Witam!
Coraz częściej widzę jak różne auta mają pozatykane wloty powietrza tekturami, szmatami, taśmami i innym tego typu badziewiem.. Jak rozumiem ma to chronić przed różnego rodzaju zbytnim ochłodzeniem silnika w te ciężkie mrozy.
Ja nigdy czegoś takiego nie zakładałem ani w poprzednim Citroenie ani w Alfie więc gdzie jest haczyk? Ja robię źle że nie zakładam tektur z przoduczy oni że są nadgorliwi?
Może mi ktoś ten temat wyłożyć i nakierować jak mam czynić żeby było dobrze??