Hej, do tej pory ładowałem zawsze sam aku, czyli przez bagażnik.
Ale dziś trochę dziwna sprawa, bo rano aku totalnie rozładowany i otwieranie z kluczyka, bez łatwego dostępu do bagaznika.
Postanowiłem więc w końcu wypróbowac ładowanie z komory silnika i teraz słyszę jakieś dziwne stuki coś jak by pykanie(ciche ale jednak) z okolic aku w bagazniku.
Takie sa dźwieki przy tym sposobie czy coś się pierdoli? Czy może tak się aku rozładował, że on sam wydaje takie dźwięki, chociaz dziwna sprawa, bo nawet dziwń wczesniej zrobione ze 100 km i raczej nie powinien się rozładować.
Mam filmik, ale może już ktoś tak miał?