Właśnie wpadłem na ten wątek.
Jestem jak najbardziej ZA.
Tylko warunek, jedziemy na główną imprezę, nie na piknik do muzeum
150eur to nie jest kupa szmalu, a za taką bibę jestem skłonny wydać te pieniądze. Kto wie, być może uda mi się do tego czasu wymarzonego spidera kupić
Byłbym za tym aby zrobić listę osób chętnych na wyjazd.





Odpowiedz z cytatem
Mnie raczej na drogę transalpejską na fotelu pasażera nie namówicie. Jakby co to: 
tyle tylko że ja 26 czerwca odpadam bo jak by to powiedzieć zmieniam stan... cywilny
