Ludzie mówią, że nie ma głupich pytań - ale, jak większość bajań ludowych, to nieprawda - co ty dobitnie wykazujesz.
Nie dość, że odpowiadasz pytaniem na pytanie to jeszcze zadajesz pytanie na które odpowiedź niczego nie wniesie do dyskusji - proponuję nazywać tego typu pytania "Pytaniami Tomtrza-Kiedyś"
Tak - wiedzę jeżdżące elektryki - no i co z tego faktu wynika - wytłumaczysz mi, bo bez ciebie to ani rusz??![]()
A, co to ma do rzeczy - moi dwaj sąsiedzi, pracujący w Enerdze, mają elektryczne hulajnogi, na których dojeżdzają do pracy, bo, jako pracownicy Energii, mają za darmo prąd w garażu, a gdyby nie mieli garaży, to by je ładowali w mieszkaniach, no ale samochodu do mieszkania nie zabierzesz, a stacji ładowania nie ma i nie będzie, bo nikt by mi nie mógł zakazać parkowania na miejscu, w którym ktoś by sobie wymyślił miejsce ładowania, a co za tym idzie uprzywilejował właściciela elektryka w kwestii miejsca do parkowania, bowiem wszystkie ulice, chodniki, skwerki i skrzyżowania są obstawione przez parkujące samochody, nawet droga pożarowa jest zastawiona - to właśnie Ty, mało wiesz, a opowiadasz, jakbyś wszędzie był i wszystko widział, podczas gdy "w doopie byłeś i goowno widziałeś", a przynajmniej tak wynika z Twoich wpisów - widziałeś elektryki na ulicy, jak rozumiem, z perspektywy swojego spalinowca, a skoro tak, to wiesz, że nie ma żadnych problemów dla tych, którzy być może chcieliby go mieć, tylko noce musieliby spędzać w kolejce do ładowarki - to Ty się obudź albo raczej wytrzeźwiej![]()
Ostatnio edytowane przez yaniq ; 24-07-2023 o 12:50
czyli jednak....na serio?
bo skoro w norwegii jest x ładowarek na samochód, to nic nie znaczy przecież! Bo my żeby mieć x ładowarek na samochód, to bedziemy musieli miec ich nominalnie więcej! Bo to przeciez nie jest tak, ze wiecej ludzi, moze wiecejTo nic, ze skoro jest nas wiecej, niż norwegów, to mamy więcej domów. Że skoro nasz kraj jest większy, to mamy więcej dróg. I więcej wszystkiego.
ludzieeeeeee. No ręce opadają. Ja serio z dorosłymi ludzmi rozmawiam?
- - - Updated - - -
No to mamy tu dwie opcje.
1. Widzisz na drogach całe mnóstwo jezdzacych elektryków, więc jednak jest to teraźniejszość.
2. Widzisz na drogach samochody , których nie ma (bo są z przyszłosci, i to jeszcze mojej wyobrażonej), więc masz schizofrenie.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
https://www.youtube.com/watch?v=d8tULrLRH34
Pan Michał z kanału Miłośnicy czterech kółekł kolejny raz odlatuje.
Pylenie klocków hamulcowych to mocna wada elektryków.
Tak- chodzi o klocki hamulcowe, które w elektrykach wymienia się kilka razy rzadziej niż w autach spalinowych.
Nie, pylenie klocków to taka sama wada, jak przy spalinowcach - masz tam wyraźnie powiedziane, żeby nie wyrywać z kontekstu fragmentów - masz tam odniesienie do pożarów elektryków do surowców, koniecznych do produkcji ogniw, do brudnej energii elektrycznej, do braku stacji ładowania, do problemów z utylizacją ogniw, no ale Ty, jako użytkownik spalinowca z dużym silnikiem, którego brat ma elektryka, a Ty nie raczysz odpowiedzieć, czy mieszka w bloku, czy w domu, z całego filmu wyrwałeś mało istotny fragment - to właśnie jest fundamentalizm, w dodatku kogoś, wierzącego - niepraktykującego
Porównywanie, w kwestii elektryków, Norwegii do Polski, to mniej więcej tak, jak porównywanie zamożności Szwajcarii, do zamożności krajów trzeciego Świata, albo jak porównywanie warunków narciarskich w Alpach, z warunkami narciarskimi, nawet nie w Tatrach, ale Bieszczadach, albo Monzy czy Nurburgringu to toru w Poznaniu - "znaj proporcjum, mocium Panie"![]()
Ostatnio edytowane przez yaniq ; 24-07-2023 o 13:19
i tak i nie.
EV jest cięższe od porównywalnego spalinowca, więc używane jak spalinowiec będzie zużywać mocniej opony i hamulce. W aucie EV można używać agresywnie odzyskiwania energii przy hamowaniu i hamulców nie zużywać wcale. Tyle, że wg obiegowej opinii ten tryb wywołuje u niektórych chorobę lokomocyjną. Dla zmniejszenia efektu cieplarnianego o 0,000000000000000000000000000000000000001 stopień niejeden oszołom będzie wymiotował. "dla lepszej przyszłości"
.
W aucie elektrycznym klocki wymienia się o wiele rzadziej niż w spalinowym.To fakt, a nie opinia.
A co do opon
".....W przypadku opon przeznaczonych do pojazdów na prąd jest inaczej. Dzięki zmianom w konstrukcji wewnętrznej, specjalnie zaprojektowanemu bieżnikowi i mieszance gumowej opony do samochodów elektrycznych wykazują wyższą odporność na ścieranie, przez co można je użytkować dłużej niż tradycyjne ogumienie.
Czytaj więcej: https://www.wyborkierowcow.pl/opony-...a-jednak-inne/
Oczywiście Michu z MK4 o tym nie wspomniał.
Czy kłamie?Nie, On tylko nie mówi wszystkiego więc proszę się nie czepiać![]()
Ostatnio edytowane przez AdiCarrion ; 24-07-2023 o 13:52
Ostatnio edytowane przez Machaju ; 24-07-2023 o 14:32