pompie (przeskakuje na pasku, ale co najdziwniejsze pasek wygląda na nieruszony). Wałek rozrządu w stosunku wału korbowego się nie przestawia – przestawia się na pompie nawet o kilka cm (ostatnio o 10 cm). Objawiało się to tym, że fakt faktem Alfa zapaliła, ale strasznie rzucało silnikiem i oczywiście nie była zdolna do jazdy. Po ustawieniu rozrządu tak jak być powinno, wszystko było można powiedzieć jak należy - tzn. jeździła i normalnie odpalałaNie było to w 100% to co przed tą awarią, bo zaczęła mi puszczać czarny dymek jak miała ciężej - tzn. jak przy 2500 obrotów zmieniałem biegi, to jakby się dusiła. (Jestem już po zaślepieniu EGR i kupnie nowego przepływomierza BOSCHA).
I właśnie dzisiaj problem się powtórzył... Znowu pasek przeskoczył. Co to może być? Poradźcie proszę, bo nie może być tak, żeby Alfka była holowana...
Pozdrawiam serdecznie.
Mateusz