jaka koegzystencja?

Nie ma zadnej uczciwej konkurencji na rynku ropy. Przecież nawet wszyscy na OPEC mówią kartel, i nikt sie za to nie obraza. Kartel, to organizacja nielegalna w całym cywilizowanym świecie. OPEC, całkowicie jednostronnie, nie patrząc na rynek, reguluje podaż. Przecież oni takie rzeczy publicznie ogłaszają.
Nie trzeba miec 100% udziału w rynku, zeby de facto sprawowac rolę monopolisty. Szczególne, ze mamy do czynienia z ropą naftową. Przecież ona jest nam dzisiaj niezbędna, jak powietrze. Jak dostawca 40% powietrza na rynku, sobie stwierdzi, ze utnie produkcje o 50%, to nie mówi się trudno, przeciez ceny tylko pójdą w górę, i jakoś przeżyjemy. No nie przeżyjemy, bo sie udusimy.
OPEC ma pod kontrolą 80% światowych rezerw ropy. Zależność, a nie koegzystencja.